Jak to jest z tą diagnostyką :/

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Więc chciałby sobie zrobić/kupić kabel aby się podłączyć do gniazda do diagnostyki, ale kurde znalazłem program ScanTool ale z tego co czytam jest on przeznaczony do essów od 96roku, mój jest z 93r.

Więc czy jest jakiś sposób abym mógł sam w swoim zakresie diagnozować mojego bordowego, i nie mam tutaj na myśli diody

Będę wdzięczny za wszelką pomoc
  
 
jesli nie masz na mysli diody, to mozesz kupic komputer FDS za ok 4 tys.


na allegro chyba kiedys byly takie aparaciki, ktore zczytuja bledy jak dioda, tylko, ze na wyswietlaczu pojawia sie od razu kody bledow, tylko pytanie po co wydawac kase, jesli zrobisz to podpinajac tylko diode...

[ wiadomość edytowana przez: radekbox dnia 2008-10-14 22:04:29 ]
  
 
Cytat:
2008-10-14 22:03:01, radekbox pisze:
tylko pytanie po co wydawac kase, jesli zrobisz to podpinajac tylko diode... [ wiadomość edytowana przez: radekbox dnia 2008-10-14 22:04:29 ]



Ale mi chodzi czy można zrobić we własnym zakresie takie kable + programik aby nie jeździć do mechanika i żeby mnie nie kasował za każdym razem, wolę wydać raz i mieć spokój i przy okazji służyć pomocą innym użytkownikom essów

No i też chciałbym przy okazji volvo mojego ojca przebadać i z tego co wiem co ileś tam tys km zapala się kontrolka serwis ( czy coś w tym stylu ) a, że to V40 z 97r. to ma chyba OBDII no i trzeba odwiedzić jakiś serwis żeby i go podpiąć aby ta kontrolka gasła, ale po co jeżeli są do tego programy w necie za darmo więc wychodzę na plus na tym.
  
 
Niestety z diagnostyką szczególnie EECIV nie jest różowo i sprzętem za 10 zł to można sobie tylko kody migowe odczytać.

Od któregoś roku wszedł standard OBD2 i każdy samochód musi obsługiwać ten standard. Jednak są to tylko bardzo podstawowe informacje. W Volvo za pomocą testera obd2 powinieneś usunąc przyczynę Check-engine'a, ale diagnostyka na poziomie serwisowym dopiero możliwa jest sprzętem za kilka(naście) tysięcy złotych.

Niektórym ceny diagnostyki kompa mogą wydawać się wysokie, ale taki sprzęt musi na siebie zarabiać, biorąc pod uwagę, że sporo kosztuje, a aktualizacje roczne potrafią kosztować 2k zł.
  
 
MacFly da sie takie cos zrobic. Ja sam zrobilem sobie kabel do diagnostyki EECIV dla esa z 95r. Proscizna, troche kabla,stabilizator napiecia, wtyk LPT (db25) i troszke lutowania i masz kabelek. Programik tez mam do tego. Dziala to na takiej zasadzie, ze program analizujac sygnaly z 3-pinowej wtyczki diagnostycznej, przetwarza je odrazu na numer bledu i tlumaczy co on oznacza czyli robi to samo co dioda tylko w bardziej cywilizowany sposob. Przy okazji te drogie urzadzenia w serwisach forda np. FDS 2000 robil to samo. Po 96r FDS 2000 zostal zastapiony nowszym urzadzeniem diagnostycznym podpinanym juz pod OBDII i tu sie mozna pobawic troche bo tez posiadam interfejs diagnostyczny pod OBDII i tam fajnie juz wszystko widac, kody bledow, odczyty z czujnikow, w zasadzie wszystko to co moze obsluzyc auto i do tego wlasnie jest ScanTool, ktorego przypadkowo tez uzywam Ten interfejs pod OBDII nie dziala w moim essie, uzywam go do mondeo z 2000r.
  
 
Mylisz się pisząc, że FDS robi to samo W EECIV jest tzw szybka transmisja - to na niej opiera się FDS. Jedyny czytnik, który na tym pracował (o którym słyszałem/czytałem) to był Syckes Pickavant.

Następca FDSa to WDS, ale to jest poziom serwisowy przekraczający OBD2.
  
 
To nie istotne. Mozna sobie zrobic wlasny interfejs za 5zl i bedzie mial takie same mozliwosci co ten FDS i mysle ze sie oplaca tym bardziej w tych czasach gdzie znalezienie warsztatu, ktory podepnie sie pod forda do 95r. graniczy z cudem.
  
 
Cytat:
2008-10-14 22:54:47, MacFly pisze:
Ale mi chodzi czy można zrobić we własnym zakresie takie kable + programik aby nie jeździć do mechanika i żeby mnie nie kasował za każdym razem, wolę wydać raz i mieć spokój i przy okazji służyć pomocą innym użytkownikom essów



chidzilo mi o takie urzadzenie
tester

tylko, jak pisalem wczesniej, po co wywalac kase.
na FCP wszysty zczutyja sobie dioda i jakos nikt sie nie zalil

a porownywanie FDS-u i testu diodowego jest troche nie na miejscu...



[ wiadomość edytowana przez: radekbox dnia 2008-10-15 10:45:23 ]