[Szukam] Schemat instalacji elektrycznej

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. (jako że pierwszy post, to wypada się przywitać ).

Niedawno kupiłem sobie Essiego, Italiańskiego pochodzenia. Niestety mam z nim problem... a dokładniej z elektryką.
Jak mi aku siadał po 2-3 dni postoju, pomyślałem, no tak kupiony w zestawie, więc pewnie jakiś szajs, warto kupić nowy. Teraz jestem już w posiadaniu nowego, niestety sytuacja się nie zmieniła... wystarczy nocka - dwie, na zewnątrz i o odpaleniu mogę zapomnieć ;(

Jako że z elektrycznością mam trochę wspólnego, postanowiłem się bliżej przyjrzeć samemu, zanim postanowię o oddaniu w czyjeś ręce. Tak więc szukam schematu instalacji elektrycznej, jakby ktoś posiadał.
Essie kombi '97 1,6i, klima, el szyby. Jeśli potrzebne będzie większe sprecyzowanie to uzupełnię (mechanikiem to jestem, ale precyzyjnym nie samochodowym i z motoryzacją niewiele miałem wspólnego - poza okazjonalnymi naprawami komputerków pokładowych).

Pozdrowionka.
  
 
schemat instalacji to kikladziesiąt kartek. Potrzebujesz coś konkretnie, czy masz zamiar sprawdzać wszytkie połączenia?
Na początek sprawdziłbym aku i ładowanie. Masz immo?
  
 
Schemat instalacji elektrycznej zdaje sie ze jest w ksiazce obsługi i napraw. Sciagnij sobie z netu, albo podaj maila to podeslemy
  
 
Si, mam immo. I centralny zamek, do tego klimatyzację (tak w kwestii uzupełnienia parametrów z pierwszego postu).

Na początek mam zamiar sprawdzić grupy połączeń, i drogą eliminacji poszukać winnego.

Aku jak pisałem jest nowy, ładowanie... dopisuję do sprawdzenia

Kilkadziesiąt stron dokumentacji mnie nie przeraża, spodziewam się że nie jest to pojedynczy schemat przecież. Jak by ktoś miał wersję elektroniczną i mógł podesłać to proszę na pakt666@o2.pl albo link do takowej (mi się pobieżnie szukając nie udało znaleźć, ale przyznaję bez bicia, że nie poświęciłem temu dużo czasu).
  
 
Sprawdź pocztę.
  
 
Amperomierz kolego w obwód np + akumulatora i jazda. Najpierw bezpieczniki główne przy akumulatorze oczywiści na bok. Jak nic nie ucieka to zamień się z obwodem "-" , bezpieczniki główne do klemy i jazda w skrzynce bezpieczników po kolei. Lecz po tak szybkim rozładowywaniu zwarcie będzie najprawdopodobniej gdzieś w obwodzie alternator, rozrusznik..... niestety.
  
 
Dzięki Seba... dotarło.
Jak przestanie siąpić to się wezmę za to. Muszę tylko wyszperać rezerwowy miernik, bo głównego mi szkoda na zabawy "w terenie".