MotoNews.pl
  

Zapieczone hamulce

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
dziś rano nie mogłem ruszyć auta tak jak by był zaciągnięty ręczny auto podniosło się z tyłu do góry coś chrupło i opadło i wtedy wyjechałem autem ale na każdym zakręcie tak piszczało w tylnych bębnach ze ludzie sie oglądali podejrzewam ze bębny do wymiany i pytanie jakie kupić i czy prócz bębnów cos jeszcze
  
 
Szczęki II
  
 
odkleiły ci się okładziny szczęk
Warto wymienić bębny +szczeki



[ wiadomość edytowana przez: rysiu1 dnia 2008-10-21 10:59:10 ]
  
 
Plus te wszystkie sprężynki gówniane. Zobacz też, czy cylinderki są w porządku.
  
 
A jakiś zestawik godny polecenia macie najlepiej z internetu bo u mnie w sklepie ceny są takie ze hoho
  
 
Mnie to dopadło wczoraj.
Jakoś dziwnie wypracowała się płyta hamulcowa.
Szczęki na płycie pracują na takich płaszczyznach i z niewiadomych przyczyn u mnie jest to wyrobione.
Dodatkowo w prawym kole pękła sprężyna górna.
Jej jedna część dostała się pomiędzy okładzinę a bęben i jak każdy może się domyśleć zniszczeniu uległo praktycznie wszystko.
Jak by tego było mało w lewym kole zapieczony na amen jeden tłoczek cylinderka.

U mnie niestety nie obędzie się bez wymiany całego kompletu.

Raczej nie ma co liczyć na tanie podzespoły.
A tak przy okazji zestawów znalazłem na Allego fajny komplecik, brakuje tylko bębnów

Zestaw hamulcowy - Allegro
  
 
Ja kupuję tutaj.Polecam zestaw ate od biedy jak by nie mieli możesz kupić bębny brembo (79.97zł)
wg. mnie kup szczęki ate lub textar
  
 
Ja kupilem najtansze bebny na allegro chyba za 70 2 szt, do tego 2 tloczki na 2 sttorny za 24 zl i szczeki nitowane Pagid za 40 zl - calosc 134 zl z moja robota - ale chodzi jak dzikie i zadnych problemow nie ma - po co przeplacac - lepsze hamulce z tylu zagwarantuja nam tylko tarcze z vectry/astry...
  
 
ja mam zmontowany zestaw bebny MIKODA (100zł) + szczeki TRW/Lucas (75zł), do tego wsadzilem nowy zestaw sprezynek i blaszek (cena tego kurewstwa mnie przerazila - za pare sprezynek kolo 50zł!!!), calosc smiga juz 1,5 roku i nie mam zadnych zastrzezen
  
 
Cytat:
2008-10-21 21:45:27, kisztan pisze:
Raczej nie ma co liczyć na tanie podzespoły. A tak przy okazji zestawów znalazłem na Allego fajny komplecik, brakuje tylko bębnów Zestaw hamulcowy - Allegro


Mam ten zestaw u siebie. W zasadzie chciałem wymienić jeden cylinderek, ale jak zdjąłem bęben to się okazało że fajnie by było wymienić jeszcze szczęki i bębny, więc pomyślałem że po zdjęciu szczęk okaże się zaraz że kilka sprężynek też trzeba będzie kupić, o zabawie z zapieczonymi samoregulatorami nie wspominając. A że jeden nowy samoregulator kosztuje koło 50 zł, to rachunek okazał się oczywisty. A tu miałem wszystko w komplecie poskładane, bez zbędnej zabawy i problemów wymieniłem wszystko sam w jedno popołudnie.

-----------------
czasem tu zaglądam
  
 
tak jak Adam pisze, jak chcesz jeszcze troche bezproblemowo tym autem pojeździć to wymień wszystko.... do tego dojdą jeszcze na 99% przewody hamulcowe, a przynajmniej ja musiałem zmienić bo nie dało się ich od tłoczka odkręcić...

Na bębnach nie ma co oszczędzać... miałem u siebie tanie ZAMETO ... po niecałym roku miały już kształt jajowaty... a przynajmniej tak twierdzili na przeglądzie dopuszczeniowym....


Pozdro
  
 
a z tych KLIKKK

LUB TO
  
 
Cytat:
2008-10-23 01:35:48, markon pisze:
a z tych KLIKKK LUB TO



serwisowalem cnc w brembo pod czestochowa, ronala w jelczu-laskowicach, widzialem -> szkoda slow - nie ma co przeplacac bo to wszystko i tak jednakiej jakosci a tyl nie odgrywa u nas zbyt wielkiej roli w hamowaniu - to niestety ta przykra prawda
  
 
Cytat:
2008-10-24 00:35:01, rafalko pisze:
serwisowalem cnc w brembo pod czestochowa, ronala w jelczu-laskowicach, widzialem -> szkoda slow - nie ma co przeplacac bo to wszystko i tak jednakiej jakosci a tyl nie odgrywa u nas zbyt wielkiej roli w hamowaniu - to niestety ta przykra prawda


TAK? Nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz, drogi Kolego.
Proponuję odłączyć sobie tylne hamulce i sprawdzić wtedy Twoją teorię.
Zresztą samo nie rozciągnięcie samoregulatorów tylnych szczęk w znaczący sposób mniejsza efektywność hamowania.
  
 
Cytat:
2008-10-24 07:31:43, kisztan pisze:
TAK? Nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz, drogi Kolego. Proponuję odłączyć sobie tylne hamulce i sprawdzić wtedy Twoją teorię. Zresztą samo nie rozciągnięcie samoregulatorów tylnych szczęk w znaczący sposób mniejsza efektywność hamowania.



Nie twierdze ze praktycznie w ogole nie dzialaja - ale w porownianiu do samochodow z tylnymi tarczami mozna odczuc ogroooomna roznice - chociazby na tym ze tylu nie zarzuca tak bardzo przy hamowaniu w zakrecie - w espero przod od razu nurkuje jak dziki przy lepszym depnieciu w pedal....
  
 
Cytat:
2008-10-24 21:28:08, rafalko pisze:
Nie twierdze ze praktycznie w ogole nie dzialaja - ale w porownianiu do samochodow z tylnymi tarczami mozna odczuc ogroooomna roznice - chociazby na tym ze tylu nie zarzuca tak bardzo przy hamowaniu w zakrecie - w espero przod od razu nurkuje jak dziki przy lepszym depnieciu w pedal....


To może warto pomyśleć o tarczach?

Różnica rzeczywiście odczuwalna.
  
 
dzis odebrałem auto bębny KRAFT 58zł x 2 + szczęki 39zł x 2 czyszczenia ustawienia robocizna itd zapłaciłem za wszystko 314zł
  
 
w sprawie bębnów należy potelefonować, bo ceny rozpinają się od 45 do 110 pln
  
 
Cytat:
2008-11-05 20:05:18, markon pisze:
dzis odebrałem auto bębny KRAFT 58zł x 2 + szczęki 39zł x 2 czyszczenia ustawienia robocizna itd zapłaciłem za wszystko 314zł



Drogi no-name
  
 
Drogo ale tylko jak się nie ma znajomości. Jesli nie miał to nie miał wyjścia. Musiał tyle zapłacić.