Porządki z zawieszeniem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
Jako, że zbliża się urlop, a esperak rozklekotał się niemiłosiernie (pracuję tym autem, codziennie kilkadziesiat km po miejskich dziurawych drogach), postanowiłem zająć się zawieszeniem.
Słabo tłumi nierówności, a pokonując je na zakrętach stuka, bije i klekocze z przodu, że hej. Przenosi sie to na karoserie tak, że w środku trzeszczy.
Chciałbym pominąć tuleje i sworznie wahaczy, gdyż zostały wymienione kilka miessięcy temu. Może coś z amorami? Wycieków nie widzę, ale...
  
 
Cytat:
2009-04-18 11:18:08, pochlast pisze:
Może coś z amorami? Wycieków nie widzę, ale...



... ale może ich łożyska w kielichu

Jak u mnie się wyklekotał to też stukało i pukało niemiłosiernie na nierównościach

Koszt niewielki, ale wymiana uciążliwa
  
 
sworzen u mnie wytrzymal pol roku wiec moze znowu musisz popatrzyc
  
 
Czy duży problem będzie z wymianą tych poduszek z łożyskami we własnym zakresie?
  
 
Ja już powymieniałem łożyska kolumn. Udało mi się to zrobic na samochodzie. Pierwsze po 2 godzinnej męce, drugie około 40 minut i już było łatwiej. Jeśli masz trochę zmysłu technicznego odrobinę cierpliwości i ściągacz do sprężyn możesz spróbowac sam wymienic.
  
 
Cytat:
2009-04-19 12:59:23, pochlast pisze:
Czy duży problem będzie z wymianą tych poduszek z łożyskami we własnym zakresie?


dla mechanika w warsztacie to 20 minut
dla amatora pół dnia przy dobrym wietrze o ile najpierw nakretke amortyzatora odkreci ta na górze
  
 
Ściąganie sprężyn... hmm. Oddam chyba mechanikowi
A tak z innej beczki - wiadomo, całe nadwozie pracuje podczas jazdy, zwłaszcza na nierównościach. Z czasem wyrabia się bardziej i klekocze to tu, to tam. Moje pytanie brzmi następująco: które elementy wnętrza, drzwi (moze zawiasy) wyrabiają się tak, że wnętrze "trzeszczy"? Będę miał sporo wolnego czasu i w ramach walki z nudą trochę bym sie pobawił
  
 
Ściąganie sprężyn... hmm. Oddam chyba mechanikowi
A tak z innej beczki - wiadomo, całe nadwozie pracuje podczas jazdy, zwłaszcza na nierównościach. Z czasem wyrabia się bardziej i klekocze to tu, to tam. Moje pytanie brzmi następująco: które elementy wnętrza, drzwi (moze zawiasy) wyrabiają się tak, że wnętrze "trzeszczy"? Będę miał sporo wolnego czasu i w ramach walki z nudą trochę bym sie pobawił
  
 
W samochodzie może hałasowa dużo rzeczy. I wszystko musisz lokalizowac na słuch (czasami to trudne bo dźwięk przenosi się po nadwoziu). I tak mogą by to sworznie drzwi, ocierające plastiki kokpitu, lusterka i wiele innych. Czasami hałasują luźno pozostawione przedmioty w schowku i bagażniku. Jak masz dużo wolnego czasu to jest szansa, że zlokalizujesz je wszystkie.
  
 
a ja proponuję podjechać na stację kontroli pojazdów na sprawdzenie zawieszenia koszt to około 15-20 zł