Problemy z mocą po strzale 2.0 16v

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam i proszę o pomoc, bo zgłupiałem
Omega b 2,0 16v rok 1994
Mianowicie podczas jazdy oma strzeliła na gazie i zaczęła przerywać po przerzuceniu na benzynie zapalił sie czek oma do 3000 obr. prycha i czmycha ale po wyżej jest jak szatan .
Wieczorem zapodałem spinacz i wyszło:
52 –gaziarze zrobili prezent (znalazłem w wyszukiwarce)
73 –przepływomierz powietrza –zbyt niskie napięcie
92 –uszkodzony czujnik położenia wałków rozrządu
Zakupiłem w carserwisie czyjnik wałków ponoć oryginalny ok.200,00,-
Zamontowałem i znowu spinacz błędy:
52
73
Wiadomo przepływomierz do wymiany, ale jest za drogi, org. Więc wykonałem, tel. do Mariusza w Parczewie.na drugi dzień była przepływka .zamontowałem i dalej to samo ale czek nie świeci więc zapodałem spinacz i oto błędy:
52
73
92
No i teraz jestem głupi, o co chodzi
Nadmienię ze czek nie świeci się, ale nic się nie zmieniło zamówiłem u Mariusza jeszcze jeden czujnik wałków rozrz. I podmienię jutro ,dzisiaj sprawdzę wszystkie przewody

Proszę o jakieś podpowiedzi i o jakiś warsztat z dobrym elektrykiem co by podołał omie bo ja już wymiękam warsztat okolice legionowa lub wawa

Pozdrawiam






  
 
Nie jestem pewien, ale może musisz wykasować te wcześniejsze błędy TECHem??
  
 
Skoro check nei świeci to błędu nie ma.Zostały błedy zapamietane.
Powinny zniknąc po iluś tam odpaleniach.Szybciej to tylko kasowac na diagnostyce.
To ze auto muli może byc innym problemem albo mogło byc przyczyną kichnięcia a nie na odwót.
  
 
Cytat:
Nadmienię ze czek nie świeci się,



Swieci się, tylko tego nie widzisz. Podziękuj gazownikom, odcieli Ci lampkę przekaźnikiem, to kod 52 i nie skasujesz tego. Resztę można i trzeba naprawić.
  
 
dz za szybką odpowiedz wieczorkiem sprawdzę czy nie bierze lewego powietrz po tym kichnięciu i wykasuje błędy ,mam nadzieje ze coś znajdę dam znać jak to wyjdzie
  
 
[quote]
2009-01-13 17:38:23, omegolotC30NE pisze:
Swieci się, tylko tego nie widzisz. Podziękuj gazownikom, odcieli Ci lampkę przekaźnikiem, to kod 52 i nie skasujesz tego. Resztę można i trzeba naprawić.
[/quote
Gazownikom podziękuje i wiem ze go nie wykasuje (52) ale jak chodzi na benzynie to sie nie świeci
  
 
Po podmiance przepływki i czujnika wałka jak kasowałeś kody, bo zdejmowanie klemy tutaj nie działa.
  
 
Cytat:
2009-01-13 17:48:38, omegolotC30NE pisze:
Po podmiance przepływki i czujnika wałka jak kasowałeś kody, bo zdejmowanie klemy tutaj nie działa.



teraz wiem jutro jadę na kompa
  
 
witam ponownie błędy zniknęły wykasowane poprzez odpalanie około 20 razy
krokowy wyczyszczony dolot powietrza sprawdzony
a oma dalej przerywa/dusi sie zanim nie osiągnie 3000 obr.

mam do was pytanko bo tak wpadłem ze może kabelki?
ostatnio zmieniałem 3 lata temu oczywiście oryginały zrobiłem około 65000 km.świece mają jakieś10000km. pytanko czy mam zainwestować znowu w oryginały(ok700zł) czy szukać jakiegoś zam.? i jakie są objawy jak wysiadają kabelki?(sprawdzałem dzisiaj w nocy czy świecą co by mieć pewności ale ciemno jak w d..

poradźcie coś bo jeśli nie kable to mi sie pomysły wyczerpały

  
 
jak ci trzyma obroty na gazie, a jak na benie ?? odpalasz go na benie i jak przełączasz na gaz to przerywa czy podczas jazdy?? (w którym momencie)
  
 
gdyby to były kable to raczej przerywałoby pod dużym obciążeniem i na wysokich obrotach - sprawdzić przykładając np śrubokręt (zaizolowany ) przy kablach dotykając bloku silnika - czy iskry będą przeskakiwać z kabli na śrubokręt

A sonda dobrze próbkuje?
ta bariera 3000obr trochę dziwna jest...
  
 
Cytat:
2009-01-14 10:33:07, RaScaL pisze:
jak ci trzyma obroty na gazie, a jak na benie ?? odpalasz go na benie i jak przełączasz na gaz to przerywa czy podczas jazdy?? (w którym momencie)


jak odpalam to dusi sie do 3000 obr dalej idzie jak szatan
jak przełączę na gaz to dusi sie i strzela
  
 
panowie dzięki za podpowiedzi dzisiaj zainwestowałem w oryginalne kable i świece i po kłopocie
jeszcze raz pozdrawiam i dzięki za odzew