Lambda + lpg

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam mam taki problem z lambdą, silnik dziala tak jakby byla ona ciagle wyłączona, spalanie jest w normie, jak jest zimny obroty sa około 200 albo i mniej po rozgrzaniu jest ok 1100 (na benzynie, bo na gazie gasnie dopoki sie nie rozgrzeje dobrze), od poczatku kupna tak mialem ale zaczynaja sie zimne dni i jest problem, zajechalem do elektryka to zmierzyl ze lambda dziala elegancko, przy wyblyskaniu bledow pali sie blad lambdy, gdzies ostatnio wyczytalem ze "błąd sondy lambda wyświetla się tylko wtedy gdy będzie zwarcie jej kabla do masy" hmm wiec moze gazownicy cos zle podłączyli? mam 4 przewodowa lambde, od jednego z dwoch bialych kabli poprowadzone jest do sterownika gazu "lambda control system" , z góry dzieki za pomysły co moze byc nie tak
  
 
witam.
po pierwsze jesli tam są dwa białe, jeden szary i jeden czrny przewód to się podpina pod czarny i to także za wtyczką od strony sondy. nigdy pomiedzy wtyczka i sonda.

Cytat:
2008-10-27 14:17:53, przemeqqq pisze:
Witam mam taki problem z lambdą, silnik dziala tak jakby byla ona ciagle wyłączona, spalanie jest w normie, jak jest zimny obroty sa około 200 albo i mniej po rozgrzaniu jest ok 1100 (na benzynie, bo na gazie gasnie dopoki sie nie rozgrzeje dobrze), od poczatku kupna tak mialem ale zaczynaja sie zimne dni i jest problem, zajechalem do elektryka to zmierzyl ze lambda dziala elegancko, przy wyblyskaniu bledow pali sie blad lambdy, gdzies ostatnio wyczytalem ze "błąd sondy lambda wyświetla się tylko wtedy gdy będzie zwarcie jej kabla do masy" hmm wiec moze gazownicy cos zle podłączyli? mam 4 przewodowa lambde, od jednego z dwoch bialych kabli poprowadzone jest do sterownika gazu "lambda control system" , z góry dzieki za pomysły co moze byc nie tak

  
 
właśnie mam takie przewody, jak bede mial czas podepne tak jak mowisz i sie zobaczy dam znać, dzieki
  
 
podlaczylem tak jak mowiles, błąd sondy się juz nie wyswietla ale dzial tak samo jak bylo na benzynie i gazie, hmmm