Świece ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Ile wytrzymują świece NGK V-Line w silnikach 2,0 i 1,8 zasilanych gazem. Czy po jakimś czasie nie trzeba zmniejszać odstępu między elektrodami?
Pozdrawiam Rysio
  
 
To sprawa dośc indywidualna (ile wytrzymują takie świece), zależy też od tego jak dużo się jeździ, choć z pewnością są podane wartości tabelaryczne po ilu kilometrach należy wymieniać świece.
Z własnego doświadczenia: wymieniam świece 2 razy do roku (czyli na wiosnę i na zimię). I mnie to wystarcza w zupełności, choć zdarzają się sytuacje, że wymiana następuje 3 razy.
Można na czas niedługi "reanimować" świece i zmniejszać odstęp, ale lepiej wymienić je na nowe.
Pozdrawiam
Kiniusia
  
 
Źle zadałem pytanie. Chodziło mi o ilość kilometrów po których już nie da się na nich jeździć.
  
 
Ja jeżdzę po ok 20 000 km, ale decyzja o wymianie podejmuje się po obejrzeniu stanu świec. Jeśli się nadają nie widzę powodu aby nie jeździć dłużej.
  
 
niby powinny 40 tys ale to wiadomo zależy
  
 
Miałem własnie te świeczki, zrobiłem na nich 25 tysia (1,5 z gazem) i wymieniłem profilaktycznie przy wymianie płynów. W sumie chyba jeszcze mogły jeździć, choć już strasznie szarpało na benzynce. Po wymianie na Iskry gazowe poprawiło się nieco.
  
 
Ja wymieniam tak co około 15-20 tysięcy , w sumie koszt niewielki (ostatnio płaciłem 55zł za komplet NGK ) , a przynajmniej jest pewność , że są dobre. Chociaz z drugiej strony to chyba troche nadgorliwośc z mojej strony , ale cóz...... tak juz mam.
Na pewno mozna pojeździc dłużej i wymieniac dopiero jak widac ślady zużycia.
  
 
Ja wymieniłem po 30 tyś km i bez sensacji
  
 
Ja wymienilem w poniedzialek wlasnie na NGK (tak zachwalane przez Jacka i innych Klubowiczy). W budzie przy Kotsisa zaplacilem ze znizka 50zl.

Wczesniej mialem Iskry przez 34tys. Co zauwazylem to, ze jak odpalam samochod to lapie za pierwszym razem (z dotyku ), a nie jak wczesniej za 2, 3. To wlasciwie wszystko, wiec na Iskrach dalej moglem spokojnie jezdzic.
  
 
Ja na NGK mam przejechane juz... hmmm grubo ponad 40tys. wymianialem je w 2003 roku w sierpniu... i jezdze nadal! nawet nie wiem jak wyglądają.. auto sprawuje sie elegancko (tfu tfu) Trzebabedzie powoli rozejrzec za jakimis nowymi swieczkami... moze platinum?
  
 
Cytat:
2005-04-08 09:20:33, Czarek_Rej pisze:
Trzebabedzie powoli rozejrzec za jakimis nowymi swieczkami... moze platinum?



Nie kombinuj, bo przekombinujesz.

Kup V-lin'y
  
 
ja również wymieniem po ok. 20 tys. razem z filtrem powietrza...
  
 
Cytat:
2005-04-08 14:25:27, Jac pisze:
ja również wymieniem po ok. 20 tys. razem z filtrem powietrza...



Co 20 tysiecy??????????? wiesz jak wygląda mój filtr po 15??? ja wymieniam srednio ok 7-10 tysiaków. ewentualnie jak jest zasyfiony to odkurzam go nieco...
  
 
Aby nie budować nowego tematu.
Z przykrością muszę dziś oczernić Świece marki NGK.
Jak zawsze zdarzy się czarna owca wśród białych i tak Świeczki NGK, które kupiłem zaraz po remoncie Silnika w Fiacie 126el padły zaledwie po nie wiem, czy nawet 20 km.
Samochód po Śilniczku miał remontowaną Skrzynię Biegów, oraz Rozrusznik. Po tym zabiegu Samochodzik nie odpalał.
Wiadomo, że zacząłem kląć, że tyle kasy wkładam, a tu taka reakcja z Jego strony...
Okazało się, że padły Świeczki... NGK.
Pierwszy raz mi się zdarzyło. Raz dawały iskrę, a raz nie. Nawet raz mnie ładnie popieściły, przez parę sekund.
Jak to czasem bywa, wróciłem do świec Iskra chyba oryginalnie montowanych w rodzinie Fiatów 126.
  
 
cos sie popsuło z tymi swiecami

mialem podobny przypadek
  
 
Raz dawały iskrę, a raz nie. Jak blisko do kolektora przykładałem to nie było iskry, jak odsunąłem trochę świecę to już była. I tak w kółko i na odwrót. Samochód w ogólnie nie chciał palić...
  
 
ja mówie ogólnie....

w esperaku miałem strzały w wydech przy puszczonym gazie z dajmy na to srednich obrotów..
przeszło jak reka odjał po zmianie swiec
  
 
Coś się jakość NGK zesrała...
  
 
nie dam sobie reki uciac ale CHYBA kiedys były one "made in japan"

a teraz pewnie przeniesli produkcje do europy srodkowej

  
 
Cytat:
2009-07-30 21:29:51, Ikarus260 pisze:
Jak zawsze zdarzy się czarna owca wśród białych i tak Świeczki NGK, które kupiłem zaraz po remoncie Silnika w Fiacie 126el padły



Przeca sraluch do świec Iskra jest dostosowany, a nie do NGK... Twórcy sralucha sprzed ponad 40 lat tego nie przewidzieli.