| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Hants HF MEMBER Sonata Portsmouth | 2009-04-17 15:40:47 Kurcze - dawno, dawno temu, gdy koledze pekl wahacz przy 50 km/h - to nic mu sie nie stało - polamalo tylko troche plastikowe nadkole - wiec nie dramatyzuj
Poniewaz kolega niee chcial inwestowac w czesci z ASO - wyjelismy stare 'droplinki' i poszlismy do sklepu motoryzacyjnego - tam dobralismy sobie gumki od bodajze rovera 200 (albo od Corsy) wg podanej - ale zaznaczam - autorskiej kolejnosci: nakretka, podkladka stabilizator guma podkladka guma plastikowa tuleja guma podkladka guma wahacz podkladka nakretka. Wywalilismy oryginalna srube zastepujac ja dluzsza - ta od rovera (albo corsy...) Bylo cacy, zdalo dwa przeglady i przejechalo w wariackim stylu kilkanascie tysiecy mil. |
Hants HF MEMBER Sonata Portsmouth | 2009-04-19 20:10:54 Te tuleje plastikowe tez dobierzesz, w ostatecznosci skocz na jakis szrot |