Zimny silnik odpala za czwartym razem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam serdecznie. Wiem, że wątek był już poruszany nie jednokrotnie, ale mimo wyszukiwarki nie spotkałem się z podobnym zdarzeniem, albo jestem zbyt głupi, a to bardzo mo0ożliwe. Otóż czym niższa temperatura tym mam większe problemy z odpaleniem rano, jak postoi z 8 godz. też ciężko pali. Podłączony był do kompa, żadnych usterek. Jeszcze jedno, myślałem ,że może układ wzbogacania mieszanki przy zimnym silniku, ale jak leciuteńko wcisnę pedał gazu, odpala tak jak powinien, po puszczeniu gaśnie, ale jak przytrzymam dosłownie minutkę to łapie obroty jak na ssaniu i jest ok. Wcześniej nie było tego problemu. Może krokowiec nawala, ale to przy rozgrzanym by wariowały obroty, świece wymienione. przewody wymienione, pompa daje odpowiednie ciśnienie, filtr powietrza wymieniony, filtr paliwa też wymieniony, już poszło z 1000 zł. i nic nie pomaga. Jakieś sugestie. Tylko nie mówcie, żeby zmienić kluskę bo to nie wchodzi w gre, auto jest zaje...te, wygodne, pojemne, w zasadzie bezawaryjne, jestem zadowolony, tylko ten mały feler.
  
 
A moze bys tak nas uswiadczyl i powiedzial co masz za auto i jaki silnik bo w tej chwili wnioskuje ze Komarka
  
 
A czujnik temperatury wymieniałeś/sprawdzałeś ?

A świece sprawdzałeś ? Jaki mają kolor, może zalewa przy rozruchu ?

  
 
Świece nówki, a silnik to 2,5 V6 już cuda robiłem z mizernym efektem, tzn. czyszczenie krokowca, przepustnicy itp itd, cały czas to samo, wspomóżcie bo już ręce opadają, nie wiem co czynić.
  
 
JA SIĘ NIE PYTAŁEM CZY NÓWKI CZY STARE, TYLKO JAK WYGLĄDAJĄ

WYKRĘĆ TERAZ I ZOBACZ JAK SĄ ZALANE TO CI ZALEWA.

Czujnik temperatury ?
Regulator ciśnienia paliwa ?

  
 
Świeczki jak wspomniałem nówki czyste i suche. Robiłem reset zarówno techem jak i odpięcie klemki. Bez rezultatu. Fakt że mam gaz, ale jak lekko złapie temperatury to buża, śmiga jak złoto, tylko ta odpałka, no jak lekko przycisnę gazu to jest ok, aloe ma być bez gazu i niestety ciągle to samo raz drugi trzeci czearty iczsami i piąty już cholery dostaje, a było wsio wpariadkie.
  
 
k...a !
kolejny z kuchenką,

A może byś tu najpierw zajrzał ?

Problem z odpalaniem

I tam dopisał a nie od nowa wątek zaczynał
I przeanalizował fakty z tego wątku,

Jak nie odpala to ma za małą dawkę paliwa - dajesz gazu zwiększasz ilość paliwa.
A za mała - bo czujnik temperatury np.



[ wiadomość edytowana przez: Wiktorzi dnia 2008-11-19 15:14:45 ]
  
 
Cytat:
2008-11-19 15:13:53, Wiktorzi pisze:
k...a ! kolejny z kuchenką



Wiktor spokojnie, zlap sie za uszy i powtarzaj "guuuussfrabaaaaa" Ponoc koi nerwy
  
 
Wiktorzi, sorry wiem że źle zrobiłem i zdawałem sobie sprawę, że mnie ktoś z..bie, ale wierz mi,że mój dostęp do kompa jest ograniczony i nie bardzo mogę posiedzieć i poszperać, robie to z doskoku dlatego pozwoliłem sobie na nowy wątek. Mimo wszystko dzięki serdeczne i jeszcze raz przepraszam
  
 
Już mi przeszło
"guuuussfrabaaaaa" zadziałało,

Na przyszłość zamiast wydawać 1000 pln, to najpierw pytaj.

Kwestia gazu, czy szukasz dalej ?

  
 


Wiktorzi masz jakis kompleks do kuchenek ? ja tez kuchenke mam i z rana odpala normalnie jak jest zimny, jak cieply tez...


wracajac do problemu. jak przedmowcy powiedzieli czujnik temp plynu chlodzacego na kompa lub czujnik walu. Zmierz opornosc miedzy 1 a 2 pinem - powinna byc miedzy 500 a 800 ohm


  
 
Tak, uważam, że kuchenka powinna stać w kuchni, ale to moje zdanie i nikt nie musi się z nim zgadzać.

A przytyk był raczej do sposobu zaczęcia wątku, z czego kolega się wytłumaczył i adwokata raczej nie potrzebuje.

A smutne jest to, że goście wydają kolosalne kwoty (tu 1000 pln) i stan auta się nie zmienia,



  
 
Bardzo długo walczyłem u mnie z odpalaniem rano za 4-5 razem, świece, kable, filtr paliwa, resety kompa... I nadal nie wiem co jest. Miesiąc temu Pb95 wyjeździłem prawie do końca i zalałem Pb98. Problem zniknął. Ciekawa sprawa...

Oczywiście wyposażony jestem w instalację kuchenną, bo nie lubię przepłacać niepotrzebnie za paliwo. Więc beny potrzebuję tylko na rozruch i nagrzanie silnika.


[ wiadomość edytowana przez: maciejka80 dnia 2008-11-20 13:07:04 ]
  
 
Cytat:
2008-11-20 12:24:55, Wiktorzi pisze:
Tak, uważam, że kuchenka powinna stać w kuchni, ale to moje zdanie i nikt nie musi się z nim zgadzać. A przytyk był raczej do sposobu zaczęcia wątku, z czego kolega się wytłumaczył i adwokata raczej nie potrzebuje. A smutne jest to, że goście wydają kolosalne kwoty (tu 1000 pln) i stan auta się nie zmienia,





tak samo ty nie mozesz muszac kogos zeby sie z toba zgadzal. ja wiem ze gaz to zlo ale zlo konieczne i tansze ale trzeba o to dbac - jak o wszystko. co do wydawania kwot w ciemno jestem przeciwnikiem - na szczescie przy oplach sam sobie grzebie, mam duzy magazyn czesci zamiennych w razie czego ale odpukac....leje gaz i jezdze.
  
 
Cytat:
2008-11-20 09:02:07, Wiktorzi pisze:
Już mi przeszło "guuuussfrabaaaaa" zadziałało, Na przyszłość zamiast wydawać 1000 pln, to najpierw pytaj. Kwestia gazu, czy szukasz dalej ?


No raczej będę szukał dalej, po słusznym, jak by nie było, obruganiu mnie (co chyba zresztą poskutkowało) pogrzebałem trochę w zasobach i chyba, po trochu, naświetla mi się obraz awarii, chociaż pewne objawy przeczom, przypuszczam, jak na razie bo jeszcze nie miałem okazji sprawdzić, że to chyba coś z zasilaniem w bene, jednak moje wątpliwości budzi fakt, że odpala od pierwszego po, dosłownie, muśnięciu pedału gazu. Jednak zaraz gaśnie, natomiast jak troszkę potrzymać na pedale, wystarczy 10 do 15 sekund, to łapie obroty jak na ssaniu i więcej żadnych innych problemów, jakiegoś falowania obrotów, mulenia przy gwałtownym przyspioeszaniu itp. itd.. Sprawdze jeszcze ciśnienie paliwa i czy rzeczywiście nie zaciął się zaworek przelewowy, a z kuchenką żadnych problemów.
  
 
Czysta fizyka,

Jak dodajesz gazu, dajesz większą dawkę paliwa ? czyli jest ona za mała do rozruchu- lub z drugiej strony za dużo powietrza, ale raczej za mało beny, chociaż przy zalewaniu też nie odpalisz.

Jak zalewa to musisz dodać gazu, coby przepustnicę otworzyć i wyrównać AFR

A jak jest za mała do rozruchu to
czujnik temperatury pokazuje lato,
Wtryski się zapiekły,
Regulator ciśnienia paliwa nawalił - u mnie tak było