| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Maniek_Ka Espero Sosnowiec | 2009-07-21 13:52:05 Jadę w upal droga Łódź-Władysławowo, zlapaly mnie swiatla we wloclawku, zgasl silnik, odpalam i nic... dym spod maski i OGIEN!! Zdazylem do bagaznika po gasnice i ugasilem, czego efektem bylo: spalone kable zaplonowe, modulator, palec, zjarane kable i rura doprowadzajaca wode do parownika.... 6.5 h zmarnowane na naprawe...
Przyczyna: sam nie wiem Mechanik mowil przebicie gazu albo zwarcie .... Co o tym sadzicie ?? |
Michal7e91 Member Klubu Espero Daewoo Espero Orzysz/Łódź | 2009-07-21 15:00:45
Ja ostatnio wracając z Łodzi też przeżyłem mały horror. Obyło się bez płomieni na szczęście. Przyczyną było odkręcenie się świecy. |
adamesce bylo Espero jest Ope ... Sosnowiec | 2009-07-21 19:27:17 ja takze mialem problem przy 170 cos zaczelo stukac z tylu w kole ale jak przekroczylem to juz nie bylo nic slychac. Co to moze byc? a tak na powaznie auta robia sie coraz starsze to i tego trzeba sie spodziewac ze jesli sa serwisowane na nienajlepszych elementach i przez mechanikow bez pojecia to zawsze takie rzeczy beda sie zdarzac. U mnie calos elektryki to bosch (oczywiscie oryginal) i nawet jak udalo mi sie wjechac w dosc znaczna kaluze to auto pociaglo dalej tylko sie pare bezpiecznikow popalilo. |
adamesce bylo Espero jest Ope ... Sosnowiec | 2009-07-22 09:49:50 calos WN + pare przewodow zostalo wymienionych z racji przetarcia izolacji na przewody (kable, kabelki) markowane BOSCH. reszta elektryki to oryginal (tz np altek) a nie allegrowe zamienniki. Choc kazdy szuka oszczednosci to i mnie zmusi napewno kiedys jakis zamiennik z allegro ale puki co nic taniego i nic chinskiego |