125P Z PASECZKIEM!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Kto ma kasę i chce klasyka niech czyta!!!
Dzwoni do mnie dzisiaj kumpel i mówi,żebym się szybko ruszył,bo na jednej z ulic stoi 125p rocznik 68.szybko capnąłem aparat i poleciałem w te pędy.
Stał tam jeszcze!!!
Czerwony,wąskie wywietrzniki,stan,na ile zdążyłem ocenić bardzo dobry,bez rudej,lakier tylko już wyblakły.
Jedyne co było nieoryginalne,to czarne dekle na tylnych kołach od FSO 125p i drzwi z klamkami kasetowymi od mr 75 i listwy na nich.A tak z tego,co zdążyłem zauważyć full oryginał i stan zajebisty!
Zrobiłem mu fotki będą za tydzien w moim profilu,albo jakoś tak,niestety nie cyfrówką,to sami zobaczycie.
Gadałem z kierowcą,miły starszy pan nie zdaje sobie sprawy jakim cudem jeździ,był zdziwiony,że się jego furka tak jaram,patrząc po wyglądzie auta i właściciela Fiat był eksploatowany w sposób dziadkowy.
I TERAZ NAJWAŻNIEJSZE FACET BYŁBY SKŁONNY GO SPRZEDAĆ!!!
WIĘC KTO CHCE KLASYKA I MA KASĘ NIECH SIĘ TYM ZAINTERESUJE,RATUJMY DOBRA KULTURY!!!!
MAM NUMER TEL. DO GOŚCIA!!!
facet jest z Dolic,to takie małe miasteczko parę km od Stargardu.liczę na odzew,ja go nie mogę kupić,nie mam kasy
  
 
a jaka jest jego cena ? tak mniej wiecej ? trzy-cyfrowa kwota ?
Stargardzie bylem rok temu po rocznik 72
  
 
Koniu,chodzi Ci o Fiata kolegi Yaro chyba,zdaje się,że kupiliście go od mojego kolegi ze szkoły Arka
Mały jest ten swiat
A ten dziadek nie miał pojęcia ile może za niego chcieć.
Szczerze mówiąc według mnie jest sporo wart,najlepiej,żeby potencjalny kupiec pogadał z właścicielem.
  
 
Tak od niego go kupiliśmy własnie dla Yaro....niestety teraz dopiero wyszło co za cuda robił Kruszyn z tym kantem. Podłoga stara zalana jakąś gumą, wstawione stare progi..wszystko teraz sie sypie i trzeba ratować. Yaro jeszcze go troche pomęczył bo nie wiedzial co to znaczy miec klasyka i jak o niego dbać. Ale teraz przywracany jest do 100% oryginału. Podłoge robi w zakladzie gdzie odrestaurowują klasyki. Bedzie rowniez porzadna konserwacja.

Jest troche roboty jak to w DFie ale silnik chodzi pięknie i cihutko.

A ten 68 fajna rzecz ale podejzewam ze bedzie chciał za niego ok 1tys minimum.

  
 
Ciekaw jestem, ale drugi raz tak daleko po samochód w życiu jechać nie będe - szczególnie do Stargardu (nie obraźcie się, ale wiece skąd moja niechęć).

Fotki, fotki, fotki...

Aha... Koniu, nie każdy ma mozliwość garażowania samochodu, a porządne pielęgnowanie samochodu też troszkę kosztuje
  
 
Yaro,bardzo mi przykro,że masz takie wspomnienia z moim miastem,ale nie dziwię się
A po za tym ten Fiat nie jest z samego stargardu
Fotki będą,jak wywołam kliszę i gdzieś zeskanuję....
  
 
Oj ślinka mi cieknie. Ja bym był bardzo zainteresowany takim Fiatem. Ten model to po prostu marzenie... Napisz tylko w jakim stanie jest podłoga oraz progi, ponieważ to chyba jest najważniejsze (chociaż i z tym można sobie poradzić)... No i jeszcze bardzo ważne pytanie, czy faktycznie dziadek chce sprzedać tego Fiata, a nie tak sobie tylko powiedział, a jak przyjdzie co do czego to się rozmyśli. No i co najważniejsze cena. Bez tego wogóle nie wiadomo, czy warto się nim interesować.
  
 
No Jeff, widze ze sie niezła okazja szykuje na to zebys wreszcie mial prawdziwą limuzyne (bez obrazy ale jesli chodzi o nadwozie to wole Kanta).
Skoro Nabauab pisze, że "FACET BYŁBY SKŁONNY GO SPRZEDAĆ!!! " to chyba jest taka możliwość. Poza tym "MAM NUMER TEL. DO GOŚCIA!!! " wiec mozna zadzwonic i pogadac - to chyba oczywiste ze w ciemno sie nie pojedzie. Szczególnie że do tych Dolic (znalazłem dwie sztuki w tym rejonie ) jest od nas koło 200km (+/- 10 - zależy które Dolice ).
Jesli sie zdecydujesz i dogadasz z gościem to ja jestem chętny na wyjazd po niego. Do konca wakacji planuje zrobic i zarejestrować lawete (taką jak pod "Z1 KRZYS" po dzwonie, na fotkach ze Zvolenia), wiec jesli nie bedzie w stanie sam jechac (nie mowie o napędzie tylko o papierach) to można by go podwieźć
  
 
Przepraszam,że teraz dopiero piszę.
Facet śpiewa coś o 3000,w środę mam go obejrzeć zrobię fotki,zeskanuje wszystkie razem i zobaczycie,czy warto.
  
 
Aha więcej na forum FSO AK temacie o tym samym tytule.
  
 
No byłem,porobiłem fotki.Fiacik jest naprawdę w niezłym stanie,jak na wiek.W paru miejscach ma bąble,ale niewiele i wymaga po prostu zaprawek.Tapicerka brązowa,oryginalna,tak mi się wydaje.Kierownica z kółeczkiem.Przód,tył ok,oryginał stan dobry,chromy eleganckie,most oryginalny włoski bez drążków.Listwy aluminiowe na progach,tak,jak trzeba.Siedzenia oryginalne,kanapa z podłokietnikiem.Tył ok,znaczek 125p wygląda na oryginał.Uwaga HIT:TAbliczka znamionowa jest w pełni czytelna,widnieje na niej oczywiście data 1968 Auto w pełni zarejestrowane i opłacone,przegląd do maja 2004.
Wadyrzwi od mr-klamki kasetowe,tylne felgi od...Poloneza,te 5 cali z rowkiem(pamiętam oczy dziadka,kiedy to mu powiedziałem i tekst"przed panem,to się nic nie ukryje" i najgłupsza sprawa,facetowi były niewygodne biegi przy kierownicy i przerobił na podłogę Aha i jeszcze pompa hamulcowa 2 obwody.
Silnik oczywiście 1300,pali od kopa,chodzi ładnie.
Jutro odbieram zdjęcia na płytce,mam nadzieje,że jakoś wyszły i pcham na stronę FSO AK
  
 
To powiem wam ze moze bedzie do sprzedania klasyk z 68...nr nadwozia 582......chyba najstarszy 125p w Polsce.I to w niezlym stanie....bez zadnych przerobek typu biegi w podlodze itd.
  
 
BULLITT tylko nie ma kierunków w przednich błotnikach czyli albo zezarło oryginalne błotniki albo było małe boom..ale w sumie nie wazne. Ten ze Szczecina 68 to raczej za 3tys sie nie oplaca z takimi przeróbkami to juz strasznie zbdedzona fura
  
 
Jutro są fotki,popatrzcie,kto chce,to dam tel na priva,potargować się nie zaszkodzi.
  
 
Aha takie pytanie do znawców:W komorze silnika,na prawym nadkolu jest duży kwadratowy otwór.Tak koło otworu na portki,bliżej przegrody,nie pamiętam,aby takie coś było w nowszych DF,moim zdaniem,to jakiś włoski relikt póżniej usunięty(moze otwór na portki DOHC )Wie ktoś coś.Usiłowałem to sfotografować,ale nie wiem,czy będzie dobrze widoczne.
  
 
Cytat:
2003-08-06 18:51:07, Nabauab pisze:
Jutro są fotki,popatrzcie,kto chce,to dam tel na priva,potargować się nie zaszkodzi.


Jak chcecie żeby z ceną dało się zjechać to lepiej niech za dużo ludzi nie dzwoni. Nalepiej nikt - niech Nabauab dowie się wszystkiego, obada autko dokładnie a potem, jak dziadkowi troche przejdzie to jedna osoba naprawde zainteresowana kupnem może zadzwonić i się umówić nawet na obejrzenie. Teraz najgorsze co może być to duże zainteresowanie, lepiej żeby dziadek myślał że wszyscy zainteresowani stwierdzili że nie jest wcale taki wartościowy...
  
 
Cytat:
2003-08-06 18:56:49, Nabauab pisze:
Aha takie pytanie do znawców:W komorze silnika,na prawym nadkolu jest duży kwadratowy otwór.Tak koło otworu na portki,bliżej przegrody,nie pamiętam,aby takie coś było w nowszych DF,moim zdaniem,to jakiś włoski relikt póżniej usunięty(moze otwór na portki DOHC )Wie ktoś coś.Usiłowałem to sfotografować,ale nie wiem,czy będzie dobrze widoczne.



Otwor na przekladnie kierownicza z prawej strony (dla wersji na export). fabrycznei byla w tym miejscu skorzana kieszonka na jakas butelke, np z olejem Portki od DOHC nijak tamtedy nie przejda
  
 
Cytat:
2003-08-06 18:01:28, Koniu pisze:
BULLITT tylko nie ma kierunków w przednich błotnikach czyli albo zezarło oryginalne błotniki albo było małe boom..ale w sumie nie wazne. Ten ze Szczecina 68 to raczej za 3tys sie nie oplaca z takimi przeróbkami to juz strasznie zbdedzona fura



KONIU....auto nie mialo bum....tylko porzedni wlasciciel chcial zdaje sie MRa robic.
  
 
Cytat:
2003-08-06 20:59:28, BULLITT pisze:
Cytat:
2003-08-06 18:01:28, Koniu pisze:
BULLITT tylko nie ma kierunków w przednich błotnikach czyli albo zezarło oryginalne błotniki albo było małe boom..ale w sumie nie wazne. Ten ze Szczecina 68 to raczej za 3tys sie nie oplaca z takimi przeróbkami to juz strasznie zbdedzona fura



KONIU....auto nie mialo bum....tylko porzedni wlasciciel chcial zdaje sie MRa robic.



jesli myslimyu o tym samym fiacie (szary klasyk) to kierunki ma orginalne tylko nie tak zamontowane. Chodzi wam o tego szarego, stojacego u Adriana?
  
 
o ile pamiec mnie nie myli to ten DF jest niebieski. Nie ma bocznych kierunków...nie wiem czy w 68 roku wychodzily jakies wersje bez bocznych migaczy...bo wiem ze np w Polsce niektore DFy fabrycznie wychodzily bez bocznych kierunków.
pozdro