Tescio ess:D:D:D woda znika...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam dzis dolalem tesciowi niedoszlemu jeszcze 3 litry petrygo... 3litry to jak na moje bardzo duzo , zwlaszcza, ze miesiąc temu byl stan. Cwierc zbiornika czyli jakies 200km... Nie widac wycieku... Tragedia. Mam pytanie czy zdarza się tak, że jakos w 1.3 (mialem taki w jednopunkcie i bardzo byl niezawodny i mimo palowania nic sie nie dzialo) moze wy**** uszczelke pod glowica albo stac sie cos czego z zewnatrz nie widac?? Bo tam nie ma jak na moje duzej komprechy i niestety cienko zeby widac tam bylo olej czy spaliny. Jest to gaźnik i na zimnym pod maska jest kupa dymu, a na cieplym wali biala chmurka z wydechu. Co mam zrobic?? SPUSCIC OLEJ I... oj sie zatarl czy co. Ten facet chce jechac za miesiac do warszawy po swoja malzonke i tak mysle, ze moze lepiej upiec 2 pieczenie na jednym ogniu zwlaszcza, ze nie ma tam podluznic przy belce i z przodu jest dziura do wewnatrz. W swoim essie praktycznie wszystko wymienialem ale nie musialem ruszac silnika. Zrobilem regulacje zaworow, wyczyscilem wtrysk i table WN i swiece itp i nic wiecej a tu.... MASAKRA

[ wiadomość edytowana przez: bociansan dnia 2009-01-26 08:38:36 ]
  
 
Przeczytaj to co napisales

Padla Ci uszczelka pod glowicą, kompresji nie podales wiec sie nie wypowiadam.
  
 
Cytat:
2009-01-25 16:19:45, Magik123 pisze:
Przeczytaj to co napisales Padla Ci uszczelka pod glowicą, kompresji nie podales wiec sie nie wypowiadam.



Jeszcze nie sprawdzalem kompresji. Chodzi tylko o to co jeszcze moze byc poza uszczelka, ze znika woda???
  
 
Cytat:
2009-01-25 16:19:45, Magik123 pisze:
Przeczytaj to co napisales Padla Ci uszczelka pod glowicą, kompresji nie podales wiec sie nie wypowiadam.


To. Najprędzej.
  
 
nagrzewnica , zobacz czy podloga nie jest mokra