MotoNews.pl
11 [MK VII 1,8 TD] nie gaśnie lampka od akumulatora (231275/45) - PT
  

[MK VII 1,8 TD] nie gaśnie lampka od akumulatora

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam ostatnio pisałem o moim problemie z piszczeniem otóż dzis wymieniłem u mechanika pasek klinowy i bęc piszczenie ustało obroty sie pokazuja ale po 40km znow słychać pisk na razie tylko przy ruszaniu ale słychać wiec raczej altek do wymiany ale martwi mnie coś innego kiedys po zapaleniu wskażówka obrotomierza podnosiła się do ok 1 kreski czyli 1000 obrotów i lampka od akumulatora gasła a teraz odpalam obroty nie wskakują lampka się nie gasi dopiero jak nacisne gaz to obroty sie podnoszą a lapka gaśnie czy można z tym jeżdzić i czemu tak się dzieje pisze bo jutro mam wypad 200km za miasto i nie chce złapać zdziwka po drodze pozdrawiam
  
 
ja bym tam niee radził ale zawsze możesz sprawdzić czy masz odp ładowanie czyli coś w granicach od 12 do 14 jeżeli mieści się w tym przedziale to jest ok i możesz jechać smiało jeżeli niee to odradzam
  
 
ok ok al gdzie mam to ładowanie sprawdzić na akumulatorze?
  
 
Radzono ci przecież w poprzednim twoim wątku sprawdzenia alternatora. Zrobiłeś po swojemu, to teraz płać podwójnie.
Alternator raczej do naprawy, a nie od razu do wymiany. A co, to ci powiedzą w zakładzie. Bo nikt nie jest tutaj wróżką.
Czy można jeździć? Najprościej sprawdzić ładowanie. Wystarczy miernik za klika złotych.
  
 
tak i jeszcze sprawdź naciąg paska klinowego bo u mniee jak robili to z rozbiegu alternator mi się odkręcił i pomiar rub na światłach i takich pierdołach co używasz jak jedziesz
  
 
tak tylko ja potrzebowałem zrobić to na biegu wie czanim by mi altka naprawili to ..... a z reszta chyba naprawa się nie opłaca jesli firma na allegro za 170 zeta ma elegancki altek na gwarancji po regeneracji tylko ze ja czasu nie miałem zeby czekac na przesyłke a po 2 i tak bym musiał pasek wymienic jakbym nowy altek kupił wiec czy to kasa w błoto wyrzucona nie wiem ....Marjan2281 dziękówka za rade tak zrobie podjade do mechanika niech mi na szybkiego sprawdzi jakie jest ładowanie na akumulatorze
  
 
Pasek masz nie naciągnięty i stąd te objawy.
  
 
Cytat:
2009-04-29 09:31:11, Kris75 pisze:
Pasek masz nie naciągnięty i stąd te objawy.


Też mi się tak wydaje, podjedz do kolesia co ci wymieniał i powiedz co jest grane i na bank poprawi.

A co do jazdy to jakby coś się stało, to ja ze zerwanym paskiem klinowym wróciłem z Wiednia
  
 
We Wrocku na Dąbrowskiego 40 - tel 341-75-46.
Jak się ustawisz z nimi z rana i poczekasz, to powinni zrobić na miejscu. Obok mają sklep z częściami do alternatorów i rozruszników, więc jak tylko części są na miejscu, to w ciągu 2 godzinek powinni zrobić.