Zgrzyt w podłodze...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!

Moje takie pytanko, co to może byc jak chce szybko przyspieszyc albo zrobic popularna zrywke to odzywa sie taki zgrzyt w podłodze w okolicy miejsca na nogi pasażerów z tylnej kanapy. Jakby wał o cos tarł czy cos... Ne wiem... Może ktos spotkał sie juz z czyms takim?

pOzDrO!
  
 
Cytat:
2007-10-04 15:14:05, hammet1 pisze:
Witam! Moje takie pytanko, co to może byc jak chce szybko przyspieszyc albo zrobic popularna zrywke to odzywa sie taki zgrzyt w podłodze w okolicy miejsca na nogi pasażerów z tylnej kanapy. Jakby wał o cos tarł czy cos... Ne wiem... Może ktos spotkał sie juz z czyms takim? pOzDrO!


Spotkał , duża poducha tylnych wachaczy . Jest ona pod tylną kanapą , przed kołem , przy progu ,z jednej i z drugiej strony.




[ wiadomość edytowana przez: autoseba dnia 2007-10-04 15:23:50 ]
  
 
A fachowo jak sie ta część nazywa? Zeby ją wymienic...
  
 
Cytat:
2007-10-04 15:35:41, hammet1 pisze:
A fachowo jak sie ta część nazywa? Zeby ją wymienic...


jak się nazywa to nie wiem ,ale wygląda tak
  
 
simmerblocki lub costam tylnej belki
Wymiana bardzo prosta, choc niektorzy fachmani boja sie ze glowna sruba sie urwie (19 lub 20) i wtedy dupa, bo ta wchodzi w karoserie i pol samochodu trzeba wybebeszac. Jednak jak to wymienialem to nic sie nie urywalo, tylko trzeba miec ladna drzwignie by ruszyc glowna srube, bo moze bardzo mocno siedziec.
  
 
czy tą "gume" trzeba z czegoś wyciskać tak jak tuleje z przedniego wachacza? mam podobny przypadek ale u mnie te zgrzyty słychć też jak powoli jade po dużych wybojach w momęcie kiedy jest duża róznica wysokości między położeniem lewego a prawego koła
  
 
Cytat:
2007-10-04 17:47:34, pit-ilawa pisze:
czy tą "gume" trzeba z czegoś wyciskać tak jak tuleje z przedniego wachacza? mam podobny przypadek ale u mnie te zgrzyty słychć też jak powoli jade po dużych wybojach w momęcie kiedy jest duża róznica wysokości między położeniem lewego a prawego koła


Ją się wydłubuje na aucie , łychą , lub dużym śrubokrętem , wychodzi dosyć łatwo , wciska się lewarkiem od dołu , po uprzednim posmarowaniu tulei mydłem .
  
 
pit-ilawa

Cytat:
przypadek ale u mnie te zgrzyty słychć też jak powoli jade po dużych wybojach w momęcie kiedy jest duża róznica wysokości między położeniem lewego a prawego koł



U mnie te same objawy w identycznych warunkach powoduje rozpadnięty silenblok tylnego wahacza (są 2) - obejrzyj te silentbloki. W sobotę to wymieniam, z tym grubsza robota jest bo trzeba cały wahacz wyjąć (belkę odkręcić, dyfer odkręcić) ehh.
Pozdrawiam
  
 
Czy to jest coś takiego?
  
 
Tak
  
 
witam,
a czy ta guma ma to coś wspólnego z bujaniem na boki po przejeździe przez np studzience ( ok 3-5cm spadku) w drodze ?, amory mam nowe, a co do skrzypienia to i mi zaskrzypi ale jak np tyłem wjade na karawężnik itp.

  
 
Witam, wymieniłem dziś te gumy (poduszki) o których mowa w wątku, koszt 120 ziko za komplet gum ( dwie sztuki ) wymieniałem je u znajomka który ma podnośnik, zajeło nam to dosłownie godzinke, myslałem że nie pójdzie tak łatwo,( robocizana 50 ziko )
teraz jest super, nie słychać żadnych odgłosów z tylnego zawieszenia i mam wrażenie jakby się lepiej prowadziła ( mniej buja ) polecam wymiane tych poduch mały koszt, chwilka pracy a efekt znakomity
  
 
Bardzo podobne objawy miałem w swojej omci A jak rozwaliło sie łożysko na wale tzw. "suka".
Pozdrawiam.
  
 
Ja jeszcze gum nie wymieniłem, ale dolałem 2 setki oleju do wału i teraz nie robi brrr... Hmm... Ciekawe czy to faktycznie było to czy może jednak coś innego! pozdro
  
 
odswiezam kotleta
Niedlugo bede wymienial to ustrojstwo, bo teraz strasznie mi wali przy mocnym ruszaniu, jakby mi ktos mlot pneumatyczny podlaczyl.
Moge wyjac ta gume (w koncu jak to sie fachowo nazywa? do tej pory myslalem ze simmerblocki, ale doszly mnie sluchy ze jednak sa to silentblocki, tuleje tylnej belki?!?!) gdy kola sa na ziemi, a potem przy pomocy lewarka wcisnac gume wykorzystujac mase auta? Mozna to lekko posmarowac by latwiej weszlo czy to raczej nie jest wskazane?
Przerabialem ten temat przy 2.0, ale wtedy robilem to u chlopakow i z tego co pamietam to uzywali tylko lewarka, ale nie pamietam czy przy wyjmowaniu dana strona byla podniesiona czy nie.