Do 3-miasta z paszportem

No tio ja jako forumowy pijak rano-utrom rychtuję furkę i lecę czym prędzej za granicę po wódę i browar!!! jak se przejadę te 300-500 kilosów w jedną stronkę to jush z samej jazdy narąbany będę ale cool!!!!!!! to ja w zasadzie się nie kładę tylko jadę jush i teraz. No dobra a jak dojadę to co mam kupić coby się opłacało?wyborową czy paprykówkę?
pijak jush pewnie w drodze na słowację itd wicio pozdrawiam ))

No to może i ja się załapię na siakieś %. Chociaż pijak ze mnie taki, że po pierwszej flaszce zdecydowanie "odpadam od blatu"

Cytat:

2003-07-28 11:23:30, piotrek_nowakowski pisze: W drodze powrotnej wyżera (wyprazeny syr + hranolky + salat + pivo).

Mmm, ślinka leci. Zjadło by się coś takiego

Cytat:

2003-07-29 21:37:03, -JACO- pisze: oj mnie też ślina pociekła po klawiaturze......

To w temacie Ptaszyny o laskach klawiature suszyliście przez 2 dni