Za dobry olej???

2008-10-17 16:50:40, diesel_power pisze:
Z tego co piszesz wynika że chcesz zamienić jeden syntetyk drugim, o takich samych parametrach w niskich temeraturach (5W) i o niższej lepkości w temeraturach wyższych (30 zamiast 40). Tyle przynajmniej wynika z norm. Silnikowi więc nie stanie się ztego powodu nic złego, czego można się spodziewać po zalaniu wyeksploatowanego silnika jeżdżącego na oleju mineralnym, olejem synetycznym. Ja bym polecił Tobie przy takim przebiegu Valvoline Maxlife 5W40 jeśli koniecznie chcesz zmienić.

2008-10-17 09:18:54, crown pisze:
Ja mam 1,8 16V z 95 przejechane ma 224 tys, jestem wlascicielem tego esa od przebiegu 184 tys i wczesniej mykal na castrolu 5w30 a od ostatnich 3 zmian jezdzi na texacolu 5w30 i jesli chodzi o sprawy olejowe zadnych problemow wszystko gitara i naprawde jestem zadowolony. Nie ukrywam ze od wymiany do wymiany molewam z ok 200 do 300 ml ale nieslyszalem o silniku ktory z takim przebiegiem nie bral by ani kropli. A o 5w40 do benzyniaka to nie slyszalem a napewno jest bardzo zadko spotykany, bo do dizelkow widzialem. I dolaczam sie do przedmowcy fordowskie 5w30 tez jeste spoko kolega lata na tym w fiescie.

postanowiłem poszukać u źródła tzn. w Castrolu i o to co mi odpisali, może komuś się taka wiedza przyda:
"Najlepszym olejem jest tu Magnatec Professional A1 5W-30 spełniający specyfikacje Forda M2C913A 5W-30 , jednak olej EDGE 5W-30 jest olejem który może być używany w tych silnikach w dużym powodzeniem , posiadający lepszy pakiet przeciw zuzyciowy i dający benefit oszczędności paliwa , tak wymagany przez Forda na poziomie około 2,6 % zamiast wymaganego przez standard M2C 913A 3,5% . Tak więc będzie to dobry wybór dla tego silnika EDGE 5W30"
PS. Pisownia oryginalna ;]