Dziwnie wysokie obroty

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszyskich na forum.Mam dosc dziwny problem z silniiem a dokladnie obrotami,Otoz po odpaleniu zimnego obroty wchodza na 1200 obr.Sa stabilne.I teraz najciekawsze po osiagnieciu przez silnik temp.ok 70st obroty wchodza na 1800-2000 obr.Za rada jakie znalazlem na forum wymienilem silnik krokowy,czujnik temp sprawdzony -sprawny,czujnik polozenia przepustnicy sprawdzony tez sprawny,wymienione kableWN,cewka impulsatora,swiece.A problem jest nadal.Jest i na gazie i benzynie,reset kompa nic nie dal.Co moze byc jeszcze do sprawdzenia?
  
 
Cytat:
2009-06-01 21:27:19, dd4422 pisze:
Witam wszyskich na forum.Mam dosc dziwny problem z silniiem a dokladnie obrotami,Otoz po odpaleniu zimnego obroty wchodza na 1200 obr.Sa stabilne.I teraz najciekawsze po osiagnieciu przez silnik temp.ok 70st obroty wchodza na 1800-2000 obr.Za rada jakie znalazlem na forum wymienilem silnik krokowy,czujnik temp sprawdzony -sprawny,czujnik polozenia przepustnicy sprawdzony tez sprawny,wymienione kableWN,cewka impulsatora,swiece.A problem jest nadal.Jest i na gazie i benzynie,reset kompa nic nie dal.Co moze byc jeszcze do sprawdzenia?



a sławetna sonda lamb(a)da?
  
 
Tez o niej myslalem ale z tego co sie doczytalem to sonda nie chodzi na zimnym silniku.A obroty wariuja nawet jak jest zimny.Zapomnialem wspomniec ze jak sie zagrzeje i ma te 2000 obr to komp wyzuca blad 21.Ale ten czujnik byl podmieniany na inny i bylo to samo tez 21.
  
 
Cytat:
2009-06-01 21:41:10, dd4422 pisze:
Tez o niej myslalem ale z tego co sie doczytalem to sonda nie chodzi na zimnym silniku.A obroty wariuja nawet jak jest zimny.Zapomnialem wspomniec ze jak sie zagrzeje i ma te 2000 obr to komp wyzuca blad 21.Ale ten czujnik byl podmieniany na inny i bylo to samo tez 21.

podmień go raz jeszcze i zrób reset
  
 
Cytat:
2009-06-01 21:41:10, dd4422 pisze:
Tez o niej myslalem ale z tego co sie doczytalem to sonda nie chodzi na zimnym silniku.A obroty wariuja nawet jak jest zimny.Zapomnialem wspomniec ze jak sie zagrzeje i ma te 2000 obr to komp wyzuca blad 21.Ale ten czujnik byl podmieniany na inny i bylo to samo tez 21.


chyba faktycznie ten czujnik zdechł albo kabelki uszkodzone- niekontaktują
  
 
No ciekawe co to Sam miałem dokładnie taki sam przypadek w polonezie 1.5 GLI(jeden z pierwszych na wtrysku),było to gdzieś z 15 lat temu(Jezu-jak to brzmi ) i szczerze powiedziawszy wielu mechaników sie doktoryzowało ,ale żaden nie pomógł i w końcu tak auto sprzedałem.Pamiętam,że jak odpinałem jakiś czujnik przy skrzyni biegów to obroty były normalne,ale zapalała się lampka check.Tak,że dd4422 jeśli doszukasz się przyczyny,napisz o niej na forum-chętnie dowiem się co dolegało poldolotowi .
  
 
A wiec tak.Czujnik podmieniony z innego espero- bez zmian.Zrobiony przeglad calego silnika tzn.wtyczki,zlaczki,kable,wezyki podcisnieniowe i kurna nic!Zero pomyslow.Oprucz bledu 21 i wysokich obrotow reszta ok.
  
 
Spróbuj z tym czujnikiem przy skrzyni biegów-nie wiem co to był za czujnik,ale odpięcie go pomagało-tylko że zapalał sie check .
  
 
Cytat:
2009-06-02 14:16:26, leszek_espero pisze:
Spróbuj z tym czujnikiem przy skrzyni biegów-nie wiem co to był za czujnik,ale odpięcie go pomagało-tylko że zapalał sie check .



Jak go odepniesz będzie się check zapalał to jest czujnik prędkości pojazdu ja mam walnięty i obroty wskakują mi na 1200 - 1500 ale niedługo się wezmę za wymianę trochę trudne dojście ale trzeba to zrobić.
  
 
Sprawdzony czujnik jest ok, ale jest cos powazniejszego.Odpalilem go i wyjalem bagnet od oleju i szok.Dym jak z tlumika.I mam takie wrazenie ze klekocze ktorys zawor.Wiec chyba nie jest za wesolo.
  
 
Cytat:
2009-06-02 18:13:46, dd4422 pisze:
Sprawdzony czujnik jest ok, ale jest cos powazniejszego.Odpalilem go i wyjalem bagnet od oleju i szok.Dym jak z tlumika.I mam takie wrazenie ze klekocze ktorys zawor.Wiec chyba nie jest za wesolo.


chyba nie wyjmujesz bagnetu na pracujaćym silniku bo wtedy to wiadomo co jest w skrzyni korbowej a zawory może po prostu za mało oleju jest musi być troche poniżej górnej kreski. Powodzenia czasami trzeba się naszukać ale przeważnie okazuje się że to jakiś drobiazg- no panic. .
  
 
Podłączając się pod temat. Przy odpalaniu przez kilka sekund skaczą mi obroty (góra-dól). To normalne?
  
 
Cytat:
2009-06-02 18:13:46, dd4422 pisze:
...Odpalilem go i wyjalem bagnet od oleju i szok.Dym jak z tlumika...


Miałem kiedyś to samo,nie chcę być złym wróżbitą-u mnie był pękiety tłok
  
 
Wygląda na to, że silnik dostaje lewe powietrze. Prześledź drogę gumowego wężyka biegnącego od spodu silnika i łączącego się z odmą przewietrzania silnika.
Na tym obrazku jest to numer 21.
  
 
Ten wezyk byl jednym z pierwszych podejrzanych.Wszystkie wezyki podcisnienia sa sprawdzone i sa ok.Juz mi brakuje pomyslow co mozna jeszcze sprawdzic.Zaraz po odpaleniu ma 1200 obr a jak sie zagrzeje to nawet 2000i cos klekocze.Zawory?
  
 
Jedż gdzieś sprawdzić kompresję-nie powinno to dużo kosztować a może duuużo wyjaśnić...
Nie podoba mi sie to klekotanie i dymienie z bagnetu.

[ wiadomość edytowana przez: leszek_espero dnia 2009-06-03 19:28:48 ]
  
 
Autko u mechaniora.Moze jutro bedzie wiadomo co je boli.I znow kasa do wydania
  
 
No i co dd4422 - wiadomo co padło?
  
 
autko zrobione.Wczoraj odebrane.Peknieta sprezyna zaworu wydechowego.Jezdzi normalnie nic nie klkocze,ale wg.mechanika jest jeszcze do wymiany sonda bo jest na niej jakis bialy nalot.O co moze z tym chodzic?