Silniki w Fl..po co aż tyle?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czasami jak myślę to nie boli. I dziś tak sobie pomyślałem bezboleśnie zadając sobie być może retoryczne pytanie. Po co w kluskach C aż taki wybór silników? 2.2, 2.5, 2.6, 3.0, 3.2....no i klekoty jeszcze zwane dizlami. Różnice pomiędzy 2.5-2.6 czy 3.0 a 3.2 minimalne co więc producent miał na celu tworząc aż taką "ofertę"? Sama gama zwana paletą miała skusić potencjalnych klientów?
  
 
Normy czystości spalin.
  
 
no nie bardzo tak jak piszesz, nie ma silnika 3,0 w 2003r
  
 
...dlatego też stworzono 2.6 , 3.2 z czterema upierdliwymi "sądami lambada" oraz, bez jakże potrzebnej, linki gazu. Niech żyje ekologia
  
 
No i marketing. Pamiętam, jak w AutoŚwiecie pisano o 3.2, że Omega teraz tryska zaskakującą mocą. Najwyraźniej wcześniej wg tego pisma ledwo pod górkę wjeżdżała