MotoNews.pl
  

Mechanik warszawa

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
niecały miesiąc temu stałem się dumnym posiadaczem espero 2.0 z LPG, ręce mi już opadają, większość czasu poświęcam na latanie po mechanikach i holowanie samochodu, od zakupu zrobiłem ok 200km...nawet nie wiem ile pali....
wczoraj ledwo co odholowałem do mechanika, dziś po ok 20 km znów holowanie... Już nawet nie chce mi się liczyć ile razy witałem w warsztacie, a nadal nie zostało zrobione o co prosiłem.....
To tak tytułem wstępu, właściwe pytanie:
- Czy ktoś zna mechanika (w wawie, bo dalej może być problem z dojechaniem/holowaniem) u którego można by zostawić autko nawet i na 2 tygodnie, ale żeby nim pojeździł i oddal samochód którym trochę pojeżdżę i to nie na holu (najlepiej jakby lawetą dysponował)?
- ewentualnie zamienię się na sprawny silnik rovera 1.6 lub 1.8 serii k6

pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź

ps. bez obrazy - nie twierdzę że to g....., ale raczej że ja trafiłem na "wyjątkowy" egzemplarz, który chętnie doprowadzę do stanu używalności...tylko nie mam jak...
  
 
Jak jesteś z Ochoty to do p. Sławka masz niedaleko - przy Grójeckiej, jadąc na południe, za wiaduktem (torami) w prawo.

P.S. Po co Ci te motory z rovera?
  
 
Zawsze jest tez Pstruś
  
 
Cytat:
2010-03-31 08:35:33, pyrekcb pisze:
Jak jesteś z Ochoty to do p. Sławka masz niedaleko - przy Grójeckiej, jadąc na południe, za wiaduktem (torami) w prawo. P.S. Po co Ci te motory z rovera?



To żeś wytłumaczył chłopakowi
Na Maszynowej go już niema, Agent Tomek_M coś wspominał ze jest na Krakowskiej 285 albo coś w ten deseń

Moze napisz co ci się dzieje

u Pstusia nie postoi 2 tyg chyba zeby ochronę codzień opłacać %%% ale to nie oplacalne
  
 
Silniki od roverka - bo poldka, w którym miałem takowy 1,6 nie pozbyłem się jeszcze a poza rdza i padniętym silnikiem wszystko tam ładnie działa i jeździ

a w esperaku mam 3 bolączki:
1. mechanik wymienił mi krzyżaki łączące skrzynię z drążkiem, jest lepiej, ale nadal nie mam pewności czy jak zaparkuję to wyjadę tyłem czy wypchnę, więc zgodnie z tym co mi powiedział po 2 poprawkach - parkuję tak cobym mógł wyjechać bez wstecznego...... raz na światłach zdarzyło mi się po wrzuceniu "1" pojechać do tyłu...
WIEM że tam na bank trzeba coś doregulować - nawet jakiś zapytany mechanik w warsztacie obok gazownika tak stwierdził ale nie ma dla mnie czasu, niemniej 2x nie udało się to montującemu - twierdzi że mam walniętą skrzynię, a gdzie indziej nie udało mi się dojechać - powód: punkty 2 i 3

2. za pierwszym razem jak stał i nie odpalał na benzynce to była kopułka + rozdzielacz, za drugim razem wymieniłem silniczek pompy ( potem mało jeździł z powodu skrzyni), teraz przepala się bezpiecznik od pompy - w ok 2-5 sek po odpaleniu pompy...

3. instalacja gazowa nie umożliwia odpalenia awaryjnego z gazu, więc jak w poniedziałek nie odpalał z benzynki zadzwoniłem do gazownika mojego co z tym da się zrobić to zaproponował cobym przyjechał (ociec matizem 15 km mnie ciągnął) to mi wymieni centralkę na umożliwiającą to, uruchomi gaz (bo i tak na nim działał albo i nie - losowo) i zrobi porządek z benzynką. Benzyny nie ruszył - stwierdził, że przy okazji, gaz zrobił i centralkę też, 20 km dalej zrobiłem w markecie duże zakupy, szczęśliwy że mam autko, i stamtąd na gazie nie ruszył.... wszystkie mrożonki się rozmroziły, a samochód po nocy koleżanka mi zaciągnęła do elektryka - jedynego, który poradził sobie z awarią pompy paliwa w poldoroverze i przypadkiem był najbliższym znanym.

Efekt tego jest taki, że po kawałku ktoś mi wreszcie to zrobi, ale do tego czasu samochód stanowi wręcz zagrożenie na drodze...no i nie mam pewności czy zdołam się doturlać o własnych siłach do następnego mechanika...kończą mi się znajomi, których o holowanie mogę prosić... i cierpliwość...
Więc gotów jestem wstawić na dłuższy czas, ale cobym potem mógł jeździć.

ps. w ciągu tego miesiąca samochodzik był już 6 razy u mechaników (+ pompa i kopułka z palcem - to ja pchałem i wymieniałem) i jakoś nie mogłem się doprosić żeby mi hamulce zrobili - brak ręcznego - podobnież "działa, ale mam hamulce tylne pozapiekane, grubsza robota, niech pan przyjedzie później...."

jest stacja napraw MPT na szczęśliwicach gdzie by mi to zrobili wszystko zapewne, ale już mnie na nich nie stać po tych 6-ciu wizytach i przed opłaceniem 7-mej...

a jak już to wszystko zrobię - to pozostaje mi tylko wymienić wydech cały i uruchomić centralny zamek.... stąd pomysł z wymianą na silnik rovera...

jak już benzynę naprawią, to z gazem chyba do poprzedniego gazownika się udam - powinien za darmo gaz poprawić (wczoraj koło północy miałem ogromną ochotę zadzwonić czy skoro tak naprawił to mnie teraz nie ściągnie do warsztatu , a p. Sławka poszukam w sprawie skrzyni i hamulców, o ile coś jeszcze nie stanie się...
  
 
Cytat:
2010-03-31 17:31:29, Kula69 pisze:
To żeś wytłumaczył chłopakowi Na Maszynowej go już niema, Agent Tomek_M coś wspominał ze jest na Krakowskiej 285 albo coś w ten deseń



A gdzie ja o Maszynowej piszę?
P. Sławek urzęduje mniej więcej między Instalatorów a Bakalarską - jak pisałem, za mostem w prawo (bodajze w drugą) i w podwórko.
  
 
No cóż miałeś ogromnego pecha, że taki egzemplarz trafiłeś. Ale nie przejmuj się Espero to mechanicznie proste auto i wiele rzeczy za pomocą porad kolegów z klubu uda Ci się samemu usunąć. Jeśli chodzi o mechanika to Ci nic nie poradzę, bo wszystko na bieżąco sam robię, ale z plotek na mieście wiem, że pan Sławek jest bardzo dobry. I głowa do góry, jeszcze polubisz ten samochód
  
 
witaj, jakiś czas temu polecałem znajomego mechanika, więc jakbyć chciał skorzystać z jego usług to podaję dane

witam, chciałbym braci klubowej zarekomedować warsztat mechaniczny w Warszawie, prowadzi go bardzo sympatyczny i rzetelny p.Bogdan. Praktykę ma ok. 30 letnią tak więc zna się na rzeczy, sam wielokrotnie "powierzałem" w jego ręce auto i jestem zadowolony, ceny robocizny przystępne i co ważne można przyjechać z własnymi częściami np. z allegro i dogadać się co do robocizny, można również kompleksowo z częsci z robocizną płacić. Co ważne nie wymienia rzeczy na zapas.
Na tablicy wizytówek zawisł kalendarzyk klubowy, tak więc na hasło klub espero p.Bogdan patrzy "przychylnym" okiem.
Dane adresowe:

Elektromechanika samochodowa
Bogusław Jasiński
ul. Grochowska 45B (obok REAL na gocławku)
Warszawa
tel: 022 610 65 66
kom: 509 425 704
  
 
witam,
o obu panach czytałem, z p. Bogdanem nawet bylem umówiony, ale nie dane mi było dojechać i na holowanie daleko
natomiast o p. Sławku czytałem, natomiast nie wiedziałem gdzie jest, teraz będę mógł poszukać, część rzeczy napewno samemu mi się uda z pomoca klubowiczów, ale nie zawsze jest czas, warunki i niestety umiejętności i cierpliwości - we wtorek w nocy miałęm ochotę samochodzik potraktować młotkiem, następnie walcem i jeszcze poskakać po pozostałościach - więc zdecydowałem do elektryka sie podholować
Ja sam też będę pewnie mógł polecić - elektryka, któremu teraz autko zostawiłem - wcześniej wylądowałem tam z poldoroverem - udało mu się to co nie udało się serwisowi rovera, FSO, kilku mechanikom i mnie - uruchomić zasilanie benzynowe i na dodatek mają fajne upusty na części i fajne fury tam stoją - jaguara widziałem adresu nie pamiętam, ale jak sprawdzę to podam (nieopodal skrzyżowania al. Krakowskiej i Hynka),
ten mój gazownik +mechanik + motocyklista tez niczego sobie, tylko minus że nie udało mi się go namówić aby bardziej kompleksowo zrobił tylko "po kawałku" co w moim przypadku frustrujące i kłopotliwe bardzo....
  
 
Cytat:
2010-03-31 20:13:50, halik pisze:
1. mechanik wymienił mi krzyżaki łączące skrzynię z drążkiem, jest lepiej, ale nadal nie mam pewności czy jak zaparkuję to wyjadę tyłem czy wypchnę, ..........


Możliwe, że padnięty wybierak w wewnętrznym mechaniźmie zmiany biegów.

Cytat:
2. za pierwszym razem jak stał i nie odpalał na benzynce to była kopułka + rozdzielacz, za drugim razem wymieniłem silniczek pompy ( potem mało jeździł z powodu skrzyni), teraz przepala się bezpiecznik od pompy - w ok 2-5 sek po odpaleniu pompy...



Czy przed padnięciem pompy było tak samo,czy zrobiło się to dopiero po? Wystarczy,że przewód gdzieś się przetarł i robi zwarcie.
  
 
Witam,
co do skrzyni biegów - nie rozwiązana jeszcze - właśnie szukam telefonu do p. Sławka, ewentualnie podjadę.

Co do pompy i elektroniki - zapłaciłem jak za zboże - 3 stówki
firma Cartronik
ul. tapicerska róg gładkiej
telefon mam gdzieś zapisany, jak znajdę to uzupełnię
firma specjalizuje się w elektryce, więc gazu czy skrzyni się u nich nie zrobi.

ale chłopaki robią dobrze - mam zaufanie (gorzej z kasa), tylko czasem trza poczekać - mój esperak stał ponad 2 tygodnie, ale za to w towarzystwie jaguara i porshe

w każdym razie podobnież pół dnia im to zajęło - ogólnie rzecz biorąc zwarcia na instalacji - odcieli uszkodzony alarm i wymienili 2 kabelki i już chodzi na benzynce.
dodatkowo (do czego się nie przyznają a co jest wynikiem ich roboty) zaczął działać gaz oraz centralny zamek - wszystko oprócz drzwi kierowcy (ale tam panowie naprawiający zmek od strony kierowcy wyjęli mi kiedyś i tak niepodłączony siłownik) i na dodatek zniknęły kłopoty z immobilizerem
  
 
Cytat:
2010-04-19 09:38:48, halik pisze:
Witam, co do skrzyni biegów - nie rozwiązana jeszcze - właśnie szukam telefonu do p. Sławka, ewentualnie podjadę.


601 230 990

-----------------
..:: Tylny napęd jest jak seks... Po co na ręcznym? Jak można dać w pizd*** ::..
  
 
dziękuję,
ale dziwna sprawa, bo byłem we wskazanym miejscu, jest tam pan Sławek, ale mówi że to nie on i ze często przyjeżdżają do niego ludzie i pytają się o tego p. Sławka od espero, a on nie jest informacja, innego tam nie znalazłem.
Natomiast przyznać trzeba, że mówił od rzeczy chyba
Za telefon jeszcze raz dziękuję i jeszcze dziś zadzwonię.

pozdrawiam
  
 
Cytat:
2010-04-19 12:31:59, halik pisze:
dziękuję, ale dziwna sprawa, bo byłem we wskazanym miejscu,



Tzn. gdzie?
Bo na Maszynowej już Go nie ma.
  
 
Cytat:
Tzn. gdzie?
Bo na Maszynowej już Go nie ma.



na al. Krakowskiej 285.
dodam, że był tam u niego jeden bordowy esperak z taxi więc tam się skierowałem, chociaż nie było to miejsce rozpoznane przez kolegę Af1986, tamto wskazane - rozpoznane przez niego na zdjęciu jako prawdopodobne, puste było i zamknięte na 4-ry spusty-czyli od wjazdu na prawo, ja byłem przy tej większej hali zaraz na lewo od wjazdu, pochodziłem i popytałem, ale nie znalazłem.
Jak na złość wysiadła mi bateria w komórczaku, więc zadzwonię jutro, ale póki co to zostawiłem po raz kolejny u pierwotnego wykonawcy na poprawki i siedzę sobie właśnie w knajpce z malowniczym widokiem na staw szczęśliwicki czekając na autko i pracując

ps.: chyba że to ten p. Sławek, tylko podchodzi nieufnie, przynajmniej do nowych



[ wiadomość edytowana przez: halik dnia 2010-04-19 13:51:46 ]
  
 
Z tego, co pamietam, to w prawo z Krakowskiej czy Grójeckiej, w prawo i jeszcze raz w prawo.

W tym wątku masz parę zdjęc.
  
 
Cytat:
Z tego, co pamietam, to w prawo z Krakowskiej czy Grójeckiej, w prawo i jeszcze raz w prawo.

W tym wątku masz parę zdjęc.



jak sobie poczytałem, popatrzyłem i porównałem z tym co ja kupilem.... ech....
no ale cóz - byłem dokładnie w tym miejscu co na zdjęciach i zamknięte było, ale za to dzisiejszy 2krotny nalot na mechanika co mi zrobił pierwotnie zaowocował - wreszcie działa i nie muszę go pchać do tylu
ale telefon do p. Sławka przyda się - na pewno coś jeszcze do zrobienia miałem, tylko zapomniałem z wrażenia że wreszcie, po prawie 2 miesiącach mogę wsiąść do samochodziku który odpala i ma wszystkie biegi