MotoNews.pl
  

[S] Aparat w głowicę DOHC mechanik sprawny

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Typ tzw dual-point, więć najbardziej zaawansowany z mechanicznych, kompletny.
Cena 250 zł.


[ wiadomość edytowana przez: bolger dnia 2008-12-13 12:33:48 ]
  
 
Up. Został mi ostatni, cena do negocjacji.
  
 
Nowy czy używka?
  
 
Bez żartów, używka. Nówka to koszt jakichś 800-1000 zł. W głowicę wszystko jest cenowo x 4.
Nowy elektronik w głowicę to koszt rzędu 1600 zł.
  
 
i z tego powodu obcina sie oske, wierci dziurke, nakłada zębatke przebija sworzniem i ma sie aparat w głowice w cenie zębatki wiertła i brzeszczota;]
  
 
Cytat:
Nowy elektronik w głowicę to koszt rzędu 1600 zł

ja slyszalem ze 3000 i trzeba oddac nerke

250zl za nowy aparat elektronik polonez 1600 i przerobienie u tokarza pod glowice w argencie. to moje rozwiazanie dla chcacych miec nowego elektronika w glowice zakladajac ze ma sie jakies resztki oryginalnego aparatu z ktorych mozna wyluskac zebatke., sa wady, nie miesci sie do 124 spidera

jak znajdziesz bolger idiote ktory da 1600 za aparat zaplonowy to daj namiar, mam do sprzedania oryginalne wieszaki tlumika fso, 6 sztuk po 400 zlotych






[ wiadomość edytowana przez: Bart128 dnia 2008-12-29 23:13:09 ]
  
 
nie no panowie bądźmy realistami...1600 zł za aparat...pomijam że za taką kasę to można przerobić aparat z polda i ktos nam jeszcze na zamowienie dorobi kołko zebate, ale o ile mnie pamięć nie myli, to za 2000 barakuda sprzedawał kompletny silnik po remoncie...nie szalejmy...
  
 
Czy ja kogoś namawiam albo próbuję sprzedać aparat za 1600 zł?

Ty Bart nie bądź taki kozak i powieś sobie swoje wieszaki na stojaczku w toalecie razem z fotografią Marii Kaczyńskiej. To, że nowe aparaty kosztują akurat tyle, a nie mniej, to też jest jakaś informacja dla ludzi z forum - a to, że nie ma tu takich, co są w stanie tyle zapłacić, to każdy wie, więc nie rób z siebie koziego capa.

Tak zgadzam się, że można przerabiać aparat z poldka i że trzeba mieć zębatkę, sam bym tak zrobił, gdybym musiał. Temat dotyczy jednak aparatu mechanicznego, miałem 4, sprzedałem 3 i krzywda się nikomu nie stała, więc chyba nie ma o czym mówić.

Podpowiem, że oprócz nieistotnej liczby 131/132/Argenty/Ritmo, zostało wyprodukowanych mnóstwo spiderów z aparatami mechanicznymi w głowicy, zatem ssanie na rynku jest jeszcze większe niż w przypadku elektronicznych aparatów w bloku. Używanego aparatu elektronicznego w głowicę ( z podciśnienieniem - jak w Argencie VX) praktycznie nie sposób kupić taniej niż za 400 zł, i to przy dość sporym wysiłku. Stąd bierze się cena nowego.


Przypominam, że jesteśmy tu po to, żeby dzielić się wiedzą, a nie po to, żeby się emocjonować, jak to tanio można druty pociągnąć,
jakbyś nie wiedział Bart, jak można mój post rozsądnie skomentować, to ci właśnie Puchaty pokazał.
  
 
Cytat:
esteśmy tu po to, żeby dzielić się wiedzą, a nie po to, żeby się emocjonować,

no wlasnie Zbysiu no wlasnie na zywo wydajesz sie milym czlowiekiem umiejacym czytac ze zrozumieniem, wiec powinienes zauwazyc ze nigdzie nie bylo z mojej strony zadnej zlosliwosci pod twoim adresem, komentuje jedynie sytuacje sztucznego podnoszenia cen i siania paniki w tym temacie, tez mam dostep do ebay-a i kontakty z paroma osobami i wiem ile co kosztuje, dlatego smieje sie NIE z ludzi ktorzy kupuja cos w normalnej cenie na "zachodzie" a potem probuja to sprzedac dwa razy drozej w Polsce jako rarytas i unikat, tylko z tych ktorzy to potem od nich slepo i bez negocjacji cenowych kupuja.... miej troche dystansu co? z toba tez da sie dogadac , ceny wyjsciowe sa dla frajerow nie?




[ wiadomość edytowana przez: Bart128 dnia 2008-12-30 10:36:46 ]
  
 
Zauważ, że takich nowych aparatów jak sięgam pamięcią w PL nie było i nie będzie (bo nikt normalny (pomijając zasobnych) po prostu tyle nie zapłaci, więc nie ma tutaj mowy o sztucznym podbijaniu ceny - nikt takiego towaru nie oferuje. Poza tym, jeżeli ja miałbym się tym zająć i dla kogoś taki aparat sprowadzić, to kosztowałoby to zapewne jeszcze więcej.

Co do mnie, wiele rzeczy sprzedawałem w cenie, jaką sam kiedyś płaciłem lub byłem gotów zapłacić - na przykład za dwururkę do DOHC, więc ceny wyjściowe nie zawsze są dla frajerów, czasem są dla tych, co są przyparci do muru, a czasem dla tych, co się targować nie potrzebują, albo nie mają czasu. Uważasz, że moja wyjściowa cena za tłoki do 127 z Kolbena to cena dla frajerów ?
Znajdź lepsze. Znajdź jakiekolwiek !

Nie twórz mitów, że na zachodzie wszystko rozdają w normalnych cenach, bo ceny dyskutowanego aparatu elektronika w głowice nie są normalne, tak jak nie są normalne ceny poduszek do skrzyń do DOHC. Znajdź mi teraz tłoki do DOHC w "normalnej cenie", czyli jak pisał fryzjer powiedzmy 600 zł za komplet. A jeżeli chodzi o aparat, który sprzedaję, to tu masz swoją normalną cenę na Zachodzie:
Ebay.de
podpowiem, że mój jest identyczny.

Myślę, że jestem miły i mam dystans, ale wkurza mnie to, że

a) nazywasz kogoś będącego w stanie zapłacić 1600 zł za aparat idiotą - zapewniam cię, że jakbym zarabiał wystarczająco dużo, to bym tyle zapłacił i cieszył się oryginałem, a nie przerabiał aparat z poloneza.

b) kwestionujesz, że takie części potrafią tyle kosztować w regularnej sprzedaży i sugerujesz, że czaruję czy oszukuję

c) tworzysz klimat, że graty do starych Fiatów rozdają za darmo, a sam powinieneś wiedzieć, że wyszukanie niektórych rzeczy wymaga wiele wysiłku, czasu i umiejętności. Każdy ma prawo sprzedawać graty za tyle, za ile uważa; nie wydaje mi się, żeby ktoś tu na furiatach tracił czas szukająć krezusów,

... dlatego nie daję sobie dmuchać w kaszę, ty moja cięta riposto.

Staram się pisać prawdę, wierzyć mi nie ma obowiązku.
Nie pamiętam, żebym tu na forum starał się
umyślnie siać panikę z nadzieją zarobku.



[ wiadomość edytowana przez: bolger dnia 2008-12-30 12:25:20 ]
  
 
E tam Bolger , ja juz Ci kilka razy mowilem co wedlug mnie powoduje Twoje zachowanie na forum , komentowanie typu "dobra cena" , "nowy to 1600 PLN" , "poduszek juz nie ma". Takie postepowanie powoduje napedzanie rynku cen... Czy tego chcesz czy nie, czy to jest Twoim zamiarem czy nie.

Ale to wszystko co mysle to juz wiesz bo Ci to wprost mowilem

Bart128 - co jak co ale pamietaj ze negocjowanie pozostawia niesmak ....

Najlepszego w nowym roku PANY !! Oby Wam Fiaty tanszymi byly.
  
 
Dobra, więc ustalmy wreszcie, że w zasadzie można mi wierzyć co do cen nowych gratów, natomiast oczywiście można znaleźć sporo rzeczy taniej na Zachodzie.

Problem polega na tym, że żeby znaleźć, trzeba szukać, ja nie mam kawałka garażu, więc płacę coponiektórym za grzebanie w moich autach, a fundusze zdobywam szukając gratów, za atut mając znajomość języków i częste podróże; zatem szanowna publiczność może grzebać za darmo w autach, a szukanie pozostawić paru innym osobom - i wszyscy będą robić to, na czym się znają.

Jeżeli piszę, że coś zaczyna być drogie, to zależy mi na tym, żeby szanowna publiczność zwróciła na to uwagę - wiem, że to może pompować cenę, ale z drugiej strony alternatywnie czasem wszyscy zostajemy z ręką w nocniku, jak w przypadku panewek wałka pośredniego, które poza jednym miejscem (cena za komplet bliska 200 zł) zniknęły w ogóle ze sklepów całego świata, a polski dystrybutor jakiś czas temu ZEZŁOMOWAŁ je z powodu braku zainteresowania



[ wiadomość edytowana przez: bolger dnia 2008-12-31 00:03:36 ]
  
 
Up raz jeszcze