0,5m od wlewu!!!!!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mowiliscie na forom ze mozna motowac wlew do gazu pod klapka tam gdzie jest wlew paliwa, natomiast gosciu ktory mi montuje gaz (raczej sie zna na rzeczy ma calkiem spory zaklad) mowi ze przepisy mowiom ze moci byc odstep min. 0,5 matra od wlewu paliwa. To kto ma racje bo juz nie wiem??????????????????
  
 
Witam.
W aktualnych przepisach-wymaganiach technicznych -
nie ma słowa o odległości/odstępie między wlewami.
Mam założony od 3-mcy pod klapką. Ale i tak tego typu rozwiązania nie polecam!
  
 
ja rowniez mam pod klapka.. poza drobnymi problemami czasem z wyjeciem korka do benzyny (co przy gazie nie zdarza sie czesto) ma to wg mnie jedna duza zalete: nie zgubisz plastikowego korka od gazu albo ci go nie odkreca (czasem z zazdrosci skurczybyki odkrecaja chyba - niby nic bo tylko 5zl to kosztuje ale po co sie denerwowac)
  
 
Espero_ProSport_18CD
Na mailu masz aktualne przepisy dotyczące warunków technicznych jakim powiny odpowiadać pojazdy, gdzie w załączniku nr 9 są określone szczegółowo wymagania dotyczące instalacji gazowych w samochodach.

Wydrukuj zał. 9 i poproś Pana Fachowca niech Tobie pokaże gdzie jest napisane tak jak twierdzi.
  
 
WIELKIE dzieki Andrzej juz sciagnolem i tak zrobie
  
 
Mnie tez przy montazu gazu fachowiec mowil o takim przepisie, a bylo to na wiosne tego roku.
  
 
Im się nie chce bawić w robienie dziur to lenie biorą kase za nic. Montarz gazu według najdroższego warsztatu i roboczo godzin powinien kosztować razem z całymi gratami 800 zł - 1300 przy najdroższej obecnie 4000 zł. Oni mają od 700 - 1800 zł na czysto a nawet więcej od jednej sztuki.

ŻRÓDŁO 100%

W espwero najlepiej montować gaz we wlewie bo jest skomplikowane mocowanie w zderzaku.

PZDR
  
 
Po okazaniu tekstu prawnego od Andrzeja "fachowcy nie mieli zastrzezen co do zamontowania wlewy gazu pod klapka, WIELKIE DZIEKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  
 
"fachowcy" ludzie z ulicy, żeby nikogo nie urazić. Montują gaz a więdzą o nim mniej niż my!!!!!!!!!!!! wielcy fachowcy?????????????
PZDR
  
 
ja tez mam pod klapka gazior mialem juz zamontowany jak kupowalem bryczke... najsmieszniejsze jest jak koles u ktorego tankuje szuka wlewu w zderzaku albo gdzies indziej i ochodzi samochod w kolo i nie ma!!!
  
 
Mnie też to bawi, jak gazowniczy chodzi wokół boba i szuka wlewu...
  
 
Ale jesteście dowcipni! A pupki sie nie chce ruszyć z autka? PANISKA WIELKIE KURKA
Ja nie mam w klapce ale tak mam nisko zamontany, ze tez musze pokazywac wlew!
A mój kolega zrobił sobie od spodu zderzaka i jak gosciowi na stacji kiedyś pierdyknie gazem po oczach to będzie miał napewno niezły ubaw!
Po co tak kombinować? Wstydzicie się gazu?

PS. Zawiodłem się na Was...