Zaprawki lakiernicze

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Nawiązując do tematu drobnych napraw lakierniczych piszę, że zaopatrzyłem się
w aerozole Motip (podkład, 42U, bezbarwny), papiere ścierne, szpachle i pełen nadziei
w wolnej wakacyjnej chwili zabrałem się do pracy. Efekty są conajmniej kiepskie.
Głównie chodzi o zmianę barwy podkładu po lakierowaniu bezbarwnym !
Niestety lakiery metaliczne są dwuwarstwowe - podkład plus lakier bezbarwny.
Po wizycie u lakierika (odpowiedniua temperatura malowanego elementu, wilgotność,
ciśnienie w pistolecie, itp, itd, reszty nie pamiętam), doszedłem do wniosku, że
w warunkach domowych NIE da się tego zrobić poprawnie. To znaczy - może
komuś się uda - ale przepisu NIE MA !
Więc albo przelakierujemy auto na jednowarstwowy, albo biegamy do lakiernika,
albo robimy "byle jak" i dopiero potem do lakiernika.
Jeśli się mylę to bardzo chętnie wysłucham porady dla amatora lakiernika !
(byle by nie kupować profesjonalnych środków w dużych ilościach).

  
 
To prawda. Mam podobne doświadzenia
  
 
Da się to zrobić poprawnie, ale nie wiem jak . Naszło mnie na wiosnę na wyczyszczenie ze rdzy i pomalowanie na dole wszystkich drzwi. Oczywiście podkład, szpachla, papier ścierny, 91L, bezbarwny... i 2 drzwi spier... (biały nalot po bezbarwnym) i poprawiałem - dalej nie jest idealnie, 2 następnych wyszło idealnie. Dlaczego? Nie mam pojęcia. Ogóna konkluzja - lepiej było tego nie ruszać.