MotoNews.pl
12Klima działa NARESZCIE :) !!!! (22529/0) - PT
  

Klima działa NARESZCIE :) !!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Odebrałem dziś autko z warsztatu i nareszcie milutki chłodzik powrócił
Co najważniejsze nie było tak źle jak myślełem tzn. skraplacz jest dobry (przynajmniej narazie tfu tfu ) a nieszczelnoś była na przewodzie gumowym łączącym chłodnicę ze sprężarką także całość wraz z napełnieniem wyniosła mnie 250 PLN i jestem z tego powodu bardzo zadowolony.
Co ciekawe pytałem w ASO DU i sam przewód kosztował około 244 PLN a w hurtowni na "paderewie" 250 PLN
Jedyne co mnie martwi to duży spadek mocy przy włączonej klimie i jeździe na gazie
straszny muł się zrobił
ciekaw jestem jak u Was wygląda jazda w tej konfiguracji

GG
  
 
Nie jest źle z jazdą na klimie
  
 
Ciekaw jestem jak sie zachowuje silnik 1,5 + LPG + klima, ma ktos moze taki uklad ?
  
 
powiem tak po nabiciu kiedy ilosc srodka hlodzacego jest duza faktycznie zmula strasznie nawet jak na 2,0 LPG jak mi troche płynu ubyło to juz lepiej bylo ale zato cieplej.!!!

tez ci sie robi sron na filtrze pod maską(ta pucha kola aku) jak wlaczysz klime.?????
  
 
Ja mam 1,5 LPG i klime no i niestety czuc (lekkie drgniecie) kiedy sie wlacza klimka ale czego nie robi sie dla tej chlodnej chwili ... aha przy wiekszych obrotach ok.4000 tez jest odczuwalne drgniecie ale to akurat chyba sie klima "odpina" ? czy moze sie myle. ogolnie auto jedzie ale nie jest to porywajace, przy wyprzedzaniu czasem przydaloby sie wylaczyc AC ... przydaloby sie te pare koni wiecej (Chip??)
  
 
Tak, czuć spadek mocy. Trzeba się będzie z tym liczyć. Nie ma cudów Dlatego kiedyś rzuciłem na Forum temat "klimatronika". Choć pocieszające jest to, że nawet o włączeniu klimy i tak osiągi są lepsze jak w Polonezie
  
 
Grzegorz! Przyznaj się na jakim warsztacie "opanowali" Twoją klimę??!...adresik proszę
  
 
Więc tak, adresik (adidas ) :
ELEKTRO-KLIMA ARTUR PAŹDZIOREK
43-190 Mikołów
Podleska 34 tel.032 266 07 86

A co do szronu to nie wiem nie zauważyłem, ale sprawdzę przy najbliższej okazji.
  
 
grrr mi nawet szyber i szyby calkowicie w dol nie pomagaja .. w czarnym samochodzie to jest dopiero #@#%$# goraco....
  
 
Troszkę pojeździłem więc cały szcześliwy wracam do tematu
Z ciekawości zmierzyłem miernikiem uniwersalnym (wyposażonym w sondę temperaturową) ile "wyciagnie" moja klima i przeżyłem lakki szok -przy wentylatorze na 2 i chłodzeniu max przy kratce nawiewu uzyskałem podczas jazdy -9 stopni C (SŁOWNIE - MINUS DZIEWIĘĆ stopni C) śpiki w nosie mogą pozamarzać
Myślałem że miernik szwankuje ale w domu przetestowałem sondę w szklance z roztapiajacym sie lodem, gdzie według wszelkich prawideł powinno być w okolicach 0 stopni - i tak też było.

Odpowiadając na pytanie Adama - faktycznie cała pucha jest oszroniona po jeździe z właczoną klimą, co ciekawsze podczas dłuższej jazdy coraz słabiej wiało mi z kratek choć wentylator chodził prawidłowo.
Po namyśle i doszedłem do wniosku że coś zatkało kanały wentylacyjne i wyłaczyłem klimę - o dziwo zaczęło coraz mocniej wiać zimnym powietrzem (oczywiście do czasu ) podejżewam że na jakimś elemencie zaczął osadzać się szron i tak do zatkania kanału a wyłączenie klimy spowodowało jego roztopienie po wykonaniu powyższego zabiegu wszystko wróciło do normy

Co do ostatniego postu Lasombry cóż mogę rzec :
-trzeba było kasę z malowania i szyberdachu przeznaczyć na zakup klimy i nie miał byś problemu (a może wtedy by sie zaczęły ??) w każdym razie miał byś zimno
  
 
Grzegorz... musze Cie zmartwic

Kazda klimatyzacja dziala w taki sam sposob.. tzn idea jest taka sama...

Najpierw sprezarka chlodzi ... i sie wylacza.. chlodzi i sie wylacza... i tak w kolko.

Wlasnie takie dzialanie ma zapobiec oszronianiu sie filtra i innych elementow klimy ...

Poza tym temperatura nawiewu z prawidlowo dzialajacej klimy powinna sie wachac mniej wiecej od 8 do 12 stopni C.

Tak wiec... ciesze sie wraz z Toba ze masz chłodno w samochodzie... ale... sprawdz sobie czujnik temperatury w ukladzie klimatyzacji...

Jakie moga byc skutki ciaglego dzialania sprezarki ??

Ano u mojego kolegi sprezarka byla spieta na krotko przez "magika" jakiegos

Po przejechaniu 20-25km zrobilo sie zimno w samochodzie to wylaczylismy klime klawiszem... (ale sprezarka dzialala dalej )potem sie zrobilo cieplo no i chcielismy ja wlaczyc ponownie... no i dupa... z nawiewu polecial tylko bialy dymek.. wentylator strasznie skrzypial... i nic nie lecialo.
Podnieslismy maske a tam "epokoa lodowcowa". Cala instalacja klimy zaszroniona... lacznie z parownikiem i sprezarka...

Uwaga na tego typu usterke.. przy dluzszym uzytkowaniu z w/w usterka mozna stracic sprezarke....

[ wiadomość edytowana przez: KeyJey dnia 2003-08-14 18:09:19 ]
  
 
Grzegorz nie ma cudów - klima bardzo mocno obciąża silnik - u mnie na gasssie i na benzynie klima powoduje duże zamulenie, ale da się jechać - przydałoby się pod maską ze 150 koni wtedy klima nie byłaby tak odczuwalna....
  
 
Cytat:
w czarnym samochodzie to jest dopiero #@#%$# goraco....



Lasombra gdzie można zobaczyć fotki Twojego pomalowanego potwora????????
  
 
KeyJey zmartwiłeś mnie - muszę to sprawdzić, w każdym razie jak będę wracał z warszawki to z klimą delikutaśnie bo szkoda by było, ale z tego co pamietam w zeszłym roku na wakacjach klima też chodziła non stop i nic złego sie nie działo (tak mi się wydaje, rurka chyba nie z tego powodu padła ??)
W każdym razie dzięki za ostrzeżenie, lepiej sprawdzić za wczasu niż później żałować
  
 
Słusznie, w parowniku powinien znajdowac się termostat wyłaczający sprężarkę w sytuacji osiągnięcia przez parownik temperatury ok 0°C. Tak moił mi "mój" serwisant