[MKVII] Rdza na tylnych błotnikach

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Mam pytanie do użytkowników Bolero 2....

Mam Escorta Combi z 1999 roku i na wylot mam przeżarte tylne nadkola. Czy to normalne by w 6 letnim aucie były takie dziury??!! I czy macie podobny problem?? Jeździłem kiedyś 15 letnim golfem i ani grama rdzy na nim nie było.


[ wiadomość edytowana przez: Miro dnia 2009-06-11 05:19:57 ]
[ powód edycji: poprawiony tytuł ]
  
 
nie wyglada to najlepiej
  
 
Dla mnie normalnie szok mam mk7 z 96r, co prawda nie kombiale o takiej rdzy nie ma mowy
  
 
nooo ja mam tez mk7 bolero 2 kombi z marca 99 a na blotniku zaczyna kwitnac pozatym klape bagarznika mam krzywa i tez bierze ja rudy zrobie fotki to wrzuce
  
 
Cytat:
2005-07-14 00:55:49, Wojtas83 pisze:
Witam Mam pytanie do użytkowników Bolero 2.... Mam Escorta Combi z 1999 roku i na wylot mam przeżarte tylne nadkola. Czy to normalne by w 6 letnim aucie były takie dziury??!! I czy macie podobny problem?? Jeździłem kiedyś 15 letnim golfem i ani grama rdzy na nim nie było.


Nie zwlekaj z robotą, bo rozmiary rdzy wyjdą poza możliwość aplikacji reparaturki i wtedy ostanie się ino szpachla, kładziona na dziury, co nie gwarantuje spokoju dłuższego, niż kilka miesięcy...


[ wiadomość edytowana przez: mariobros dnia 2005-07-14 07:09:36 ]
  
 
Przykre ale to podobno normalne
A podobno przy białym kolorze tym bardziej
Ja mam krwistą czerwień jak na razie odpukac nie widać

Bierz się za naprawę bo będzie gorzej
  
 
normalne ale nie w takim stopniu, troszeczke rdzy tak ale nie przegnicie blachy na wylot, ja mam essiego z 98 roku i pojawił sie po jednym małym babelku z kazdej strony (babelek wielkosci 3 główek od szpilki) ale juz z tym zrobiłem.

PS jesli kolega ma bolero 2 z 99 to czemu niemalowane zderzaki?? przeciez juz chyba w bolero malowali ?? mój w 98 w standardzie miał malowane jak go kupowałem.


[ wiadomość edytowana przez: fryszard dnia 2005-07-14 07:10:55 ]
  
 
te bolero czsem nie byłymontowane w polsce? tak mi się wydaje. ja mam kombi MkVII z 95 (sprowadzony z niemiec ) i u mnie nic nie ma (na szczęście ) bo czasem trzeba wziąść margines na te auta co były bite (choć nie wierze ze z tych wypowiedzi wszystkie miały by być) kiedyś jeździłem vito od ZASADY i 98 rok żarł ostro a kolega miał z importu i luzik (takie moje przypuszczenia -mozliwe ze błędne)
  
 
Ja tez mam Bolero 2 z 99 i nie ma grama rdzy ... wiec nie mozna tu mowic ze kazdy "Płońsk" tak ma ... Poza tym przed zima zalozylem dsobie nadkola z tylu ... mysle ze to dobry pomysl zeby uniknac takich niespodzianek przykrych....
  
 
ja mam MKVII z 98 z plonska i gdzies na rancie tez cos wychodzi ale to wyglada na lekko poszroniale od rdzy (ale nie na przegnite)
bable tez am ze dwa moze trzy i w tym roku musze to koniecznie zrobic
  
 
Kolega poprostu pytał czy taka korozja jest normalna więc ja mu odpowiem że absolutnie nie.W przeciwieństwie do reszty ja mam jeszcze MKV i nie mam ani grama rdzy w tym miejscu a auto pochodzi z 91 roku. Tyle że ja staram się co roku nakładać od wewnąterz w nadkola coś zabezbieczającego np: bitex lub inne mu podobne.
  
 
Cytat:
2005-07-14 08:45:47, ViKInG23 pisze:
Ja tez mam Bolero 2 z 99 i nie ma grama rdzy ... wiec nie mozna tu mowic ze kazdy "Płońsk" tak ma ... Poza tym przed zima zalozylem dsobie nadkola z tylu ... mysle ze to dobry pomysl zeby uniknac takich niespodzianek przykrych....



U mnie w zasadzie też rdzy za dużo nie ma (odpukać), jedynie od kamyków spod kół.

A nadkola - nie wiem, jeśli masz trochę pordzewiałe i założysz nadkola, to istnieje szansa, że zbierająca się w nich wilgoć tylko przyspieszy zeżarcie blachy. Chociaż mogę się mylić oczywiście
  
 
Toteżprzed zalozeniem nadkoli pojechalem je dokladnie umyc i przepatrzyc pod katem rdzy ...a pozniej cale nadkola posmarowalem bitgumem zeby zabezpieczyc je dodatkowo i dopiero pozniej przykrecilem plastikowe nadkola ...
  
 
Też miałem takie cosik No itzreba było reparaturki wstawi A co do tego, że to Płońska tak chrzanił autka, to mi się nie wydaje. Podobno wszystkie kolorki nie metalik lub perła miały jakies takie beznadziejne podkłady i dlatego tak rdza wyłazi Ja też mam białasa i było bardzo wida bąble Ale już jest OK
  
 
Mój fordzik został zakupiony w '99 roku w salonie, i jest ponoć niemiecki (podobno Płońsk nie montował TD). W papierach ma napisane Ford-Niemcy Escort 1,8TD.

Co do przedniego zderzaka i atrapy... Tak wygląda auto po zderzeniu z sarną Urwało zderzak rozwaliło atrape i chłodnice. Poprzedni właściciel wymienił na najtańsze części
  
 
No trza by szybko to zlikwidowac !! Dziwne , ze tak szybko ci sie ruda zalegla ja mam autko z 95r i jedyne ognisko rdzy znalazlem ostatnio jak sprzatalem pod wykladzina w bagazniku !!
  
 
A ja tutaj widzę, że coś już było robione, chyba kawałek reperaturki lub jakiejś blachy jest wspawany i chyba na listwie jest troche białego lakieru... Moze jakaś nie fachowa naprawa blacharska była?

  
 
Cytat:
2005-07-15 00:20:02, hepos pisze:
A ja tutaj widzę, że coś już było robione, chyba kawałek reperaturki lub jakiejś blachy jest wspawany i chyba na listwie jest troche białego lakieru... Moze jakaś nie fachowa naprawa blacharska była?



tak.. tak... to wyglada na naprawę, którą ktoś kiedyś zrobił... ja mam to samo - tu też widać, że nie wszystko jest oryginalne
  
 
Cytat:
2005-07-14 00:55:49, Wojtas83 pisze:
Witam Mam pytanie do użytkowników Bolero 2.... Mam Escorta Combi z 1999 roku i na wylot mam przeżarte tylne nadkola. Czy to normalne by w 6 letnim aucie były takie dziury??!! I czy macie podobny problem?? Jeździłem kiedyś 15 letnim golfem i ani grama rdzy na nim nie było.



A jestes jego pierwszym wlascicielem? Moze jest po delikatnej naprawie w "fachowym" warsztacie... Ja mam z 98 roku i na tylnej klapie wykwity, na progach przy uszczelce prawie dziury, przy zawiasach przednich drzwi rudo.... generlanie Płońsk sliczne miasto, ale nie powninni tam samochodow skladac...
Co do Golfa to nie wiem czy wiesz ale mialy cynkowana blache. Moj brat ma takiego 1990 roku i tez nie ma sladu rdzy, jak kupowalismy to bylismy na poczatku przekonani ze byl swiezo lakierowany. Po pozniejszych dokladnych ogledzianach okazalo sie ze lakier jest w 100% oryginalny.
  
 
Można powiedzieć że jestem pierwszym właścicielem... Auto kupił w '99 moj ojciec, ja go teraz "odziedziczyłem". Także mam pewne wiadomości co do usterek, napraw i stanu technicznego.

Błotniki te nie były robione, nie były stuknięte, poprostu rdzewieją. To co widać (jak ktoś pisał kawałek wspawanej blachy) to biała taśma izolacyjna przyklejona na rdze

Oprócz rdzy na nadkolach pojawiły się wykwity na tylniej klapie, przy zawiasach drzwi i na progu (od spodu, przy rancie do podnośnika) i na słupku między tylnymi drzwiami i bagażnikiem (to chyba normalne w kombikach).