Toyota carolla 1.4 16v

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam,
Mam następujący problem z moją toyotą carollą 1.4 16V vavle, otóż od pewnego czasu mam tak że bardzo ciężko mi się uruchamia samochód na zimno, żeby ją odpalić musze cały czas gazem pedałować żeby udało silnikowi zaskoczyć, przy odpalaniu szczela przez kolektor i zamula, oczywiście przy rozgrzanym silniku też są te same objawy, a w niedziele miałem taki przypadek że już nie wróciłem do domu tylko musieli mnie przyholować, sprawdziłem świece iskrowe jest iskra tak samo sprawdziłem dopływ paliwa i też jest, nie wiem co mogło się stać, aha mam jeszcze jedno pytanie czy toyota w misce olejowej ma jakiś czujnik oleju czy coś, mogła by się włączyć jakaś blokada ? proszę o jakąś rade bo mnie szlak trafia.
  
 
1.4 16V ale jaki model silnika 4e-fe czy 4zz-fe-(vvt-i)jakieś kody się świecą ,nie ma w rolce czujnika poziomu oleju(w misce)jest tylko ciśnienia oleju,ale nie odcina zapłonu nawet "bez oleju odpalisz"daj znać co do silnika-modelu i sprawdź poziom oleju jak nie jesteś pewien przynajmniej raz na tysiąc km
  
 
wyczuwam juz zapach gazu...LPG.
  
 
Witam,
mój silnik to toyota 1.4 VVT - I 16V [4zz-fe-vvt-i ] , oczywiście że nie mam gazu w samochodzie.

  
 
Cytat:
2009-09-25 22:59:08, marek318 pisze:
Witam, mój silnik to toyota 1.4 VVT - I 16V [4zz-fe-vvt-i ] , oczywiście że nie mam gazu w samochodzie.


Niema zadnej blokady olejowej,a po co pytasz zabraklo oleju??Zanim to sie stalo silnik mial 600 obrotow na biegu jalowym po rozgrzaniu czy wiecej??
Powody moga byc rozne i raczej przez internet tego nie zdiagnozujesz.
Moze byc zawor zwrotny lub regulator paliwa lub sama pompa w baku uszkodzone.Silnik dostaje paliwo ale pod za slabym cisnieniem,wtedy kicha i prycha i strzela w kolektory.
Mogl sie np przykleic owad na przeplywomierzu powietrza i objaw bedzie podobny.
Mozesz miec pekniety kolektor ssacy lub spadl pod spodem jakis wezyk i objaw taki sam.
Jezeli miales juz wczesniej problemy z odpaleniem po postoju ,to raczej obstawialbym ze to problem paliwowy.
Rozepnij szybkozlaczke przewodu paliwowego przed listwa wtryskow-trzeba zdjac plastykowe zabezpieczenie lub jak niema to rozkrecic polaczenie.
Niech ktos pokreci silnikiem,a z wezyka powinno sikac mocnym strumieniem,a podczas rozkrecania wezyka powinno prysnac paliwo na wszystkie strony Jezeli nie prysnie to juz jest cos nie tak w baku.
  
 
Witam, paliwo dochodzi, świece maja iskrę, i nic samochód jak nie działa tak nie działa, pomocy.
  
 
Cytat:
2009-09-26 17:53:26, marek318 pisze:
Witam, paliwo dochodzi, świece maja iskrę, i nic samochód jak nie działa tak nie działa, pomocy.


A jak to sprawdziles?
  
 
Witam, wyciągłem listwę zasilającą razem wtryskiwaczami i w tedy kolega kręcił rozrusznikiem, a świecami było podobnie.
  
 
Cytat:
2009-09-27 11:27:54, marek318 pisze:
Witam, wyciągłem listwę zasilającą razem wtryskiwaczami i w tedy kolega kręcił rozrusznikiem, a świecami było podobnie.


To skad wiesz ze cisnienie paliwa jest dobre,jak bedzie do bani to przez wtryski dalej costam bedzie strzykalo.
  
 
Witam, hmm, pytasz mnie jak sprawdziłem ciśnienie, otóż tak jak podniosłem listwę z wtryskiwaczami to jak kolega pokręcił rozrusznikiem to wyleciały z listwy te wtryskiwacze, później przyblokowałem te wtryskiwacze o kolektor i kolega znowu pokręcił rozrusznikiem to w tedy widziałem jaką siłą wylatuje z nich te paliwo, a może to jakiś modem jest uszkodzony i źle pokazuje wskazania do centralnej jednostki jakim jest komputer pokładowy co tym steruje, szczególnie trzeba pamiętać o zmianach faz rozrządu które ma ten silnik.
  
 
Cytat:
2009-09-27 14:06:04, marek318 pisze:
Witam, hmm, pytasz mnie jak sprawdziłem ciśnienie, otóż tak jak podniosłem listwę z wtryskiwaczami to jak kolega pokręcił rozrusznikiem to wyleciały z listwy te wtryskiwacze, później przyblokowałem te wtryskiwacze o kolektor i kolega znowu pokręcił rozrusznikiem to w tedy widziałem jaką siłą wylatuje z nich te paliwo, a może to jakiś modem jest uszkodzony i źle pokazuje wskazania do centralnej jednostki jakim jest komputer pokładowy co tym steruje, szczególnie trzeba pamiętać o zmianach faz rozrządu które ma ten silnik.


No niezle znaczy sie przeliczasz odleglosc na jaka wystrzelily wtryskiwacze razy 4 na cisnienie paliwa Nowatorska metoda ciekawe czy sie przyjmie
Co do VVTi to sie nim zanatto nie frapuj.
Sprawdz tylko czy zawor OCV w glowicy nie jast zablokowany w pozycji posredniej,wtedy faktycznie moze nie zapalic ,raz sie z tym spotkalem.
  
 
Witam, czy byś mógł pokazać lub opisać gdzie ten zawór się znajduje dziś nie miałem czasu sprawdzić [zawór OCV w głowicy ] , z góry dziękuję .
  
 
Cytat:
2009-09-28 23:08:10, marek318 pisze:
Witam, czy byś mógł pokazać lub opisać gdzie ten zawór się znajduje dziś nie miałem czasu sprawdzić [zawór OCV w głowicy ] , z góry dziękuję .


Jak patrzysz od przodu na silnik to od str napedu rozrzadu taki walec z wtyczka 2 pinowa wkrecony do glowicy na 1 srubke na klucz 10.
  
 
Witam, jednak to nie był ten zawór OCV w głowicy. Sam nie wiem co mam robić, dziś byłem w warsztacie samochodowym i się pytałem ile podłączenie kosztuje do komputera i czy na pewno ujawnią się usterki, to sam fachowiec powiedział, że dokładnie nie wskaże komputer rejonu usterek. Boję się kosztów związanych z naprawą i nie chciałbym znaleźć się w sytuacji, gdy komputer wskaże miejsce usterki, a się pomyli i na darmo wymienię tę „niby” wadliwą część.
  
 
Cytat:
2009-09-24 16:29:41, marek318 pisze:
sprawdziłem świece iskrowe jest iskra


to najlepiej zezłomuj autko to wtedy ty dostaniesz jeszcze 150zł za które możesz kupić maluszka na którym każdy się zna i nawet sam go naprawisz,a z toyką nie rób nic bo za dużo kosztuje,ale tak na serio tojkę trzeba podłączyć pod komputer to po pierwsze,i zobaczyć parametry silnika.a jak sprawdzałeś te świece ??? patrzałeś gdzie dokładnie przeskakuje iskra ,skakała między elektrodami???jaką masz przerwę między elektrodami???
  
 
Witam, iskra skakała między elektrodami, miałem ustawione na samym początku na 0,8mm a później zmniejszyłem na 0,5mm, tak już się zdecydowałem pojechać na komputer żeby mniej więcej zorjętować sytuacji co moją toyke boli, dam znać wam jakie komputer znajdzie usterki, teraz dobry znajomy żeby mnie zaholował, pozdro
  
 
Witam, dziś pojechałem moją toyotą do mechanika oczywiście na holu, tam podłączyliśmy toyote do komputera i się okazało że cała niby elektronika działa?, ok. to dlaczego silnik nie daję się uruchomić!, ten mechanik co sprawdzał przez komputer toyote powiedział że mógł się przestawić zapłon, czy to możliwe żeby zapłon się przestawił sam? Z tego co wiem nie ma tam paska rozrządu tylko łańcuszek rozrządu, a co wy o tym sądzicie.
  
 
A nie zatankowales jakiegos syfiastego paliwa ?
Sonda dobrze pracowała ?
Zaplon jak sie przestawia to raczej w wyniku neumiejetnego grzebania niekompetentnych mechanikow, sam od siebie to tak ale nie w takich autach.
Zreszta jak mialby sie zaplon przestawic, lancuch przeskoczyc , hmm...nie wierze w takie historie.

Akumulator sprawny ??
klemy wyczyszczone ?
  
 
Cytat:
2009-10-02 23:12:16, marek318 pisze:
Witam, dziś pojechałem moją toyotą do mechanika oczywiście na holu, tam podłączyliśmy toyote do komputera i się okazało że cała niby elektronika działa?, ok. to dlaczego silnik nie daję się uruchomić!, ten mechanik co sprawdzał przez komputer toyote powiedział że mógł się przestawić zapłon, czy to możliwe żeby zapłon się przestawił sam? Z tego co wiem nie ma tam paska rozrządu tylko łańcuszek rozrządu, a co wy o tym sądzicie.


Ile juz kasy wydales na te rozne smieszne diagnostyki i sprawdzenia ktore niczego nie stwierdzily???
  
 
Witam, sondy obydwie dobrze pracują, akumulator sprawny, tym bardziej klemy czyste są, paliwo było zatankowane na statol, a jeśli chodzi o mechaników to samochodem jadę pierwszy raz do warsztatu, do tej pory sprawował się bez zarzutów, czyli jak mi znajomy powiedział wymiana oleju filtrów i tankowanie to są takie koszty mieć toyote, a jeśli pytasz mnie o koszty, z tego co wiem podłączenie to jest 80zł., poniedziałek dowiem się więcej bo pójdę go odebrać