[mkVI] brak przedniego prawego hamulca

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam. borykam sie z tym problemem juz od dłuzszego czasu. po zmianie tarcz, klocków, plynu przestał hamowac prawy zacisk. wymieniłem przewód elastyczny bo tak radziliscie i to nic nie dalo. kupiłem drugi zacisk( uzywany) niestety nie było poprawy a wrecz przeciwnie zablokował sie i starła mi sie tarcza i klocki bardziej niz normalnie. Wróciłem do starego zacisku, rozkreciem go. Wymieniłem wszystkie gumeczki, tłoczek nie był pordzewiały ani porysowany. zamnotowałem pare razy pochamował i juz przestał tzn nie blokuje koła lub z duzym opóznieniem. co to moze jeszcze byc?

z góry dzięki za odpowiedzi
  
 
Jesli nie przewód elastyczny, tłoczek, zacisk to sprawdz przewód od samej pompy... Moze jest gdzies zapchany? czy jak odkrecisz przewód od zacisku to swobodnie cieknie z niego płyn?
Moze wsadziles przewód gumowy w ta obejme metalowa, nie rozginajac jej i go zgniotło? Może pompa już słabo wydala na tej sekcji i lewe kolo, ma krotszy przewod i lapie, a na prawe juz nie starcza siły?! A może masz źle to poskrecane, odpowietrzniki poluzowany i Ci sie zapowietrza?! Milion rzeczy do sprawdzenia!
  
 
płyn leci bezproblemowo po odręceniu. chyba bede musiał pompe wymienic. odpowietzniki są dobrze przykrecone płynu nie ubywa. tylko dziwi mnie dlaczeog tak sie podziało po wymianie klocków i tarcz