Samara nadmiernie kopci.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wiem że jest zima i w ogolę ten typ tak ma, ale dziś naprawdę mocno mi samarka kopciła nawet jak jechałem to w lusterku dostrzegałem dość dużo białego dymu. Na podwórku gdy ją postawiłem wydechem do murku i postała tak i chodziła z 2-3minuty następnie odjechałem to na murku została czarna plama od okopcenia to normalne?

Biały dym nie szary, niebieski czy czarny po prostu normalna jakby para ale strasznie dużo.
  
 
Moja na gazie w zimie tez tak mocno kopcila, ale to byla kwestia regulacji dawki gazu i gaznika. Duzo Ci pali?
  
 
teraz tak 13-14l w cyklu miejskim po regulacji gaźnika. Nie mam gazu. Czyli prawdopodobnie źle mi wyregulowali gaźnik tak?
  
 
To troche sporo ci pali. Bialy dym tez lubi sie pojawic jak uszczelka pod glowica peknie. Plyn chlodniczy Ci nie ubywa?
  
 
Jakieś 9 miesięcy temu miałem max a teraz jest przed mini ale to raczej normalne. Odparował do swojej granicy i już od paru miesiecy poziom sie nie zmniejsza.
  
 
nie tyle odparował co się skurczył. Mamy zimę, niższe temperatury i płyn się kurczy. skontrolujj stan cieczy chłodzącej na ciepłym i zimnym silniku, zaóważysz różnicę napewno
  
 
Jezeli plyn chlodniczy Ci nie ubywa to wedlug mnie na gażniku jest za bogato ustawione, poza tym 13-14l spalanie to zaduzo jak na Samare.
  
 
I znów problemy ;/
  
 
No i wziąłem sprawę w swoje ręce, po wcześniejszym "Fachowym" Ustawieniu gaźnika w pewnym warsztacie (fakt za grosze) łada paliła 14l I ostatnio dziwnie chodziła na wolnych obrotach (jakby ciągle była zimna mimo rozgrzanego silnika). Dziś nagrzałem silnik otworzyłem maskę i sprawdzałem jak jest wkręcona śrubka regulacji składu mieszanki otóż ów fachowiec wykręcił ją niemal całkiem i dlatego takie kosmiczne spalanie i kopcenie! Co prawda jeszcze nie zbadałem teraz spalania ale już o wiele mniej łada kopci. Dokręciłem śrubkę do oporu i później powolutku odkręcając aż silnik zacznie ładnie pracować i na razie fajnie pracuje. Ciekawe co z tego wyjdzie.