witam, mam problem z moim pierwszym essim, gdy go kupowalem wlasciciel mowil ze auto ma problemy z odpalaniem bo jest uszkodzony rozrusznik i akumulator do wywalenia, z popychu essi odpalil pare razy, pare dni pozniej wykrecony byl rozrusznik, mechanik orzekł ze rozrusznik jest dobry, i ze wg niego w aucie ginie ''masa'' i dlatego nie odpala. bo wkreceniu rozrusznika i wlozeniu nowego aku silnik kreci ale z popychu juz nie odpalil. paliwo bylo, jednak po wlaniu kilku litrow wzkazowka nie drgnela... wczoraj rozrusznik nawet nie zakrecil
w miedzy czasie moj ojciec sie dopatrzyl 2 tajemniczych kabelków które nie sa pod nic podlaczone. oto one:
i ten kabel wychodzacy z prawego blotnika, kabelek ten byl w oslonie i lezal nie podlaczony
nie mam pojecia od czego sa te kabelki, na mechanika chwilowo nie moge liczyc gdyz wyjechal na dlugi weekend...
wydaje mi sie ze skoro te kable sa to musialy byc jakos podlaczone, byc moze te kabelki sprawiaja ze mam probleny z autem
silnik 1.6 8v efi
[ wiadomość edytowana przez: Cez1988 dnia 2009-05-01 17:23:25 ]