| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
 Konrad_P ni ma rajdówki :-( Kraków | 2004-07-29 17:11:23 Witam wszystkich,
pilnie poszukuję wszelkich informacji na temat Fiata Cinquecento 900 Abarth, chodzi mi głównie o rajdówki które startowały w Polsce. Z tego co wiem to autka te startowały w Pucharze M+M i wyścigach, mają moc 75KM i podobno fajnie się tym jeździ  . Czy wie ktoś czy te autka trzeba czesto remontować (silnik) , ile spalają po takich przeróbkach, ogólnie interesują mnie wszystkie informacje na temat tego CC, zastanawiam się czy warto kupić takie autko do kjs a później PPZM bo cena dosyć dobra a i osiągi całkiem niezłe. Z góry dzięki i pozdrawiam. |
 Jesion128 F&F Sympatyk Łódka Bols Szuflandia | 2004-07-29 17:15:46 Jak narazie to nie pakuj się w żadne Abarthy, tylko kup sobie zwykłe cc/sc sporting i tym się naucz jeździć, zrób licencje, a potem możesz myślec o czymś mocniejszym!!!! |
Konrad_P ni ma rajdówki :-( Kraków | 2004-07-29 17:45:26 no tak, tylko że ja chcę od razu kupić rajdówkę, żadne "cywile" mnie interesują, zresztą jednego już mam . A taki abarth jest tańszy od przygotowanego CCS w N0 ok. 3-4 tys. a mi tez na kasie zależy (wiadomo jak jest). Dlatego mam dylemat czy warto kupić takie auto, i ogólnie interesuje mnie ten samochód bo jest dosyć ciekawy wg. mnie. |
Jesion128 F&F Sympatyk Łódka Bols Szuflandia | 2004-07-29 18:56:36 Fakt, auto jest ciekawe, ale jest znacznie droższe w utrzymaniu niz ccs N0. Ja bym się nie pakował w to, zwłaszcza ze to będą auto po wielu sezonach, dość mocno skatowane. Tak więc skrzynie biegów, silnik, zawieszenie, hamulce, ale i nadwozie (często po dzwonach) będą do roboty, a przy abarcie cenny części których nie zastąpisz seryjnymi są wysokie. Zwałaszcza ze mówisz ze liczysz się z kasą. Chyba że chcesz mieć półrajdówke, czyli takie auto co przejeżdza pół rajdu a potem się rozkracza i staje 
Lepsze słabsze auto, ale przygotowane w 100% niż niepewny potwór. |
Konrad_P ni ma rajdówki :-( Kraków | 2004-07-29 19:51:59 zgadzam się z Tobą, ale to w sumie dotyczy każdej rajdówki, sam wiem jak niektóre CCSy (eNki) mają taką przeszłość rajdową że szkoda gadać...właśnie jestem ciekaw na ile jest taki silnik w tym abarthcie zmodyfikowany i co tam "siedzi", a siedzieć coś konkretnie musi bo jest to przecież 75KM, i jakie sa koszty utrzymania takiego auta, zakładając że auto jest w stanie bardzo dobrym (a to co mam na oku podobno jest) i czy spokojnie przejeżdżę cały sezon kjs bez napraw czy remontów, może ktoś zna jakies adresy stron www zawodników czy inne na ten temat...??? |
 marcinzabrze Fiat 126p zabrze | 2004-07-29 20:25:44 A tak wogole to za jaką kwote idzie kupic takie uzywane rajdowe cc?? |
Jesion128 F&F Sympatyk Łódka Bols Szuflandia | 2004-07-29 20:29:35 Kurcze, w chwili obecnej nie powiem ci co dokładnei ma zmienione Abarth, ale na pewno wałek rozrządu, wtrysk, może tłoki, skrzynie ze szperą chyba. Muszę poszperać w moim archiwum to znajde dokładny opis i ci tu zamieszcze. Ale powiem tak, na 100% nie przejeździsz tym sezonu bezawaryjnie, jak kazdym autem z resztą.
nie wiem jakie masz doświadczenie rajdowe i co potrafisz z autem zrobić, ale sądze że skoro do kjsów to najlepiej zwykły ccs. Mój kumpel 3 m-ce temu kupił ccs cywila od pierwszego właściciela, gosc po 30tce. Auto ogólnie zadbane 90 cos tysięcy przjechane. Pojeździł tydzień takim zwykłym (bo obiecał rodzicom ze z tego rajdówki nie będzie, jak z poprzedniego). Kupił klatke, zawieszenie, reszta była z poprzedniego auta. W sobote do mnie do warsztatu, i w niedziele do kościółka juz rajdówką pojechał. 
Wiesz do kjsów nie potrzeba nic specjalnego, dobry ręczny, kubeł, szelka dla wygody. A do PZM to juz coś będziesz kombinował |
Konrad_P ni ma rajdówki :-( Kraków | 2004-07-29 20:42:03
to które mnie interesuje, to Agrupa cc900 abarth z 94r. , system gaśniczy, krótka skrzynia, klatka, wszystko co powinna mieć rajdówka, gość chce 9800zł. CC sporting w klasie N0 z 96/97r. kosztuje ok. 11000-13000zł. Wiesz Jesion, ja chcę już kupić gotowe auto bo budowanie rajdówki od podstaw (a wiadomo że tak jest najlepiej) to wydatek naprawdę spory, prawie tyle co sam samochód (klatka, obspawanie, dobry zawias, fotele, pasy, kierownica+naba, folia na szyby itp...) a tu praktycznie wszystko już mam, kwestia tylko żeby dobrze trafić...  . Powiem szczerze że się zajawiłem na tego abartha ale wolę mieć więcej informacji żeby nie wtopić... . Nie wiem czy nie skończę "kariery" na kjsach i rajdach amatorskich (ze sponsorami cienko ostatnio) dlatego chcę się przynajmniej pobawić prawdziwą rajdówką  |
 rallyfilip (M) Furious Moderator Fiat CCS x 2 Tychy | 2004-07-30 01:01:53 CC 900 abarth (chyba) startował i chyba nadal startuje Lech Świebioda. W zeszłym sezonie startował w pełnym cyklu Mistrzostw Ślaska Kierowców Amatorów. A co samochodu to też bym go raczej odradzał chyba, że bedzie Cię stać na utrzymanie. Taniej bedzie jesli kupisz Nke 2000 tys drozej ale sa mniejsze koszty utrzymania. Poza tym A-grupowa 900 nie pojezdzisz po ulicy a eNkowym sportingiem tak. |
 ZoLt4R F&F Sympatyk Punto HGT / 126p 1.2T a juz na pewno nie z Łodzi | 2004-07-30 01:15:19 ten Świeboda co jezdzil swego czasu lancerem w MP w Nce? |
 LoRd_S F&F Sympatyk 126p Bielsko-Biała | 2004-07-30 07:29:20
raczej nie, z tego co wiem to on miał białe c 900 i w MP nie startował |
Konrad_P ni ma rajdówki :-( Kraków | 2004-07-30 08:28:48
chodzi Ci raczej o Piotra Świebodę
RallyFilip, agrupami tez można po ulicy jeździć... |
Konrad_P ni ma rajdówki :-( Kraków | 2004-07-30 10:45:50
raz pojechałem i skończyło się niezbyt szczęśliwie 
co do K.G. to nie tylko auto ma tu znaczenie, on jest po prostu dobry! A ja sobie po prostu założyłem że kupię od razu rajdówkę żeby się wjeździć w samochód od początku począwszy od treningów, kjsów czy kręciołków, i jak mi się uda wystrtować w PPZM to na pewno będzie mi łatwiej pojechać rajdówką którą znam a nie uczyć się auta na rajdach. Mam już mało czasu na douczanie się jeśli chodzi o jazdę i chcę to zrobić od początku porarządnie dotego co już umiem żeby były potem jakieś wyniki, mój prywatny sej służy jako dupowóz i nie mogę sobie pozwolić na katowanie go. Dlatego rozważam od początku kupno rajdówki, i chciałem się zorientować co najlepiej kupić, a na pewno chcę CC, jak kupię eNkę to i tak zrobię z tego agrupę bo mnie interesują starty w A0. A co do tego czy agrupą da sie jeździć po ulicach czy nie to powiem tyle, że mój kumpel miał zajebiście przygotowanego seja w A0 (90KM), chodziło to niesamowicie, a palił mniej niż przed przeróbkami. Po prostu została poprawiona fabryka. Zresztą Maniek ma agrupowego CCS i jeździ tym na codzień po ulicy, po bułeczki, do pracy, i w rajdach i nie narzeka jakoś specjalnie |
 Wujek-Kajtek F&F Sympatyk FSO KRAKÓW | 2004-07-30 15:37:44 A może spróbowałbyś kupić tanio CCS, porysowane, zjechany silnik... i od tego zacząć... lakier...nieważny, silnik wkładasz 1.2 MPI, klatka i obspawanie, kubły system gaśniczy, zawias i jeździsz... Jak dobrze trafisz i skalkulujesz, to sie w 13000 zamkniesz, a autko będzie jeździć BAAAAARDZO DOBRZE...
Pozdrawiam |
Konrad_P ni ma rajdówki :-( Kraków | 2004-07-30 15:55:46
racja, silniczek na starcie ok 80KM z tego co pamiętam, jednak swapów nie dopuszczają do rajdów, musi być zgodnie z homologacją. A tak jak piszesz to raczej chyba auto powypadkowe, bo w takim stanie jak opisałeś to raczej trudno trafić |
 mountez F&F Sympatyk | 2004-07-30 15:58:54 wujek sobie oczywiscie zartuje 
konrad: czy to moze ten samochod? pomysl jeszcze raz nad sc. tym bardziej ze mowisz ze nie wiesz czy bedziesz dalej jezdzil. co do zawiasu - konrad g. bedzie prawdopodobnie niedlugo sprzedawal swoj zestaw eibach/bilstein, a to chyba podchodzi pod sc. ps: walczylbys w klasie II 900 - czyli gwarantowany puchar co KJS w klasie - na ostatnim nie bylo nikogo;) |
Wujek-Kajtek F&F Sympatyk FSO KRAKÓW | 2004-07-30 18:07:00 Generalnie to troszke ironii tam było
Jak ktoś sie porywa na rajdy, to powinien zdecydowanie albo dysponować większą kasą, albo kupić malucha i pozostać przy kjs-ach. Żeby zrobić porządnie CC to trzeba wydać około 40-50 tysięcy... Trzeba pamiętać, że powinno być kilka kompletów zawieszeń, kilka kompletów felg, wiele rodzajów opon... Kupisz używaną rajdówke i co??? Spieprzy Ci sie na pierwszym rajdzie i dorabiaj sobie części... Rajdy to nie jest takie HOP SIUP... Dla tych, co mają mniej są KJS-y... Niestety smutna rzczywistość... A CC 1.2 MPI jest świetne, ale na ulice... Wyjściowo 75 koni, po niewielkich stosunkowo modyfikacjach koło 100... Ale do rajdów nie bardzo... Pozdrawiam |
Konrad_P ni ma rajdówki :-( Kraków | 2004-07-30 21:25:02 tak Mountez, dokładnie ta 
"dzięki" Wujek-Kajtek za "dobre rady" lecz jeśli myślisz że jestem jakimś małolatem który chce sie bawić w rajdy i laikiem w tych tematach to się mylisz. chcesz pogadać o cc/sc przygotowanych w N lub A to zapraszam na priv. Dobrze się orientuję co jak i za ile. A za 40-50 tys to mogę z takiego autka zrobić prawie kit-cara, "Rajdy to nie jest takie HOP SIUP" chyba nie wiesz komu to piszesz |
 Krzyh00 F&F Sympatyk low not slow -------------- | 2004-07-30 21:54:36
jak taki madry jestes i wszechwiedzacy to czego tutaj szukasz? przeciez wszystko wiesz to po co sie "laikow" pytasz? a wracajac do tematu. moj kumpel jakis czas temu kupil puga jezdzonego przez majchera ( majcher_dzwon.avi chyba kojarzycie ten filmik ). wszystko zapowiadalo sie bananowo, furka nie taka tania bo chyba cos kolo 20 klockow wybulil. pojezdzil pare chwil wszystko zaczelo sie sypac, szczegolnie hamulce, auto przekoszone normalnie czteroślad ogolnie skonczylo sie na paru kjs`ch, stalo u wielu mechanikow srednio kazdy kasowal po tysiaku a hamulcow dalej nie bylo. w koncu odstawil autko na drugi koniec polski na generalny remont, mechanik mowil ze tak zajechanego mechanizmu rozn. jeszcze nie widzial  wszystko dojechane do granic. zaplacil kilka tysiecy za wszystko, wczoraj pojechalismy potrenowac (bo wlasnie bierze udzial w rajdzie baltyku) i na ktoryms zakrecie nie ma hamulcow bo pekl przewod czy cos tam... jaki z tego wniosek? nie kupuje sie uzywanych rajdowek bo tym sie nie jezdzi tylko naprawia! jakby bylo dobre nikt by tego nie sprzedawal a tak pozbywa sie scierwa ktore zajechal do granic mozliwosci a nastepny wlasciciel wlozy w niego wiecej niz w przygotowanie serii... to moje skromne zdanie, drugi przyklad kumpel kupil bobka do kjs "przygotowanego" zanim dojechal na pierwszy kjs mial juz silnik do kapitalki to tyle o uzywanych rajdowkach powodzenia
|
;){kind=link}
;){kind=link}
;){kind=link}
;){kind=link}
;){kind=link}
;){kind=link}
;){kind=link}