Kluczyki - oświadczenie dla ubezpieczyciela ... ?

Było to już kiedyś w telewizorni.
Gościowi czmychnęli fure za kilkadziesiąt tysięcy a PZU się wymigało od wypłacenia odszkodowania, bo na drugim kluczyku była mała ryska.
Ubezpieczyciel w uzasadnieniu podał, że klucz mógł zostać dorobiony i była to kradzież na zlecenie


Czyli najlepiej chyba dorobić 3 kluczyk i jego używać a dwa oryginalne zalaminować, wsadzić w pojemnik próżniowy i zamrozić w lodówce