Śmierdzi benzyną

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wyglada na to ze poprzedni wlasciciel jezdzil wiekszosc czasu na pustym baku i chyba przerdzewial... Wczoraj jechalem na LPG (2 dni wczesniej zatankowalem benzyne do pelna) i czulem intensywny zapach benzyny. Obejrzalem wozek z zewnatrz i pod maska - nigdzie nic nie brudzi, nie cieknie. Po jakis 10 minutach objawy ustapily, ale niepewnosc nie Co z fantem zrobic? Zbiornik do wymiany czy lepic? W sumie pod samochodem sucho i juz nie smierdzi...
  
 
Ja w borewiczu miałem to samo jak wlałem pod korek wachy to potem w kabinie unosił się zapach benzyny... Sprawdzałem wszystko i było szczelnie, ktoś mi kiedyś powiedział że te typy tak mają i kropka...

macmind
  
 
Odpowietrzenie baku może szwankuje.
  
 
Cytat:
2003-07-09 10:33:50, macmind pisze:
(...) ktoś mi kiedyś powiedział że te typy tak mają i kropka...


lubię takie stwierdzenia a wszczególności pojawiają sie często w stosunku do naszych aut - polonez tak ma

Malfunction - moze zapomniałeś jak pachnie benzyna , zapach benzyny może być odczuwalny chwile po tankowaniu to normalne, a szczególnie wtedy jak tankujesz przy otwartych drzwiach
  
 
Nooo bez przesady Tankowalem dwa dni wczesniej i wtedy nie smierdzialo. A moze po prostu nos przedmuchalem???
  
 
Nie tankuje sie pod korek bo może benzyna pójśc do rury odpowietrzającej zbiornik i wtedy śmierdzi. Ja zawsze leje do pierwszego odbicia pistoletu i jest ok.
  
 
Sucho i nic nie widać-dlatego że zbiornias na sos najczęściej rdzewieje w miejscu gdzie styka się z nadwoziem-czyli u góry,a to co widzimy od dołu wygląda na całe.Dlatego też często sos nie wycieka-bo dziurki są małe i tylko pary paliwa się wydostają.Nowy orginalny zbiornik to w zależności od modelu 70-120zł
  
 
u nie wali benzyna kiedy przelacze sie na nia z lpg.Instalacja nigdzie nie cieknie bo bylyby plamy na podlodze garazu...a tam nic.Ale coz...czy nie czepiam sie szczegolow (bo i tak caly czas pruje na gazie)
  
 
Mialem tak ostatnio tylko w tiktaku zawsze "pachnialo" benzynka ale jezdzil po miescie wiec nie dostawal do pelna. Stary jechal w gory i zatankowalismy do pelna i zaczelo cieknac jak z kranu zbiornik do wymiany cena 250 (w tiktaku). Mialo to tez dobra strony gdzies trzeba bylo przelac ta wache no i moj poldzio zobaczyl pierwszy raz od okolo 2 lat tyle wachy

Zbiornik kupilismy w sklepie ale jak bedzie trzeba to daje namiar do producenta

PPHU FUX
Janusz Fukowski
05-502 Jazgarzew
ul Glowna 53
022/757-02-19

pozdr
  
 
U mnie też tak było przez cały okres eksploatacji (blisko 10 lat). Nie ma się co przejmować za bardzo.
  
 
Wymiana baku, to nie taki zly pomysl, ja to przerabialem jak kupilem mojego poldka. Poprzedniemu wlascicielowi nie przeszkadzalo jak zapychala sie dysza wolnych obrotow, bo zatykaly ja rdzawe odlamki z dna baku. Po wymianie objawy ustapily, no i nie mam zaapachy beny w aucie. Na szczescie poprzedni wlasciciel juz kiedys wymienial bak i na wszelki wypadek mialem sruby od baku zakonserwowane jakas bejca wiec nie bylo problemu z odkreceniem. W Poznaniu ceny bakow wahaja sie od 40-100. Niestety przy wymianie baku trzeba wymienic plywak, bo nie jest mozliwe jego odkrecenie. To niestety tez kosztuje 40 Warto tez wymienic kolanko laczace bak i wlew, takie gumowe, stare pokruszy sie w rekach. NO i jak bedziecie mieli nowy bak to go od razu malujcie!!
  
 
Jeszcze istnieje szansa, że to nie zbiornik, ale jakiś wąż doprowadzający. Tak miałem w poprzednim aucie że jak zatankowałem to na złączu węża i zbiornika nie było najszczelniej i na zakrętach sie wylewało. Tak było do czasu gdy mialem w zbiorniku ok 2/3 paliwa. Potem nie smierdziało.
Oczywiście się nie lało, tylko śmierdziało i w okolicy węża była plamka która powtawała na zasadzie włoskowatości.
Warto sprawdzić, jesli to cos w tym stylu to olej, jeśli gdzieś już zaczyna ciekną to szybko wymień bo moż być nieszczęście
  
 
U mnie benzyną pachnie, bo odpowietrzenie wlewu w bagażniku się urwało, a ciągle zapominam użyć poxiliny. Co do wymiany baku - zmieniłem bak w zeszłym roku w październiku i teraz (po zimie) mimo konserwacji wygląda gorzej niż 16-letni oryginał. W dodatku nie ma śruby do spuszczania benzyny. Autentycznie myślę o ponownym założeniu starego zbiornika, bo nawet nie jest zbyt pordzewiały, a przeciek jak się okazało, był ze źle założonego gumowego kolanka (wlew-bak).
  
 
A ja doradzę aby sprawdzic jeszcze taką rurkę która wychodzi z obudowy filtra pow. ona czasami jak sparcieje to to daje wlasnie takie objawy. (u mnie pomogło)
  
 
Witam. może ktoś wie jak zniwelować smród paliwa w Poldku ATU, kiedy jest nieszczelny króciec odpowietrzenia baku !!!
  
 
Jak mi się wurwał we fiacie to go najzwyczjniej w świecie przylutowałem... 500W lutownicą do rynien. Ale trzyma się do dziś.
  
 
U mnie wystepuje i ostry zapach paliwa i dodatkowo przy natankowaniu pod korek paliwo kapie z baku - ale odkrylem ze dzieje sie tak po wymianie czujnika poziomu paliwa. W polonezie dostep do niego jest pod kolem zapasowym w bagazniku. Moj mechanik wymieniajac musial ukrecic 3 sruby (fakt ze auto juz 9 lat wiec mialy prawo odleciec). No i widze ze dokrecil go innymi wkretami ale nieszcxzelnosc jednak jest. Wiec moze sprawdzcie szczelnosc tego miejsca !
pozdrawiam
  
 
Witam
Mam następujący problem...

Poraz pierwszy zatankowałem mojego polonezika do pełna. Niby wszystko OK, portfel pusty, bak pełny ale zaczęło strasznie śmierdzieć benzyną w samochodzie. Dziś po pracy zajrzałem od spodu i zobaczyłem, że pod spodem jest jakaś rurka która odchodzi z góry baku i idzie do wlotu wlewu paliwa. Rurka ta jest strasznie ubrudzona i pogięta. Lekko ją wyciągnąłem, poruszałem i tyle. Jaka może być przyczyna tego zjawiska. Widzę, że bak lekko u góry jest jakby wilgotny - tzn. jest na nim jakiś smar czy coś podobnego.

Będę wdzięczny za wszelaką pomoc - zaznaczam, że od strony technicznej potrafię jedynie nalać benzynę i jechać przed siebie stąd prosiłbym o zrozumiałe wyjaśnienie co zrobić bo w aucie nie można dłużej usiedzieć bo człowiek lekko odlatuje

pozdrawiam
manzarek
  
 
Niewiem jak w Twoim modelu ale u mnie w "podłodze" bagażnika jest taka klapka jak się ją zdejmie to jest dostęp z góry do cybantów i połączeń przewodów zasilającego i zwrotnego do krućców zbiornika. Pewnie tam Ci coś puściło. Ewentualnie jakieś dziurki z góry zbiornika.......

-----------------
--- Biały ---
ten zły admin
  
 
A u mnie nad zbiornikiem jest butla LPG. w związku z tym mam pytanie: - nie wiecie czy butlę gazową to można odkręcić od instalacji i wyjąć z bagażnika? Muszę pod nią zajrzeć, bo zdecydowanie benzyną śmierdzi spod niej.