Pękł mi przewód zasilajacy układ wspomagania :(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
szukałem jednak nie znalazłem , ale to pewnie dlatego że tak nietypowa usterka może zdarzyć sie tylko mnie . Otóż pękł mi wąz zasilający układ wspomagania kierownicy - ten który wychodzi z pompy od góry . Próbowałem to jakoś zesztukować jednak ciśnienie tam jest tak wielkie że całą tę moją chałupniczą robotę szlak trafił , będę więc musiał kupić nowy przewód . Pytanie , jak to cholerstwo się wymontowuje , prawdę mówiąc jak to się mówi po nitce do kłębka ale ta nitka doprowadziła mnie do takiego miejsca że nawet dłoń mojego dziewięcioletniego synka nie wejdzie .................... więc co mam zrobić ? Jestem laikiem dlatego pytam , no i jeszcze jedno czy kiedy nie ma płynu w pompie to moge tym autkiem podjechać do mechaniora , pompy szlak nie trafi ? Za wszelkie sugedstie i pomoc z góry serdecznie dziękuję
  
 
na to "jeszcze jedno" można odpowiedzieć - jeśli do mechanika masz 500 m i mało skrętów to jedź, jeśli inaczej to wyobraź sobie co się dzieje kiedy pompa pracuje na sucho. wyłączyć się nie da a z tego co pamiętam to pompa smaruje się tym, czym pompuje.
pozdrawiam i współczuję.
  
 
to samo miasto i taka sama awaria, tylko silnik 2.0 16v. Pytanie - przewód ciśnieniowy idzie z pompy prosto na przekładnie czy przez chłodnice pierw? Nie mam obecnie żadnego kanału więc prawie nic nie widzę, a chciałbym go wymontować i rozejrzeć się za takim. Dobiorę się do tego bez wchodzenia pod auto czy lepiej szukać w okolicy kanału? Póki co nie mogę znaleźć w hurtowniach takiego przewodu więc jak już będę miał w łapie się rozejrze w innych miejscach...