MotoNews.pl
  

Dorabianie lakieru Warszawa?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Poszukuje gdzie i za rozsądne pieniądze można dorobić lakier w Warszawie lub bliskich okolicach? Interesuje mnie lakier chemiczny a nie wodny.
Pozdrawiam Arek
  
 
Chcialbym sie podłaczyc pod wątek.
Gdzie w Wawie (najlepiej Bemowo, Wola) moglbym dorobic i zakupic niewielką ilość lakieru (200ml). Chodzi o drobne zaprawki.
Sprawa pilna.

Pozdrawiam i dziekuje,
Rav
  
 
Zapytaj jego
On wie na pewno
  
 
D...a link nie działa ;(
  
 
A więc pojezdziłem dzisiaj trochę po Wawie i chciałbym podzielic się informacjami.

Lakiery do naszych aut to niekoniecznie trzeba dorabiać. Po otwarciu maski na tabliczce jest oznaczenie lakieru - w moim przypadku dwie cyfry i litera.
Znając ten symbol można dokupić gotowy lakier. Wcześniej warto zadzwonić i zapytać czy mają.

1.
Potrzebna 19 (Włochy)
t. 022-863-53-65
(tutaj mozna kupic gotowy lub dorobić. W moim przypadku 0,4l w spreju kosztowałoby ok.45)

2. Reymonta 7
t. 022-669-27-61
(tutaj mozna kupic gotowy)

3.
Powązkowska 2
t. 022-838-79-93
(tutaj mozna dorobić)


PS. JaRabbit - po co zaśmiecać forum jak nie chcesz pomóc?

  
 
Cytat:
Lakiery do naszych aut to niekoniecznie trzeba dorabiać. Po otwarciu maski na tabliczce jest oznaczenie lakieru - w moim przypadku dwie cyfry i litera.
Znając ten symbol można dokupić gotowy lakier. Wcześniej warto zadzwonić i zapytać czy mają.



Tu akurat Ameryki żeś nie odkrył...
  
 
Cytat:
2009-09-30 17:41:37, Ravpraca pisze:
PS. JaRabbit - po co zaśmiecać forum jak nie chcesz pomóc?


Bo:
1. Niedługo ktoś inteligentny zapyta w jakim sklepie kupuje się części do Daewoo
2.Jest to forum Espero, a na motonews jest kącik blacharsko-lakierniczy
3. Post jest nie tam,gdzie powinien,bo powinien być na OT.
4.Mieszalni lakierów jest jak napluł i wystarczy pogoolować.
5. I najważniejsze- bo mam taki kaprys

[ wiadomość edytowana przez: JaRabbit dnia 2009-09-30 18:07:37 ]
  
 
Serdecznie nie polecam jechania do sklepu z lakierami tylko z jego oznaczeniem. TRZEBA podjechać albo samochodem, albo mieć przy sobie np. klapkę wlewu paliwa. W moim przypadku pod kodem lakieru były trzy odcienie wypuszczane przez daewoo. Dodać jeszcze bieg czasu i kolor robi się inny. Ja polecam (po raz kolejny) sklep na Broniewskiego 89a. Mają wszystko czego dusza zapragnie. Telefon i nazwę można sobie wygooglać
  
 
U mnie na zakupionym lakierze oprócz symbolu byl jeszcze napis Daewoo. Taki lakier pasuje idealnie.

JaRabbit -
1. Nie jezdze po mieszalniach lakierow.
2. Google nie pokazuje wszystkich mieszalni.
3. Nie ja zakladalem ten watek.
4. Trole sa wszedzie

Pozdrawiam,
R.
  
 
Cytat:
2009-10-04 12:42:51, Ravpraca pisze:
4. Trole sa wszedzie



Być może trol znaczy to samo

ad.4. bo żółtodzioby niestety też

I niestety prawie wszędzie tak samo dziwaczne - bez wyobraźni, ambicji, poczucia humoru i choćby odrobiny dojrzałości , tylko ob(d)szczekiwać się potrafią najlepiej

Jak szukam czegoś to zaczynam od najprostszej i najbardziej przystępnej formy , czyli "google Twoim przyjacielem", potem próbuję innych metod, a już na pewno nie pluję na innych Kolegów bo Ci akurat ..."mają taki kaprys" żeby odpisać coś "luźnego" (a w tym przypadku na dodatek przecie conkret )
No i zawszeć to taniej (i przyjemniej) zatelefonić niż ganiać po W-wie!

Poza tym, cierpliwość jest cnotą !
/zawsze jest szansa że ktoś korzystał i w końcu wrzuci jakiś namiarek/ Patrzta obrażalskie Kolegi - chwilę później , zasłużony Klubowicz Slayter właśnie coś takiego pyknął....no i jeszcze dodał pewne wartościowe informacje ale żółty Kolega Ravpraca ma i tak swoje zdanie ..więc po co były te pytania skoro wiesz lepiej ??

Znając życie i tak nie skorzystacie z tego akurat sklepu /mimo że rzetelny sprawdzony namiar /

...niemniej podane "na tacy" przez Kol. Ravpraca konkret adresa także mogą się przydać komuś ...o!


Pozdrawiam

[ wiadomość edytowana przez: bogdan1 dnia 2009-10-04 15:30:56 ]
  
 
aaa wogóle o co chodzi ?
  
 
Cytat:
2009-10-04 17:11:50, franko25 pisze:
aaa wogóle o co chodzi ?


Nojaktooco?? ....jak rzadko kiedy u nas ..tytuł wątka oddaje dokładnie istotę sprawy : "Dorabianie lakieru Warszawa?"
  
 
Cytat:
2009-10-04 12:42:51, Ravpraca pisze:
JaRabbit - 1. Nie jezdze po mieszalniach lakierow. 2. Google nie pokazuje wszystkich mieszalni. 3. Nie ja zakladalem ten watek. 4. Trole sa wszedzie



Starałem się potraktować ciebie z humorem. Ale niestety nie powstrzymałeś się od osobistych wycieczek w moim kierunku .

Niestety jesteś typowym żółtodziobem,bez odrobiny poczucia humoru,który potrafi bić pianę i czepiać się byle gówna
Na twoje zapytanie google wyrzuciły ponad 8000 haseł. Ale lepiej było pójść na łatwiznę, niż zadać sobie odrobinę trudu i samodzielnie wyszukać.
Ale wiadomo,krowa która dużo ryczy mało mleka daje
Uprzedzający koronny argument żółtych,że forum jest po to aby pomagać to zgadzam się z tym w 100%.
Ale pomagać, a nie wyręczać w rozwiązywaniu problemów
  
 
Cytat:
2009-10-04 17:11:50, franko25 pisze:
aaa wogóle o co chodzi ?


Chodzi o to że niektórzy memberzy (naszczeście nieliczni ) z długoletnim stażem chcą dokopać żółtodziobom.Nie wiem czy to tak dla zabawy czy to jakaś mania wielkości.Ja wychodzę z założenia: niechcesz pomóc - nie zaczepiaj.Nie każdy jest alfą i omegą i zamiast poszukać w internecie albo podzwonić piszę poprostu na forum.Nie tak dawno pisał do mnie na priv żółtodziób (nicka oczywiście nie podam) i prosił o porade bo stwierdził że jak napisze na forum posta to go wyśmieją.To chyba jednak Panie i Panowie coś jest nie tak.Warto więc się chyba zastanowić nad pewnymi sprawami.
P.S.Potem czytam posty ostatni zlot bo nikt nowy nie
przyjeżdza.Dlaczego?To pytanie pozostawiam bez odpowiedzi.

[ wiadomość edytowana przez: kondziak dnia 2009-10-05 21:02:05 ]
  
 
Cytat:
2009-10-05 20:58:07, kondziak pisze:
Chodzi o to że niektórzy memberzy (naszczeście nieliczni ) z długoletnim stażem chcą dokopać żółtodziobom.


I tu się mylisz.Żółtodziobom nie.Leniwym żółtodziobom tak.

Cytat:
Nie wiem czy to tak dla zabawy czy to jakaś mania wielkości.


Pudło . Z nudów.Od ponad roku żaden "klubowicz" nie wniósł nic nowego w kwestii merytorycznej ponad to co było wałkowane ileś razy.

Cytat:
..... piszę poprostu na forum.


wystarczy użyć funkcji "szukaj" na forum

Cytat:
Nie tak dawno pisał do mnie na priv żółtodziób (nicka oczywiście nie podam) i prosił o porade bo stwierdził że jak napisze na forum posta to go wyśmieją.


Jeżeli byłoby to coś poważnego to zapewniam cię że nie.

Cytat:
To chyba jednak Panie i Panowie coś jest nie tak.Warto więc się chyba zastanowić nad pewnymi sprawami.


To forum ma swoje specyficzne poczucie humoru.Potrafimy śmiać się z samych siebie.Żółtodzioby albo podejmują 'grę" na takiej nucie,na jakiej gra forum ( ukłon dla DJ ), albo burzą się i opluwają wszystko i wszystkich. A wszyscy zaczynają potyczki z piotrkiem ( który ostatnio coś oklapł). I albo zostają,albo wymiękają.
Cytat:
Potem czytam posty ostatni zlot bo nikt nowy nie przyjeżdza.Dlaczego?To pytanie pozostawiam bez odpowiedzi.


Akurat w tym temacie,to masz jak najmniej do powiedzenia.
Ale odpowiem na twoje pytanie bo:
nie mają czasu,
nie chce im się,
za daleko,
mają sesję,
za zimno,
za gorąco,
za nudno,
nie ten termin,
pieprzą cały klub,bo traktują forum jak wirtualnego quick fita'a, assistance czy książkę serwisową*

wybierz właściwą dla ciebie odpowiedź.
  
 
Cytat:
2009-10-05 20:58:07, kondziak pisze:
Chodzi o to że niektórzy memberzy (naszczeście nieliczni ) z długoletnim stażem chcą dokopać żółtodziobom


Odpisałem Franko gumie konkretnie i zgodnie z prawdą ...i nie rozumiem Twojej wypowiedzi i dolewania oliwy do lakieru (żeby nie było że OT ) - czyżbyś chciał komuś dokopać ??

Niemniej to co napisałeś
Jest tak niezwykle futurystyczną koncepcją , iż że ją sobie zapiszę w widocznym miejscu
/tylko proszę, napisz co paliłeś w tym momencie ...spróbuję sobie kupić to samo /

JaRabbit dość konkretnie opisał Ci sedno sprawy ...ale obawiam się, że nie zrozumiesz
..bo mimo posiadanego Membera masz chyba jakieś "problemy inne" z adaptacją tutaj
...bo przepraszam (chciałbym Ci dokopać za żółtego, a już nie mogę i czuję się z tym źle ) - piszesz jak typowy pesymista żółtodziób

eeeh...ale sie namieszało !...prawie jak lakier w Warszawie !
  
 
Podłączam się na i nie na temat:
Lakier (na temat) na Śląsku (nie na temat)
Bytom Przemysłowa 9
41 L miałem za 33 zł/400 ml spray

PS. Może komuś się przyda takie info
Co do żółtych i membrów..... myślę (mam nadzieję że słusznie) iż potrafię się (już) z membrami dogadać
Na forum dowiedziałem sie wielu ciekawych wczesniej nie znanych mi rzeczy. Skorzystałem z kilku rad bardziej doświadczonych kolegow i najważniejsze - NIE OBRAZIŁEM SIĘ I NIE ZNIECHĘCIŁEM PO TYM JAK DOSTAŁEM OPIER.....
  
 
Bodziu ja napisałem nieliczni i cale szczęście (i niczego przy tym nie paliłem ).Nicków nie bedę oczywiście wymieniał bo każdy przegladając różne wątki wie o kim mówie.Ale skoro mnie wywołaliście do tablicy to już się tłumaczę . Twoje posty przynajmniej dla mnie są pomocne więc nie gniewajsa się na mnie (przykład:wątek z klockami).Skoro mowa o Piotrku to pomimo tego że potrafi być uszczypliwy to zawsze wniesie coś sensownego do jakiegoś wątku (moich też ).
Do listy zlotów króliczka dodałbym podpunkt:
- może boją się jak ich przyjmą stara gwardia?
I zapewniam Cię że mam bardzo duże poczucie humoru i również lubie się pośmiąć
  
 
Cytat:
2009-10-06 15:20:50, kondziak pisze:
Do listy zlotów króliczka dodałbym podpunkt: - może boją się jak ich przyjmą stara gwardia? I zapewniam Cię że mam bardzo duże poczucie humoru i również lubie się pośmiąć


Na zakończenie,bo zrobiło się totalne OT
Każdego nowego,starego,młodego wiekiem,czy stażem witamy z otwartymi ramionami.
Można zapytać kolegę Pawła3261283729793730970, czy Filemona 2 (przykładowo), jak zostali przyjęci pierwszy raz na zlocie. O ile to pamiętają


I takie małe miłe wspomnienie- Paweł218197917075091 jest tak sympatyczny w realu (nie mylić z Biedrąką) , że trudno było sobie zestawić upierdliwego forumowicza z jego osobą

Bez urazy Pawełku
  
 
Ja dorabiałem lakier by polakierować nowe lusterko, to był róg Okopowej i Powązkowskiej, taka buda żółta chyba, obok Czarnego Kota, zaraz za rondem Babka. Facet sam odczytał kod mojego lakieru, wziął poprawkę na oddziaływanie UV i jest git. Zrobił mi go jako farbę w sprayu