Wielka Brytania: rząd chce wiedzieć wszystko o ...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Rząd chce wiedzieć wszystko o użytkownikach aut

Brytyjski rząd pracuje obecnie nad planami wyposażenia wszystkich samochodów osobowych używanych w Wielkiej Brytanii w specjalny chip, dzięki czemu możliwe będzie karanie wszystkich tych kierowców, którzy łamią przepisy. Gazeta Sunday Times jako pierwsza podała informacje na ten temat pod koniec zeszłego tygodnia. Według dziennika, specjalny chip, którego nazwano "Szpieg w desce rozdzielczej" lub "Wtyczka", będzie automatycznie przesyłał do centralnego systemu różne informacje o wykroczeniach kierowcy pojazdu, m.in. o zbyt szybkiej jeździe, unikaniu wnoszenia opłat drogowych lub parkowaniu w niedozwolonych miejscach . O fakcie popełnienia tych wykroczeń właściciel pojazdu ma się jednak dowiedzieć dopiero w momencie otrzymania pocztą mandatu lub wezwania do sądu.

Pozostawiam bez komentarza, mam tylko nadzieję, że nasz rząd tego nie skopiuje z braku pieniędzy

  
 
bleeeeeeeeeeeee ochyda....

u nas nie poradziliby sobie z napływem informacji o wykroczeniach do centrali

ale ja osobiście nie chciałbym żeby coś takiego u nas zastosowali...
  
 
Nawet gdyby cos takiego zastosowali to "Polak potrafi..."
Bez problemu znalazly by sie obejscia jak np. lewe karty do cyfry+
  
 
Cytat:
2003-08-28 18:00:10, MisiekTS pisze:
Nawet gdyby cos takiego zastosowali to "Polak potrafi..."
Bez problemu znalazly by sie obejscia jak np. lewe karty do cyfry+


kody ściągane z netu
  
 
ano, wyjęliście mi to z ust
  
 
nadgorliwosc jest gorsza od faszyzmu ...


a to sadze bedzie zwyklym ograniczaniem czlowieka ... i napewno nawet w anglii znajda sie ludzie co to najzwyczajniej w swiecie obejda ... a taki projekt to wedlug mnie osmieszanie samego rzadu, ze z braku kasy posuwa sie do ubezwlasnowalniania obywateli ...

  
 
OT:
jezeli chodzi o syfre+ , jakis czas temu chlopaki emulowali ja na kartach wizji , ale juz widze ze wymieniaja im karty na sece2 i qpa.
Ja tam poczekam az wlosi rozwala sece2 i wroca stare dobre czasy ogladania premiership w najnizszym abonamencie
  
 
Permanentna inwigilacja nie popłaca, bo ludzie powinni się odwołać i nie zgodzić. Kody da sie złamać, a patrząc na przykład Anglii (opłaty za wjazd autem do City w centrum Londynu), to oni mają tam poważne problemy, biorące sie z kazirodztwa.

Wiecie, Anglia to zamknięta wyspa, od 1066 nikt jej nie najechał, krzyżują sie tam od lat, a jedyna świeża napływowa krew to Hindusi i Murzyni