Bardzo słaby na LPG 626 GLX"85 2.0 100KM na gaźniku

Dobrze myślisz,to powinno być szczelne,czy przypadkiem mikser nie jest sporo węzszy niz gardziel gażnika ??

gaznik nie powinien sie popsuc,co najwyzej zapchać ale tez nie zawsze.

Cytat:

2009-10-17 14:45:54, dgolf pisze: Mazda 626 GLX 2.0 100KM na gaźniku. Niedawno założony LPG. Bardzo, ale to bardzo słaba na zimnym silniku, po rozgrzaniu lepiej ale nie tak, jak powinno być... ... Czy dobrze myślę, że gaz ucieka spod miksera, dodatkowo auto łapie lewe powietrze tą dziurą, którą wprowadzony jest wąż zasilający?

Przez dziurę na wąż to nie będzie lewe powietrze tylko niefiltrowane powietrze. Lewe powietrze będzie lecieć przy zasilaniu gazem tą dziurą pod mikserem, gdzie brakuje silikonu. Mikser powinien mieć przelot zbliżony do przelotu gaźnika, mniejszy będzie dodatkowo zamulał silnik, większy sprawi problemy w regulacji.
Przyznać trzeba że trafiłeś na miłośnika silikonu. Czy ta szpara na 0,5 cm nie jest spowodowana czarną opaską/trytytką mocującą wąż do metalowego wspornika. Patrząc na zdjęcie wygląda jakby trytytka podniosła mikser i oderwała go od obudowy filtra.
Zamulenie na zimno może mieć różne przyczyny: za uboga mieszanka, okrutnie bogata mieszanka? Może mikser przykrywa kanały ssania w gaźniku, może gaźnik na zimno zamyka przepustnicę ssania i akurat lepiej mu wtedy leci powietrze przez tę dziurę pod mikserem? Może masz typowy dla gaźników termostat podający ciepłe powietrze dla gaźnika - zwiększa się podciśnienie w dolocie i zalewa go gazem?
Rady dla zagazowanego gaźnika: smaruj ośkę przepustnicy gaźnika bo bez szczątkowego smarowania benzyną bardzo szybko się zużyje i dostanie luzów, dla zasilania gazem niepotrzebne jest ciepłe powietrze w dolocie, ani podgrzewanie kolektora. Silnik powinien dostawać zimne powietrze spoza komory silnika.