[126] 555 - fazowanie.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
dzisiaj z nudow postanowilem przefazowac walek na dół. jako ze nie chcialo mi sie wiercic przyspieszylem walek o caly zabek na rozrzadzie. jaki efekt? sraka po calosci. auto ma minimalnie mocniejszy dol i to doslownie przez chwile na rzecz zupelnej utraty srednich i wysokich obrotow.

moze kiepski efekt przez to ze chwilowo jezdze na zupelnie seryjnej nawet nie planowanej glowicy, ale w porownaniu do normalnego ustawienia wałka na tej samej glowicy roznica jest ledwo odczuwalna.

teoretycznie kaluza nie nadaje sie na faze na dol bo ma krotkie czasy otwarcia i duze wzniosy krzywek w porownaniu do takiego na przyklad swiatka.

ci co fazowali 760 o zabek mowia ze petarda z dolu jest, ciekawi mnie jak sie ma ten walek do kaluzowego, bo przeciez oba sa na duza moc i wysokie obroty, typowo wyscigowe a jednak moj w porownaniu do fazowanego 385 jedzie jak seria.

no i ostatnia kwestia czy ktos bawil sie w fazowanie 555? moze po prostu przesadzilem z ta faza 1 zabek i na dajmy na to 8 st. przyspieszonym byla by rzez z dolu? zanim zloze na serie moze bym sprobowal jakas mniejsza faze ustawic ale nie za bardzo chce mi sie z tym jebac jezeli efekt ma byc mizeria.



[ wiadomość edytowana przez: Krzyh00 dnia 2005-10-31 03:02:46 ]
  
 
Wczoraj rozmawialem na kreciolku o fazowaniu 555, podobno fazowany na dol o 2stopnie przyniosl niesamowity efekt, fura wyrywala asfalt przy ruszaniu. owa o tej furze: http://inter-rally.webpark.pl/
Niedawno wlasnie zmienil w niej walek na 555, na poprzednim mial 52,5 km
  
 
dwa stopnie? chyba 2mm rozwiercone otwory na rozrzadzie?
  
 
No raczej 2mm
  
 
ja jezdzilem na 555 fazowanym po 2 mm na kolku w dwie strony.
zalezy co kto lubi, ale jak ktos nie chce wbijac 1 na ciasnych pacholkowniach to przyspieszone 555 daje rade. kreci sie normalnie, v max nie spada (ja mialem 130 wedle licznika) i do odciecia idzie (6tys) z tym ze przy ustawieniu seryjnym i przyspieszonym biegi oplaca sie zmieniac przed 5 tysiacami. w ustawieniu seryjnym i opoznionym wielkiej roznicy nie ma, dol jest coraz gorszy ale nie jakos znaczaco no i wtedy biegi sie zmienia co najmniej 5.5 tysiaca. generalnie na seryjnym ustawieniu jest przyjemnie ;] ja mialem glowice 4.8mm nizej i gaznik mazikowy.
  
 
no dobra, to oplaca sie te 2mm fazy wrzucic? bo na seryjnym to silnik z 1 ledwo mi sie wygrzebuje po nawrocie na suchym... co tam w tym gazniku miales za nastawy i dysze wojtas?
  
 
jak masz tak ze ciezko sie zbiera z dolu to rzeczywiscie przefazuj sobie te 2 mm (przyspiesz wzgledem walu korbowego) ale rewelacji nie oczekuj, ale na pewno bedzie roznica. a jak teraz wkreca sie sie jak wiertarka ale dopiero > 4000 to rzeczywiscie warto sprobowac. ale u mnie bylo tak ze to byl tylko test i w roznych ustawieniach jezdzil naprawde dobrze (ok18s do setki) tyle tyko ze z ciekawosci - wtedy charakterystyka sie zmieniala.

powyzej 2mm nie ma sensu fazowac bo wtedy mapy sie calkowicie rozkraczaja i jest juz tylko gorzej.

gaznik mazika to wszystko wypolerowane, gardziel wieksza do 23.5mm (minimalnie), rurka szczelinowa, dyfuzor na papier, powiekszone kanaly wolnych (podobno maja wplyw nawet przy gaz w podloge), dysze 125/180, spalanie w trasie 4.5l na kjs 15l.
  
 
gdzie dostales 180 powietrzna? dobra jebne dzis faze 2mm i sie pochwale wieczorem co wyszlo jak sie uda
  
 
zamowilem u sp. mazika. mam teraz (a raczej Kobzacz ma) komplecik dysz, 115,117,120,123,125,130 - 170,180,190 i 210.
  
 
paliwowych to tez w chuj mam gorzej z powietrzem. i co na 180 jest lepiej niz na 190 faktycznie?
  
 
generalnie jak bedziesz mial problem z gaznikiem to sprobuj dosyc mocno rozwiercic gardziel i dac zestaw paliwo 110 a powietrze 150, i potem ttestowac i ustawiac na sluch jak sie wkreca (na wolnych) i modyfikowac po kolei ustawienia zaplonu (w elegancie tez mozna) i powiekszac delikatnie dysze (rozwiercac nadpilowana igla). tak ustawia silnik najlepszy wroclawski tuner

a co do dysz to zegarmistrz zrobi jakie chcesz dysze za male pieniadze.
  
 
no i ten... ustawilem te 2mm faze. dol wyraznie lepszy ale nie jest to to czego sie spodziewalem nadal moze kwestia jest zaplonu, mniej wiecej jaki powinien byc ustawiony na takiej fazie? szkoda ze mam chwilowo seryjna glowice, moja czeka na regeneracje pewnie na obrobionej bylby lepszy efekt.

ps. ja mam silnik z FL`a czyli aparat normalny.

[ wiadomość edytowana przez: Krzyh00 dnia 2005-11-01 02:02:36 ]
  
 
po znacznym wyprzedzeniu zaplony faktycznie auto zaczelo sie fajnie zbierac z dolu, co prawda szalu ni ma ale w porownaniu do zupelnego braku dolu wczesniej to jest dla mnie bomba ciekawe jak to bedzie biegac jak zaloze swoja glowice znowu bo teraz seria siedzi.
  
 
pewnie bedziesz musial zaczac wszystko od nowa

na jakich dyszach jezdzisz teraz przy tej glowicy?
  
 
no glowica i gaznik teraz seria z eleganta. 120/190/f74. ale watpie zeby ta faza dlugo u mnie zagoscila, spalanie sporo wzroslo to raz a dwa silnik ktory sie nie kreci to co to za silnik
  
 
splanuj glowice co najmniej 4 mm i porob komore spalania zeby nie bylo krawedzi ostrych (najdluzsza krawedz mozesz ja sciac calkowicie). dysze mozesz spokojnie dac 125 spalanie tez bedzie w normie. Uszczelka miedziana tez jest ok.

ja tak mialem i bylo spoko

...stukowego nie bylo (bylo tylko przy 40kmh i IV i gaz w podloge...)

  
 
no mam glowice swoja, porzadnie obrobiona tylko ze musialem zdjac bo mi wyskoczyla prowadnica na wydechu i jeszcze gniazda do wymiany sie kwalifikuja wiec teraz na serii smigam.

20 pare km za 10zl to dla mnie norma nie jest wiec na miasto dam jeszcze mniejsza dysze chyba...
  
 
Wojtas a jaka jest optymalna grubość cięcie głowicy do wałka 555?? Słyszłem o słynnych 4.2mm.....
  
 
na mojej 4,5 nizszej jest petarda
  
 
no Panowie...to jak zwykle wrzuce cos nie na temat ;] czy warto bawic sie z 899ccm w fazowanie walka przy seryjnym silniku [tylko glowica "spolerowana" nie splanowana]...?? bo chcialbym sobie mocniejszy dol zrobic...i slyszalem ze 900tki to raczej kolizyjne silniki jesli chodzi o zaworki...ale chyba lekka faza nic nie powinna zepsuc? no i czy sama faza bez przestawienia zaplonu cos da? bo ni wiem jak w digiplexie to zrobic...bo skoro w nanoplexie sie da...to u mnie pewnie tez...moze cos da przesuniecie czujnika polozenia i predkosci walu? ...no ale nawazniejesze pytanie to...czy warto bawic sie w fazowanie sryjngo walka w seryjnym silniku 899ccm? dzieki i pozdro!!