Kondensator aparatu zapłonowego

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
To już chyba ostatnia rzecz której w układzie zapłonowym nie wymieniałem lub nie podmieniałem .

Czy ktoś wie jakie to ma parametry bo w instrukcji ni słowa a jest to wyjaśnione jako przyczyna nierównych obrotów
  
 
Witam
A czniaj parametry, kup nowy, kosztuje grosze, a u mnie np. powodował nierówna pracę, wypadanie zapłonów czy wręcz gaśniecie silnika. Pasuje też od starych Poldków i DFów.
  
 
Napisane ma : K73 -38 i S3 rosyjskie S

od starych poldków ? tzn ?
  
 
Witam
No tych Poldków sprzed elektroniki, albo od DF 125
  
 
Ten kondensator to wbrew pozorom wazna rzecz. Nie tylko przeciwzakloceniom bym powiedzial. Ja bylem swiecie przekonany ze mam kondziola, i ze jest ok. Patrze na aparat- jest 'banka' ? jest!, przykrecona? przykrecona!. Tyle ze nie zwrocilem uwagi ze kabelek ma calkiem oderwany.
I tak jak przedmowcy pisza, zaplony wypadaly, czasem kulal straszliwie - nie na wszystkie gary. i !!! Czesto przepalal mi sie opornik na palcu ! Byc moze wlasnie upalony opornik na palcu powodowal to ze nie na wszystkie gary chcial silnik chodzic.

Bardzo duzy wplyw to mialo rowniez na jakosc paliwa, przy duzych wymogach paliwowych, iskra nie byla nalezyta - i stad tez pewnie kulawe obroty.
Przejzyj platynki, palec(opornik na nim - jesli jest bo nie na wszystkich jest) i kondziola, jak rowniez cewke- potrafia skubane zardzewiec(?) - moze skorodowac - wewnatrz - na styku kabla.

O kablach juz nie wspominam nawet... a swiece ? te powinny sie dobrze palic
  
 
platynki miałem przysmolone jakby trochę wymieniłem całe na nowe. Teraz tylko kondensator zamontuje i zobaczę