Samochód gaśnie podczas jazdy- ale nie na luzie!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Daewoo Espero 1,8l. Jakies rok temu miałem objaw gaśnięcia silnika (na gazie )podczas jazdy po wiekszym przegazowaniu i zmianie biegów . Do tego zdażało się ze bryczka gasła natychmiast po odpaleniu- obroty spadały błyskawicznie , nie było żadej próby utrzymania obrotów. ten ostatni objaw wskazywałby na silnik krokowy - benzynowy, który też ma chyba swój udział w pracy samochodu na gazie na wolnych obrotach. Wymieniłem krokówke na nowa i przez pół roku był spokój. Obecnie mam podobne problemy,ale nie gaśnie mi przy zapalaniu. Czasami na gazie pracuje znacznie lepiej niż na benzynie, ale problem z gazem polega na tym że samochód podczas normalnej jazdynagle traci moc ,nie reagóje wogóle na pedał gazu i toczy sie tylko rozpędem -gaśnie podczaj normalnej jazdy!!. ż początku łaczyłem obie dolegliwosci - na benzynie i na gazie jako jeden problem. Starałem sie znależć wspólny czynnik powodujacy złą prace na benzynie z gaśnieciem na gazie. Wymieniłem świece i kable. nic nsię nie zmieniło . Problem polega na tym że te objawy pojawiaja sie i znikają czasami nawet na cały tydzień . Ostatnio objaw gaśniecia się nasilił i kiedy zgaśnie podczas jazdy staram sie go zapalić z rozpędu ale na gazie sie nie udaje, natomiast jak przełącze na benzyne to zapala!! Teraz dochodzę do wniosku że szarpanie na benzynie może byc spowodowane zabrudzonymi wtryskami , a gaśnięcie na gazie chwilową przerwą w dostawie gazu. Dodam że ani razu nie strzelił mi w filter co sie zdarza podczas kłopotów z kablami WN. Moje pytanie jest takieczy chwilowe przerwy w dostarczaniu gazu mogą być spowodowane wadliwą pracą reduktora Landi, (instalacjia ma 6 lat a redyktor był regenerowany ok 100 tyś km temu- wymiana membram) Prosze o rady i inne propozycjie rozwiązania mojego problemu
  
 
Witam.
Proponuję ponownie zrobić przegląd reduktora.
  
 
ja mam to samo w landi renzo i kazali mi wymienic reduktor u mnie ma 230 tys km
  
 
No mam nadzieje że znalazłem przyczynę moich problemów . Jeden gośc od gazu po wysłuchaniu moich problemów z gazem powiedział że najprawdopodobnie gaz odcina mi którys z elektrozaworów i po poruszaniu stykami okazało sie że były lużne i troche zasniedziałe . Po przeczyszczeniu jak na razie objaw gośniecia nie wystąpił
  
 
Mężczyźni,

mam 206 w dieslu. Dziś podczas jazdy auto zwyczajnie mi zgasło. Silnik zastartowałam jeszcze raz, przejechałam kilkaset metrów, zgasł. Za chwile znów zastartowałam i po kilkudziesięciu metrach zgasł. Za tzrecim razem przejechał już tylko kawałeczek.

Gdy gasł nie dusił się ani nic.

Mechanik z pracy powiedział, że mam zapchany filtr paliwa i mam kupić nowy. PO pracy (auto doholowałam tam) auto dojechało koło 2km do mechanika, gdzie je zostawiłam, bo nie mieli filtra i pojechałam kupić.
Podczas tej jazdy silnik mi nie zgasł.

Myślicie, że 190 zł za filtr poszło się kochać, czy gość miał rację?