Kilka pytań

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
1. Chodzi o antenę elektrycznie wysuwaną pewnego dnia wsiadam do auta i antena normalnie sie wysunęła, wracam do domu i chowam radio i patrze antena to połowy sie złożyła zostały te dwie największe części a reszta sie schowała wsunąłem je na siłę do dołu i tera wysuwa sie ta górna cześć, co to mogło paść czy silniczek padł i dalej nie wysuwa, czy też jaki opór jest przy antenie.

2. Jak wyciągnąć zamek z tylnej klapy, bo patrzyłem jak to zrobić i nie mogę ustalić kolejności.

3. Problem z szybą elektryczna. Dokładnie prawa szyba od pasażera, jak zamykam szybę to w połowie wyskakuje z tej prowadnicy i zatrzymuje się szyba, wciskam ją do rogu i normalnie sie zamyka, co to może być.

4. Poszukuje także jak ktoś się orientuje na dolnym śląsku dobrego blacharza, bo mam do pomalowania całą prawa stronę po przytuleniu sie do barierki na jednej z dróg w Legnicy.

Pozdrawiam
  
 
1. zepsułeś trzeba wymienić nic się nie robi na siłę ... nie słyszałeś o wd 40 ? albo smarze teflonowym??


2. rozpinasz cięgło bierzesz śrubokręt płaski zdejmujesz z tylnej części zamka zawleczkę zabezpieczającą i zdejmujesz zamek...
(napisz lepiej co chcesz zrobić zanim zepsujesz)


3. otwórz drzwi zdejmij boczek (instrukcja na forum) i sprawdź mocowanie prowadnicy oraz to czy uszczelka na nią jest dobrze nałożona.. w razie luzu skoryguj
(przeczytaj instrukcje zanim zepsujesz)

4. nie ma dobrych blacharzy na dolnym śląsku
  
 
Co do zamka chce go wymienić bo w środku był taki ruchomy dzydzelek czy jakoś tak to można nazwać i on tam pękł w środku i tera nie mogę włożyć kluczyka do zamka dlatego chce wymienić go na nowy.

A co do anteny to jaki jest mniej więcej koszt jej??
  
 
Cytat:
2009-03-29 22:34:58, MichuLCA pisze:
A co do anteny to jaki jest mniej więcej koszt jej??


180zł
  
 
Cytat:
2009-03-29 22:34:58, MichuLCA pisze:
Co do zamka chce go wymienić bo w środku był taki ruchomy dzydzelek czy jakoś tak to można nazwać i on tam pękł w środku i tera nie mogę włożyć kluczyka do zamka dlatego chce wymienić go na nowy.





Use Force Luke !!


czyli demontaż zamka cię czeka co oznacza że nie będziesz miał zamka bo zepsujesz
  
 
Poszukaj moich najstarszych postów. Opisywałem (bezobrazkowo niestety) swoją pierwsza naprawę w espero. I włąśnie polegała na usunięciu pękniętego "pazurka"
  
 
A jednak znalazłem.

Cytat: "Stary wątek, ale go odświerzę. Właśnie dzisiaj doszedłem o co chodzi z tym zamkiem.
W ogóle to ten zamek nie jest taki prosty na jaki wygląda. Odchylenie klapki ozgopdbnej powoduje jednoczesne odchylenie takiej małej dźwigienki, której zadaniem jest chyba zasłanianie wlotu wkładki przy opuszczeniu znaczka firmowego i jednoczesne zablokowanie klapki. Odblokowuje się ona po wyjąciu kluczyka i samoczynnie zamyka
To co zasłania wkładkę to taki 0,5 mm fragmencik metalu o pókolistym kształcie (wygląda trzochę jak, (hmmm...) obcięty paznokieć (?). I to się właśnie złamało w połowie i pomimo odchylenia klapki nie można włożyć kluczyka całkiem do końca bo ułamanu kawałek minimalnie blokuje wejście kluczyka tam gdzie kończą się nacięcia.
Sposób naprawy jest dość prosty:
Odczepić drut sterujący mechanizmem otwierania. Po obróceniu klapki o 180 % (jest to możliwe po dość silnym dociśnięciu od wewnątrz bagażnika jej osi na której się obraca), wyjąć to co zostało z dźwigienki. Teraz można wysunąć wkładkę (polecam z włożonym kluczykiem) io BARDAZO uważać, żeby się nie wysypały takie małe blaszki blokujące. Potem (po wyjęciu kluczyka) małymi szczypczykami wyjąć z przestrzeniu tuż pod aluminiowym kapselkiem (to ta część wkładki którą widać) złamany kawałeczek. Potem wszystko zmontować do kupy. Będzie działać. Z ciekawości sprawdziłem w moim poprzednim esperaku (też zamek nie chodził). Było dokładnie to samo. "

A TUTAJ masz cały wątek.

Szukarka rulez!
  
 
Dzięki za odpowiedz, jak tylko pogoda się poprawi i będę miał chwile wolnego zabieram się do pracy. Pozdro