Pochwale sie... a co tam

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pojechałem pochodzić sobie troche po pracy.

Wziąłem udział w VI Limanowski Ekstremalny Maraton Pieszy KIERAT 2009
100km przez góry z przewyższeniami 3500m udało mi się przejść 25g 36min. Kamienista droga, deszcz, mgła, zimno, orientacja- nie było łatwo... ale było warto.

Polecam wszystkim aktywnym fizycznie. Ciekawy sposób na odciągnięcie się od codziennych zajęć.


Lubie różne prędkości: czasami prawie 300km/h a czasem 3km/h

[ wiadomość edytowana przez: arti-77 dnia 2009-06-03 01:07:16 ]
  
 
przepiękna trasa
fotki jak marzenie
niezłe wyzwanie dla organizmu
świetny czas

krótko:


...ci co mieli pudło to jakieś maszyny?
  
 
Arti, Ty jesteś rąbnięty

A na poważnie : gratulacje za wyczyn
chociaż po twoim pchnięciu kulą przestałem się dziwić,
  
 
wielki szacun

  
 
No Arti...


GRATULACJE !!
  
 
mi to by fajek zabraklo na taka trase .

Wieelki szacun
  
 
Cytat:
...ci co mieli pudło to jakieś maszyny?


Ja biegłem jakieś 5-6 finiszowych kilometrów i to z górki. Z tego co wiem najlepsi idą 5-6 km a całą resztę biegną i to nieważne czy z góry czy pod góre





Cytat:
mi to by fajek zabraklo na taka trase .


  
 
Rewelka 4 km na jedna godzinę !
GRATULACJE!
Z drugie strony Arti chyba nie bez kozery wygrał 1/4 mili na nogach .