Przyszła zima... (tegoroczne mrozy)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
w związku z mrozami, które minonej nocy (przynajmiej w mojej czesci kraju - Śląsk) zaszczyciły nas swoją odecnością chciałbym się Was zapytać jak tam odpalają Wasze bestie? Konkretnie chodzi mi o diesle. Mój silnik (2.0 DTI) miał dziś problem, a rano było tylko 7,5 stopnia... az strach pomyśleć co będzie jak przyjdą większe mrozy. Odpalił za trzecim razem i tak z wielkim problemem...
  
 
w zasadzie w obu C20NE oraz C30SE odpala na dotyk
  
 
Wszystkie omegi jakie miałem odpalały za pierwszym razem na -30 stopniowym mrozie nawet po kilkudniowym postoju.
  
 
No cóż, można by się teraz doktoryzować nad tematem ale prawda jest taka - jak dbasz tak masz. W pełni sprawny samochód musi odpalić od razu i tyle. Nie żyjemy przecież w kraju gdzie zimą jest -70.

Hehe, pamiętam te mrozy trzydziestki 2 lata temu, bywały poranki że nie mogłem wejść do złoma bo drzwi pozamarzały ale jak już wszedłem to odpalał na strzała za każdym razem
 
 
Cytat:
2008-01-04 17:33:46, SEBA-OMEGA pisze:
Wszystkie omegi jakie miałem odpalały za pierwszym razem na -30 stopniowym mrozie nawet po kilkudniowym postoju.



A diesla miales?
Czlowiek sie pytal o diesla Moj w zeszlym roku przy max -12 zapalil (ponizej juz nie chcial), ale wtedy probowalem chyba z 5 razy i z 10 grzalem swiece (a swiece wymienilem wszystkie z miesiac wczesniej). Dzisiaj rano przy -8 i potrojnym, krotkim grzaniu swiec odpalil na dotyk. Wczesniej stal 4 dni nieruszany na tych mrozach.
Jak masz takie problemy to w niedziele bedzie ok. -2 lub 0 stopni. Lap narzedzia, kup swiece i powymieniaj Oczywiscie, o ile to swiece sa u Ciebie problemem. Z tego co pamietam to w 2.0 swiece grzeja tylko ponizej 5 stopni, wiec czesto ich nie potrzebujesz w czasie calego roku - moze dlatego nie zauwazasz przez jego reszte problemu?


[ wiadomość edytowana przez: chemik333 dnia 2008-01-04 17:50:35 ]
  
 
U mnie wystarczyło zagrzać dobrze świecie (3 razy przekręcałem zapłon aż zgaśnie kontrolka ) i zapaliła odrazu.
  
 
Cytat:
A diesla miales?

Kumpel ma W124 w dizlu, który przejechał chyba z 800tys albo lepiej , auto wygląda na totalnego strupa, ale od strony technicznej jest bez zarzutu, silnik ma zadbany i przy -30 odpalał za 1-szym razem po krótkim grzaniu świec.
 
 
Cytat:
Hehe, pamiętam te mrozy trzydziestki 2 lata temu, bywały poranki że nie mogłem wejść do złoma bo drzwi pozamarzały ale jak już wszedłem to odpalał na strzała za każdym razem



Jasne......
  
 
Cytat:

.... Nie żyjemy przecież w kraju gdzie zimą jest -70 ...



Jeszcze nie ,

Ja myślę, że w 90% przypadków to wina akumulatorka ..., który zwłaszcza przy dieselkach musi mieć kopa.

niby z obecnym ON do -22 nic się nie dzieje.

BTW, moja podobnie jak u Seby
  
 
Cytat:
2008-01-04 17:59:21, nynek10 pisze:
Jasne......

Kolega jak widać wie lepiej. Strach pomyśleć co jeszcze wie
 
 
Cytat:
2008-01-04 17:54:56, Immo pisze:
Kumpel ma W124 w dizlu, który przejechał chyba z 800tys albo lepiej , auto wygląda na totalnego strupa, ale od strony technicznej jest bez zarzutu, silnik ma zadbany i przy -30 odpalał za 1-szym razem po krótkim grzaniu świec.


A ja teztakiego jeszcze mam i dwa lata temu zapalał spokojnie, a dookoła benzyniaki rozładowywały akumulatory.

W kazdym razie warto zrobić przeglad akumulatora i posprawdzać świece żarowe w dieselkach.
  
 
Cytat:
2008-01-04 17:49:07, nynek10 pisze:
U mnie wystarczyło zagrzać dobrze świecie (3 razy przekręcałem zapłon aż zgaśnie kontrolka ) i zapaliła odrazu.


kolega dobrze mówi, osobiście niaposiadam diesla ale jezdże codziennie służbowym nissanem patrolem'91 rok (rupieć jak cholera )po przerwie swiatecznej 11 dni, trzy razy do zgaśnięcia kontrolki i zatrybił od pierwszego, no tylko trzeba mieć dobrą baterie
  
 
Cytat:
2008-01-04 17:49:07, nynek10 pisze:
U mnie wystarczyło zagrzać dobrze świecie (3 razy przekręcałem zapłon aż zgaśnie kontrolka ) i zapaliła odrazu.


kolega dobrze mówi, osobiście niaposiadam diesla ale jezdże codziennie służbowym nissanem patrolem'91 rok (rupieć jak cholera )po przerwie swiatecznej 11 dni, trzy razy do zgaśnięcia kontrolki i zatrybił od pierwszego, no tylko trzeba mieć dobrą baterie
  
 
Cytat:
W kazdym razie warto zrobić przeglad akumulatora i posprawdzać świece żarowe w dieselkach.

Takie rzeczy robi się rutynowo co roku na jesieni plus wymiana filtra paliwka. Nasza Vectra 2.0 dti pali na dotyk.
Cytat:
ale prawda jest taka - jak dbasz tak masz



[ wiadomość edytowana przez: omegolotC30NE dnia 2008-01-04 19:16:25 ]
  
 
Ja tam jeżdżę do pracy 2,5 km w jedną i z powrotem 2,5 km, no i dzisiaj, po tygodniu tych mrozów mój akumulator powiedział rano goodbye...
Wiedziałem, że już słabnie, bo przez ostatnie 2 dni zaczął słabiej kręcić przy odpalaniu, ale jestem przecież POLAKIEM, więc czekałem na ostatnią chwilę, żeby go podładować, no i przeczekałem...
Jutro rano będzie znowu sprawny
U mnie w każdym razie, jak akumulator mam w normalnym stanie, palił od dotknięcia zaraz po pierwszym zgaśnięciu kontrolki świec, nawet jak było -20 na dworze. Nigdy jeszcze nie grzałem świec dłużej niż 5 sek. od zgaśnięcia kontrolki...
  
 
Cytat:
Hehe, pamiętam te mrozy trzydziestki 2 lata temu, bywały poranki że nie mogłem wejść do złoma bo drzwi pozamarzały ale jak już wszedłem to odpalał na strzała za każdym razem



ja pamietam to szczegolnie, bo jak 2 lata temu sprzedawalem moje poprzednie autko, to po 2 dniowym postoju nie chcial zapalic... zamarzl ON klient przyjezdza i... kicha. dopiero na nastepny dzien po wepchnieciu do cieplej hali zapalil
  
 
Miałem kiedyś Granadę 2,3 benz. Przy minus 26 stopni paliła ,no nie za pierwszym razem ale zapalała i to na gazie(około 5do10 sek. kręcenia).Ale miałem dobry akumulator około 600ah.No i świece zapłonowe na czas wymienione.
  
 
Cytat:
2008-01-04 22:34:00, abigaz pisze:
Ale miałem dobry akumulator około 600ah



600 Ah to faktycznie był dobry
  
 
Cześć wszystkim !
to i ja wtrącę swoje 5-groszy. Mam nowy akumulator jakieś 3 miechy
firma : Baner 74Ah wykop 640 i co? padł , auto stało 2dni. Przyniosłem do domu podładowałem ze 4 godz. i po dwóch grzaniach odpalił bez problemu.
  
 
Cytat:
2008-01-04 23:43:32, zuku19 pisze:
Cześć wszystkim ! to i ja wtrącę swoje 5-groszy. Mam nowy akumulator jakieś 3 miechy firma : Baner 74Ah wykop 640 i co? padł , auto stało 2dni. Przyniosłem do domu podładowałem ze 4 godz. i po dwóch grzaniach odpalił bez problemu.



w takim razie masz cos z ladowaniem...