Nowość SLD

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Już im się w głowach PIER.... !!! czy tam klimy nie mają i im się mózgi grzeją niedługo zobaczymy na ulicach audi np:A ... i z tyłu -- sami przeczytajcie


SLD ???

co oni są w stanie jeszcze wymyśleć????????????
  
 

Ja proponuję wprowadzenie podatku od śmierdzących onuc...
  
 
Dostawczak to dostawczak...

A 20 tys. euro ukróci przerabianie Audi za 300 tysięcy zł na dostawczaka...

  
 
nio swoja drogą ciekawe jak wyglada nowy mercedes S600 z kasetka w bagazniku .... albo kratka na tylnej szybie.????? Wiadoma strawa Polak potrafi.....

Teraz dopiero bedzie jazda luksusowe BMW 5 kombik z blachą zamiast tylnej szyby hehehe aa te 20tys Euro tez jakoś obejda kupi się BMW za 18tyś Euro a dodatkowe wyposarzenie bedzie kosztowało 100tyś Euro ....to juz niekoniecznie musi wchodzić w cene auta podstawowego no nie....
  
 
A ja uwazam ze to dobry pomysl.. ukrocic cwaniactwo i jeszcze na tym zarobic, jestem za...
to cos jak fiat seicento z kratka to dostawczy samochod.. bez jaj...
bardzo dobry pomysl....
  
 
Cytat:
2003-07-31 16:30:57, Lasombra pisze:
A ja uwazam ze to dobry pomysl.. ukrocic cwaniactwo i jeszcze na tym zarobic, jestem za...
to cos jak fiat seicento z kratka to dostawczy samochod.. bez jaj...
bardzo dobry pomysl....



Seicento niech będzie, chodzi o versje Van. Ale nie BMW za 300 tys. zł

Podzielam Twoje zdanie
  
 
Cytat:
2003-07-31 12:18:09, torito pisze:
Już im się w głowach PIER.... !!! czy tam klimy nie mają i im się mózgi grzeją niedługo zobaczymy na ulicach audi np:A ... i z tyłu -- sami przeczytajcie


SLD ???

co oni są w stanie jeszcze wymyśleć????????????




Przcież będą dalej przerabiać.

Trzeba całkowicie zabronić tego procederu. Jedyne ciężarówki to "pikapy" w tej wielkości, a nie luksusowe samochody w pełni przystosowane do przewozu osób, na wyposarzeniu skóra, klima itp. oczywiście przed tylną szybą mała kratka. oddzielająca przestrzeń bagażową na tylnej półce.

PZDR
  
 
Ale o czym Wy tu mówicie?Ciekawe jakby ktos z was mial biznes swoj maly i stac go bylo na fajna bryke z kratka-pewnie NIE Wy byscie smigali jakims Polonezem TruckiemCzasy sie zmieniaja-teraz prawie kazde auto ma klime wiec o czym my tu dyskutujemy.Skoro mozna kupic na firme np Mondeo i wrzucic wat w koszyty to wlasnie zajebiscie.Niewlelu malych przedsiebiorcow stac na 2 samochody wiec chca miec jakis uniwersalny.Moj kolega zakłada internet itp i ma wyjebaną w kosmos Alfe 147 (skora, Bose,4systemy kontroli trakcji-tylko nie dokupowal nawigacji) i ma tez z kratka i jest zajebiscie.

A ŻE NIEKTÓRZY PRZEGINAJA TO INNA SPRAWA
  
 
To jest właśnie CWANIACTWO o którym pisano w kilku postach poniżej.
  
 
To nie jest cwaniactwo. To po prostu wykorzystywanie okazji jakie stwarza chore państwo.
Pewnie jak miałbym możliwość to kupiłbym sobie kratkowca.
Potępiać można tfurców prawa, a nie ludzi którzy wykorzystują takie absurdy.
  
 
Dokładnie - to wcale nie jest cwaniactwo.
Wiele firm może sobie pozwolić na auto właśnie tylko dlatego, że są (były) ulgi i dzięki temu firmy te mogły prosperować i zatrudniać ludzi. Oczywiście są firmy, ,które to wykorzystywały i kratki można spotkać w Volvo V70XC za 230 tyś zł. Ale jednak kilka osób dzięki tym przepisom miało robotę i mogło wyżywić rodzinę (właśnie tacy właściciele Seicento z kratką).
  
 
nie no kratki są OK wkoncu trzeba jakoś jeżdzić w pracy co prawda niekoniecznie luksusowym BMW ale np. SC z karatką super sprawa np. dla serwisu Xero. Niekoniecznie taka firma potrzebuje dostawczego busa no nie.????? Co do ulg panowie dzieki temu wogole małe firemki mogą sobie pozwolić na jakiś samochód w firmie, na całym świecie istnieje możliwość odliczenia VAT od aut firmowych tylko tam niema patologi jak unas.!

Generalnie powinni zrobić liste aut ktore moga być kupowane ze zwrotem i tyle..... wtedu lusk limuzynki by się tam nieznalazły.!
  
 
Adminek ale jakich patologii - o czym Ty w ogole rozmawiasz?Twoim zdaniem beemka z kratka to patologia??Cento Van moze byc dla serwisu ksero -zgadzam sie ale jak ktos ma cos wiekszego niz serwis ksero i potrzebny mu kombiak to wybiera sobie np BMW 5...ilestam i zapierdziela.Jeszcze raz powtarzam ze malo jest ludzi majacych swoj maly biznes, mogacych miec 2-3 samochody.Skoro maja im sluzyc jako rodzinne i jednoczesnie do pracy to wlasnie jest TO.Zauwaz z drugiej strony-taki autka z kratka maja tez swoje ograniczenia, czesto sie zdarza ze moga wozic tylko 4 pasazerow a jak zdejmiesz krate to policja pozcestuje cie mandatem, niełatwo jest potem odkrecic sprawe i zrobic z niego autko bez kratki- sa z tym problemy.
  
 
Ale po ch... kratka czy inne bździoły???
Jak dla mnie rozwiązania są 2:

1. Można odliczać co się chce, ale np. z limitem uzależnionym od obrotu firmy, ilości zatrudnionych, płaconego podatku, lub bez limitu.

2. Można odliczać tylko prawdziwe ciężarówki - kiedyś był pomysł, że ciężarówka to coś co może przewieźć sześcian o wym. 1mx1m (chyba).
No chyba, że jeszcze jedno:
- nie można odliczać niczego.

Bo w sumie to trochę wk..wiające, że ja (podatnik) funduję komuś ("biznesmenowi') 22% ceny jego auta. Mi nikt nie zafundował.
A z drugiej strony SC Van to też paranoja - właścicel punktu ksero bez tej kratki też by sobie poradził. A przewieź coś długiego autem z kratką.
Ja chyba jestem za limitem.
A ta tylna szyba to pop..lony pomysł, bo co zrobić z takim np. Oplem Movano - duży van z szybami z tyłu - czyżby osobówka?
  
 
ja proponuje jeszcze boazerie na bocznych szybach
  
 
Van nie oznacza dostawczak...

Blacha jest pewnie w opcji.

Jeżeli ktoś chce się bujać 5 za 200 tysięcy w pracy to powinno być go na to stać. Do takich rzeczy lepiej się nadaje ponad 2 razy tańsze Mondeo...

Tylko powiem krótko WKURWIA mnie pajac z autem za 450 tysięcy z kratką... Mi byłoby wstyd... Stać Cie kupujesz, nie to nie. A nie kupujesz takie auto i szpecisz je kratką...

Sc ma zostać !

Swoją drogą wszystko przez tych kretynów u władzy...

A naród tylko się od nich głupoty uczy...
  
 
To albo masz osobówkę albo dostawcze. Ja jestem za blaszkami. Bogatemu nawet się byk się ocieli!!
  
 
Pytanie retoryczne: czy Touareg, którego opisałem w poście "Inny świat" miał kratkę, czy nie??? Kosztuje prawie 500.000 brutto...
Oczywiście, że tak!!!
500.000 * 22% = 110.000 zł, więc na dodatkową furę na wypasie jeszcze spokojnie wystarczy a ze zwrotu za nią (110.000*22%=24.000) można kupić jeszcze dwa niekiepskie Espera...
  
 
Panowie,
dyskusja nie ma sensu. Post powyżej pokazuje dokładnie mechanizm działania tej ulgi.
Według mnie każdy zakup samochodu firmowego powinien być traktowany ulgowo i wtedy nie trzeba by było kratek, czy blach.
Przemysł motoryzacyjny by się odbił i koniunktura by sie polepszyła.
Proste równanie:
więcej kupionych samochodów=większe zyski dealerów=większe nakłady na inwestycje=więcej ludzi ma pracę=jeździ więcej samochodów=sprzedaje się więcej benzyny=państwo dostaje więcej kasy z podatków==== takich "równa się" można mnożyć praktycznie bez końca i widać więcej za niż przeciw, tylko dlaczego nasz pieprzony rząd tego nie zauważa????
Nawiązując do polityki rządu, to właśnie się dzisiaj w szpitalu dowiedziałem, że są aktualnie likwidowane dwa oddziały położnicze w Warszawie - w Międzylesiu i w szpitalu Praskim, no i po prawej stronie Wisły dzieci się będą rodziły TYLKO w szpitalu Brudnowskim. Q.... to jest dopiero polityka prorodzinna. Dojdzie do tego, że kobieta po odejściu wód będzie jeździła od szpitala do szpitala. I takie jest Panowie i Panie podejście naszego rządu. i ktoś się jeszcze dziwi, że kratka w aucie już nie wystarcza?
  
 
Te przepisy z kratkami to troche sa inne niz napisali...

Teoretycznie napisane jest ze samochod, ktory mozna zarejestrowac jako dostawczy musi byc fabrycznie wyposazony w taka kratke, badz fabrycznie przystosowany do takiej kratki...

Wydaje mi sie ze przepis ten mozna by bylo latwo rozwiazac w taki sposob:

Samochody ktore nie sa fabrycznie wyposazone i przystosowane do przewozenia bagazy (takie mozna zarejestrowac tylko jako osobowe) - od takich mozna by bylo wrzucic w koszty tylko od.. np 60% wartosci rynkowej danego modelu w danym roku...

Samochody, ktore sa fabrycznie przystosowane (ale nie wyposazone) do przewozenia bagazy (zarejestrowane jako osobowe ale moga byc jako dostawcze) - od takich mozna by bylo wrzucic w koszty tylko od.. np 75% wartosci rynkowej danego modelu w danym roku...

Samochody wyposazone fabrycznie do przewozenia bagazy (zarejestrowane jako dostawcze) - od takich mozna by bylo wrzucic w koszty tylko od.. np 90% wartosci rynkowej danego modelu w danym roku...

Taki system jest przedewszystkim prosty i zrozumialy, a zarazem "sprawiedliwy".