D4d - previa-braak mocy w zakresie 2500-4000obrotow

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
Od pół roku jestem (jak dotąd) szczęśliwym posiadaczem Previi d4d.
Co mnie jednak ostatnio spotkało - wprawia w lekkie zakłopotanie.
Od pewnego czasu (a łączę to z zatankiowaniem na stacji Bliska) prevka zaczęlą się dusić. Miało to miejsce po kilkudniowym postoju gdy na dworze temperatury oscylowały w granicach -15 - 20 stopni.
Nie wkręca się na obroty, a jazda nią to prawdziwa katorga.
Samochód odzyskał trochę dynamiki po nalaniu bo ultimate ...lecz to cały czas nie to. Przejście przez zakres 2500-4000 obrotów trwa wieczność. Po osiągnięciu 4000 obrotów samochód odżywa i gna do przodu. Nagłe wciśnięcie pedału gazu powoduje natychmiastowe zamulenie .....lekiie doiskanie umożiwia powolne wkręcanie się na obroty.
Filtr paliwa i powietrza zminiłem.
Samochód zapala idealnie, nie kopci w żadnym kolorze, pracuje równo.
Proszę o pomoc doświadczonych....wtryskiwacze? przepływka? pompa paliwa?
Z góry dziękuję i pozdrawiam,
p.s. podobnego wątku nie znalazłem ....jeśli temat był już poruszany ...proszę się nie irytować....i proszę o podnie linka wątku....
Konrad z Poznania
  
 
możesz jeszcze spróbować wyczyścić sitko na przewodzie zasysającym paliwo /zbiornik paliwa/. Niestety troszkę odkręcania jest i barabrania w paliwku ale możne pomoże.
  
 
a turbina chodzi,słychać jej pracę,mnie się wydaje że to coś ze sterowaniem turbiny lub pompy,są jakieś kody błędu???pozdro.
  
 
Cytat:
2009-02-20 21:57:02, syd pisze:
a turbina chodzi,słychać jej pracę,mnie się wydaje że to coś ze sterowaniem turbiny lub pompy,są jakieś kody błędu???pozdro.

Bez podpiecia testera to mozna sobie dywagowac a silnik od tego nie wyzdrowieje.
  
 
Witam,
Dziekuję wszystkim za pochylenie się nad tematem. Tenże się rozwiązał ...a jako, że życie próźni nie znosi ..pojawił się inny.
Przyczyną mulenia był zabrudzony przepływomierz (moja wina ....nie zmieniłem filtra powietrza)....który po wyczyszczeniu środkiem do elektroniki zionął ducha w previę.
(tak przy okazji to dojście to tegoż w previi wymaga niezłej gimnastyki i rozebrania części auta...)
..niedługo się jednak cieszyłem z "brykania". Po 2tys. od tamtego incydentu samochód na większych obrotach nie ma mocy (pojawia się sporadycznie) ....choć rusza bez zastrzeżeń (1 i 2 bieg). Kilkanaście minut jazdy w tak przyjemnych warunkach owocuje zapaleniem się kontrolki check engine (...ładna, nigdy jej wcześniej nie widziałem w akcji). Ta po ponownym zapaleniu auta znika ..i po kilkunastominutowej, "ekscytującej jeździe" znów się pojawia....
Korzystam więc z sugestii Bigelektrona coby z fusów nie wróżyć i zamawiam tester OBDII ...coby laptot powiedział co jej nie pasuje.
Przypuszczam, że wątek nie nadaje się jeszcze do zamknięcia....i nie raz będę prosił doświadczonych o sugestie.
Jeszcze raz dziękuję za pomocne spostrzeżenia ....
Pozdrawiam,
Konrad
  
 
Mam przedziwne przeczucie, że wszystkie te problemy biorą się z naszego, cudownej jakości, paliwa.

Przerabiam(y) już drugą Prevkę, pierwsza przed FL, zrobiła prawie 300kkm bez najmniejszego problemu, obecna ma już 100kkm, i też problemów ( za wyjątkiem zaworków na pompie ) nie zgłaszała.

Tyle, że zarówno jedna, jak i druga były tankowane w 75% poza granicami kraju...

Proponuję lać tylko "lepszego" diesla - drożej, ale w ostatecznym rozrachunku taniej...

pzdr
  
 
Cytat:
2009-03-02 21:50:00, marcinm pisze:
Tyle, że zarówno jedna, jak i druga były tankowane w 75% poza granicami kraju... Proponuję lać tylko "lepszego" diesla - drożej, ale w ostatecznym rozrachunku taniej... pzdr


Ze względów technicznych nie mam możliwości tankowania poza granicami kraju......a w Polsce od pojawienia się pierwszych problemów napełniam tylko bp diesel ultimate albo shell diesel ultra (albo extra ....nie pamietam). ...w każdy bądź razie "firmowo".
pozdrawiam
konrad