jakubd Gryfino | Bylem dzisiaj u gazownika, stwierdzil ze cos z zaplonem. Skonczylo sie na tym ,ze zmienil odstep miedzy elektrodami w swiecach, zresetowal komputer i jak reka odjal, auto nabralo mocy i silnik rowno chodzi, obroty na luzie juz trzyma, 3 razy zdarzylo sie .ze spadly troche ponizej tych 900 przy wrzucaniu na luz ale mowil ,ze jeden kabel ma lekkie przebicie. To moze byc od tego? Czy ten rozstaw miedzy elektrodami jest tak wazny?
[ wiadomość edytowana przez: jakubd dnia 2009-05-20 21:14:21 ] |