Ogrzewanie tylnej szyby - problem elektryka?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Mam problem z ogrzewaniem tylnej szyby - nie chodzi o samą szybę tylko o włączanie ogrzewania.
Tak z dnia na dzień przestało działać, po włączeniu ogrzewania - słychać jak "klika" przekaźnik ale kontrolka się nie podświetla, no i ogrzewanie lusterek i szyby nie działa...
Przekaźnik kosztuje 50 PLN - i nie wiem czy to on może być powodem, że ogrzewanie nie działa? a zwrotu nie ma
Jak sprawdzić co się zepsuło?
pozdrawiam
Paweł

  
 
proponuje wyciągnąć taki sam przekaźnik z innego miejsca i sprawdzić jeżeli to możliwe, niestety nie wiem czy jest jeszcze gdzieś w aucie drugi taki bo nie miałem akurat z tym doczynienia. 4 przekaźniki są pod kolumną kierowniczą na półce może któryś z nich będzie pasował.
  
 
dz,
a może jest szansa sprawdzić sam przekaźnik - tylko jak ?
zaraz poszukam może podobny znajdę tam gdzie piszesz.
pozdr
Paweł
  
 
mozna to sprawdzic podajac mu napiecie i chyba przytykajac do masy powienien dawac charakterystyczny dzwiek, ale gdzie podłaczyc to juz nie pomoge na kazdej obudowie jest chyba schemat trzeba tylko wiedziec jak go czytac
  
 
Cytat:
trzeba tylko wiedziec jak go czytac



...no właśnie
co do tych przekaźników pod kolumną kierownicy nic nie znalazłem, są tylko obok lewej nogi kierowcy tam gdzie ten feralny/bądź_nie przekaźnik - ale te są inne.
Ten jest charakterystyczny - ma brązową obudowę.
dzięki - chyba jednak odwiedzę elektryka
pozdrawiam
  
 
Sprawdź bezpiecznik F9 20A
  
 
Jeżeli przekażnik cyknie po załączeniu to znaczy ,że cewka zadziałała.Kwestią problematyczną może być (F9)brak napięcia na stykach roboczych(nie cewce),stan styku roboczego w przekaźniku,połączenia(ich brak),ciągłośc sieci kablowej.Przekaźnik ma elektroniczny mechanizm czasowy i raczej inny nie nadaje się na podmiankę.

A czy działa Ci podgrzewanie lusterek i kontrolka na zegarach ?

[ wiadomość edytowana przez: gafcio dnia 2009-01-21 19:23:04 ]
Jeśli działa to sprawdz mase -(minus)szyby.O + nie wspomniawszy jako oczywiste.

[ wiadomość edytowana przez: gafcio dnia 2009-01-21 19:26:31 ]
  
 
No i wróciłem lżejszy o 100PLN z warsztatu (białowieska - szczecin)
padł przekaźnik, niestety w "ichniejszym" sklepie był drogi 68,- (na szarotki 50,-)
Nawet chciałem kupić przekaźnik i zamontować sam - tylko jakby to nie było to - to i tak bym musiał jechać,

Co do bezpieczników - od tego zacząłem sprawdzanie....

Przekaźnik lekko cykał ale kontrolka się nie zapalała. Po włożeniu nowego działa ok - no powiedzmy ok - bo w espero ogrzewanie tylnej szyby jest dalekie od ok
Po wszystkim żałuję, że nie zaryzykowałem 50 PLN na przekaźnik - wymiana to banał a tak za sprawdzenie u elektryka zapłaciłem no i przekaźnik mieli droższy
pozdrawiam i dziękuję wszystkim za posty
Paweł
P.S.
chciałem zabrać przekaźnik ale mechanik mówił: "że jeszcze go sobie rozbierze" czyli pewnie go jakoś zreanimuje i popchnie dalej - nie chciało mi się z nim droczyć
Acha - ogrzewanie lusterek i kontrolka też nie działała.

[ wiadomość edytowana przez: pawroy dnia 2009-01-21 19:41:30 ]
  
 
Cytat:
Acha - ogrzewanie lusterek i kontrolka też nie działała.


Czy raczej -nie działało?A teraz działa.
  
 
...trzeba było samemu rozkręcić obudowę przekaźnika ...przeszlifować jego styki b. drobnym papierem ściernym (ew. zaryską od pudełka z zapałek) miałbyś satysfakcję z samodzielnie wykonanej roboty... i działające ogrzewanie.

A w taki opisany przez Ciebie sposób to .....mmmechanik zrobił Ciebie ma szaro jak chciał bo sam naprawi przekaźnik i na 1000% upchnie go komuś dalej - Czyli straciłeś na tym interesie 200 zł

[jedź do frajera niech go oddaje ...albo w ryj ]
  
 
Cytat:
2009-01-22 08:14:39, nawigator5 pisze:
...trzeba było samemu rozkręcić obudowę przekaźnika ...przeszlifować jego styki b. drobnym papierem ściernym (ew. zaryską od pudełka z zapałek) miałbyś satysfakcję z samodzielnie wykonanej roboty..



Jakbyś to napisał dzień wcześniej to miałbym pewnie 100 PLN w kieszeni, no nic może innym ten post pomoże w podobnych przypaddkach
pozdrawiam i dziękuje
Paweł
  
 
Dawno, dawno temu, straciłem ogrzewanie tylnej szyby. Po rozebraniu przekaźnika znalazłem kilka zimnych lutów. Trochę delikatnie powiedziane, tam właściwie były spore braki cyny... Oczywiście wystarczyło jeszcze raz ogołocone nóżki przylutować by wszystko działało jak należy.