| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
chemik333 LOB MEMBER saab9-5, F650CS Warszawa | 2009-10-12 22:16:52 A ładowanie miales caly czas pozniej i tylko wspomagania nie bylo, czy ladowanie tez zdechlo i sie zapalila czerwona lampka akumulatora? Ogladales czy napinacz nie pierdyknal? Jest wiele mozliwosci i pompa wcale az tak latwo nie siada, a jezeli juz, to nie masz opilkow nigdzie na zewnatrz tylko co najwyzej w oleju! Obstawiam (w tej kolejnosci) rolka napinacza, napinacz (łapa), rolka napinajaca nieruchoma... pozniejsze obstawiane punkty nie powinny generowac opilkow na zewnatrz... no chyba ze alternator pierdyknal z lozyskowaniem ale to bys chyba zobaczyl...? no i tez wtedy napinacz powinien dalej napinac redukujac poluzowanie paska przez odchylenie od osi walka alternatora... Przelazilem juz chyba prawie wszystko po kolei - czesc z przymusu, czesc dobrowolnie podejrzewajac niewinne rzeczy o rozwalenie sie... zostala mi jeszcze tylko pompa wody na ktorej ni huhu sie nie znam Szkoda ze nie jestes z wawy to by mozna bylo latwo ocenic... |
sawi Oma C Lubin | 2009-10-13 22:40:38 Okazało sie że padło koło pasowe... |
chemik333 LOB MEMBER saab9-5, F650CS Warszawa | 2009-10-14 22:40:49 Heh Przerabialem to na wiosne. Ale kolo opilkow z zasady nie generuje dlatego nie bylo przeze mnie wskazane w wsrod "glownych podejrzanych". Rozleciala sie pewnie guma pomiedzy metalowymi obreczami, ale to iles Ty musial jezdzic i nie czuc roznicy, zeby az metal o metal walil i opilki powodowal? Mnie w gumie porobily sie spekania i dziury i ćwierkalo strasznie niemilosiernie na wolnych obrotach, oraz przerywalo wspomaganie skokowo, jednak nigdy go nie stracilem na dluzej. |