Kolejne autko rozbite :(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zostałem telefonicznie upoważniony do zamieszczenia złej nowiny na forum.

Janusz vel Malusi Skasował swoją niebieską strzałe 125p

jakiś koleś najechał na jego tył.ponoć auto nadaje sie tylko do jednego........na pewno nie do jezdzenia.A wielka szkoda.Jutro jade go zobaczyc ,na szczescie ludzioms ie nic nie stało
  
 


buuuuu wielka szkoda, ale miejmy nadzieje że na kasacji sie nie skończy , tym samym pewnie Malusi nie pojawi sie na zlocie - no chyba że zabierze sie z kolegami ze Śląska
  
 
mozliwe ,ze wybiore sie na zlocik,ale zobaczymy
  
 
same złe wieści

szkoda był przecież taki orginalny
  
 
Trzeba zebrać się i zrobić to niebieskie cacko
  
 
I zmarł niebieski ukochany mój Fiacik

tak atk stało się dziś wieczorem wracając z Bukowiny Tatrzańskiej miałem wypadek w Wadowicach.
PIJAK ZAJEB... CHU.. GNU. ŚMIERDZĄCY wjechał we mnie GÓWNIANYM MALUCHEM i rozwalił mi mojego pięknego Fiacika najlepsze jest w tym to że gość miał zatrzymane prawko do 2004 roku za jazde po pijaku, a OC miał ważne do 11.2003r
Jak wyskoczyłem z auta myślałem że go gołymi rękami zabije jeszcze gnuj jeden uciekał.
Najważniejsze że nic się nikomu nie stało i nie było rannych
Zdjęcia będeą za niedługo.
Itym smutnym akcentem kończe me wywody na temat ZAJEBA... PJAKÓW ZA KIEROWNICĄ

  
 
O ja pie....le brak mi słów
Ja bym takiego .....

-----------------
--- Biały ---
ten zły admin
  
 
przepraszam nie zauważyłem że kolega GT juz o tym napisał ale w świetle takiej tragedji prosze nie blokować tego tematu
rozgoryczony MALUSI
  
 
A to gad jeden. Nie no pijanych kierowców powinni zamykać i to na długo. A tego to już w szczególności. Jeżdżą tacy i zabijają ludzi na drogach. A policja umie jedynie mieć do wszystkich pretensje, że jadą o 10 km/h za szybko. Żenujące... Bardzo Ci współczuję z powodu Fiata
  
 
Szczere wyrazy współczucia. Ja jeszcze dobrze na ulice nie wyjechałem ale jakby mi ktoś tak wypierpapier to też bym go chyba #%#*&@. Ja chce zeby mnie ktoś delikatnie przetarł na całej długości gdzies na rondzie, ale puki mam sedana. Jak zrobie picka na cycuś i ktoś mnie zarysuje to rozszarpie gośćia zanim zdąży sie zatrzymac i wysiaść
  
 
...brak mi słów, najszczersze wyrazy współczucia
  
 
Tez nie wiem co powiedzieć,bardzo Ci współczuję
  
 
Skur...n , zasraniec i nie wiem jakich słów można użyć. Jeżdżę firmowo często przez Wadowice, Suchą Beskidzką czy Maków Podhalański i widzę co sie dzieje na tamtejszych drogach. Przeważającą rolę mają rozklekotane pociski F126p, w których zazwyczaj widać ..... lumpików wracających lub podążających do PHS'u z browarem .... lub też młodych nieujarzmionych wieśniaczków, którzy kupili sprzęta 126 za 250 PLN i przesiadając się ze starej WSK-i ojca stali się nagle kolegami po fachu Janusza Kuliga czy Leszka Kuzaja. Niestety tamtejsza Policja to ich znajomi... koledzy od lat , więc wiadomo jak to sie ma. W tamtym roku z rąk wieśnaiczków również w górach, stało mi sie coś nieprzyjemnego ale nie dałem za wygraną. Policja tak przetrzepała im portki, że na następny dzień już mnie szukali żeby zaproponować mi .... odszkodowanie. Ale to już inna bajka .
  
 
Współczuje Tobie znam ten ból.
Ale głowa do góry najważniejsze ze Ty i Twoi pasażerowie jesteście cali. A blacha da sie wyklepać. Wiem to nie to samo ale zawsze można spróbować!!
  
 
Malusi - przyjmij i ode mnie wyrazy współczucia.

Przedwczoraj o mało co ja bym taki post pisał - i newet o tej samej porze. O mało nie straciłem auta (Brembosa) jak mi z podkorządkowanej ulicy (ok. 500m od domu!) wyjechał ... jeb...y skur...syn, ch... potrącony, pier...ona menda, wsza - czyli piździelec z białym kogutem na dachu. Rzeczony taryfiarz wymusił na mnie w bardzo chamski sposób pierszeństwo pomimo iz widział, że nadjeżdżam zmuszając mnie gwałtownego hamowania aż do całkowitego zatrzymania.
Na szczęście hamulce w Brembosie należą to najlepiej działającego układu w tym aucie i plasują się w ścisłej czołówce wśród Polonezów ze starym układem hamulcowym.

Najbardziej żałuję, że zdenerwowałem sę i po prostu pojechałem w swoją stronę. Trzeba mi było zawrócić, dogonić DUPKA i jebnąc mu młotkiem w szybę - a tak czuję pewien niedosyt. Zwłaszcza, że na tym samym skrzyżowaniu straciłem 9 lat temu swój pierwszy samochód - w podobny sposób i też przez cierpiarza. Tylko, że wtedy moja prędkość była przynajmniej o 20km/h większa niz przedwczoraj.

Reasumując

1) Dbajcie o hamulce w swoich autach
2) Fuck off taxi driver
  
 
malusi, jednocze sie w bolu i kurwicy!
racje ma jeff colby z tymi kretynami, niebieskimi balwanami. kiedys na wsi wyprzedzalem malucha, ktoremu kola lataly we wszystkie strony, malo sie nie rozpadl i zamiast jego zatrzymac, zatrzymal mnie, bo chwilowo przyspieszylem, zeby nie jechac za tym padalcem, ktoremu swiatla stopu zapalaja sie kiedy ponownie ruszy. niech psi ch^& poje^&ie wszystkich napierd&*9ch skurwys^&*, nic tylko wyskoczyc z pala i napier%^&*&c, bo moze dopiero po trepanacji ich mozgi zaczna myslec. az mnie ponosi!
  
 
Współczuję ....................................................
  
 
Jesteśmy z tobą
  
 
Malusi.....brak słow....ogromnie Ci współczuję....naszczęście, że nikomu się nic nie stało....a Fiat napewno wróci do kondycji....a tego gnoja to bym do bagażnika i do lasu...menda nieprzeciętna...
btw: wczoraj jadąc do Gliwic tuż przed samym misatem spotkałbym się czołowo z jakimś cwanym mesiem, który wyprzedzal na trzeciego i to przed zakrętem dobrze, ze hample sa okey
Malusi...trzymaj się!!!! Niebeiski Fiacik jeszcze wróci na szosy!!!!!
  
 
Cytat:
2003-07-30 08:47:06, Janio pisze:
Fuck off taxi driver


Przez takiego nowiutki lanos mojego ojca(3tys na liczniku)poszedł na żyletki