MotoNews.pl
1 "Centralny" w Ave... (22775/18) - PT
  

"Centralny" w Ave...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
podczas małej delegacji do Lublina, nie wiedzieć czemu, centralny zamek odmówił posłuszeństwa...

najpierw przestał otwierać się przy wyłączaniu alarmu aż doszło do takiego stanu, że podczas jazdy co chwila jakiś impuls z centralki nakazuje całemu CZ otworzenie wszystkich zamków - pomimo, że one już sa odbezpieczone

podjechałem do ASO Lublin i chociaż na tabliczce była informacja, że w piątki pracują do 18.00 (była 17:20) przemiły pan oznajmił, że pracują do 17:00 i dupa blada. łaskawie zerknął na auto, pobawił się alarmem i wydał wyrok: CENTRALKA!

upewnił się jeszcze u jednego pracownika a następnie podał cenę: 870 zł + robocizna. co gorsze jest to część dostępna PODOBNO jedynie za pośrednictwem ASO Toyoty. prawda?...

w każdym bądź razie musiałem odłączyć cały CZ bo spać nie mogłem w nocy. co chwila KLIK...KLIK...KLIK...KLIK....itd...

na pewno nie jest to alarm. podobno jest to kolejna po wichrujących tarczach przypadłość młodych modeli Avensisa, gdzie CZ był instalowany fabrycznie.

aha, jeszcze jedna ciekawostka: podczas ustalania ceny centralki/sterownika (on tez jest podejrzany - koszt 60% centralki) pan zadał mi pytanie czy jest to model angielski....



osobiście nie zwróciłem wtedy uwagi na to pytanie, ale podczas drogi powrotnej (W-wa - Lublin 1 godz 07 min) zacząłem się zastanawiać O-SO-CHODZI???

przecież Ave nie były nigdy robione poza Europą... a może jestem w błędzie?

anyłej, jeżeli ktoś ma jakiś pomysł jak naprawić to ustrojstwo - dajcie znać.

PS: z nieukrywanym żalem muszę pogodzić się z myślą, że wtedy, gdy większość z Was będzie skakała na 2-metrowe fale, poiła się chłodną zupą chmielową a wieczorem XXXXXXXXXX - ja będę musiał siedzieć w dusznej Warszawce i pilnować przeprowadzki przynajmniej teraz bliżej będzie na spoty...
  
 
Kolega miał to samo u siebie z tym ze nie w Toyocie, problem był banalny, przetarł sie przewód od jednego z zammków. Może warto sprawdzić.
  
 
Cytat:
2003-08-11 08:52:55, Nygus pisze:
podjechałem do ASO Lublin i chociaż na tabliczce była informacja, że w piątki pracują do 18.00 (była 17:20) przemiły pan oznajmił, że pracują do 17:00 i dupa blada. łaskawie zerknął na auto, pobawił się alarmem i wydał wyrok: CENTRALKA!



Klient z Wawy po 17.00 w piątek??? Apage!

Cytat:
przecież Ave nie były nigdy robione poza Europą... a może jestem w błędzie?



Jesteś. Polecam obejrzeć model Toyota Caldina tutaj (japońska wersja, tylko kombi).

Wiem, że to Cię nie pociesza. Spróbuj sprawdzić te przetarte przewody, a jak nie to centralkę napewno da się kupić taniej.
  
 
W moim Ave też jest czasami coś dziwnie z centralnym... Po naciśnięciu pilota nie domyka drzwi. Trzeba znów "otworzyć" i ponownie zamknąć i dopiero pomaga....nie wiem co to może być....
  
 
coś MUSI być w temacie, bo spece od Challangera też stwierdzili, że chodzi o centralkę. podobno w Ave 1997-99 potrafiła wariować i wysyłała "oszukwane impulsy"...

  
 
Nygus, to ze wysyla jakies dziwne impulsy moze byc wlasnie spowodowane jakims przetartym kabelkiem ...

Senser, wyregulj zamki, ewentualnie problem masz z silownikiem MASTER, prawdopodobnie umieszczonym w lewych przednich drzwiach ... krancowki w nim mogly sie juz zuzyc ...


  
 
Jaro,
komu dać (samochód ), żeby sprawdził?
elektromechanikowi???
  
 
Jaro może masz i rację....Tylko jak wyregulować te zamki??