Tarcze - bebny -> masa

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
które rozwiązanie z tematu jest lżejsze?
to pytanie tak gwoli manii tarczówek z przodu (sam się zastanawiam nad cc-wymi)

[ wiadomość edytowana przez: Witold_Rybarz dnia 2006-05-30 20:39:01 ]
  
 
a ja ci powiem ze nie ma sensu ) wiem ze zaraz wszyscy mnie zjada , ale takie moje zdanie ja sobie wymienilem ostatnio komplet szczek na ferodo, wyczyscilem bebny, pozadnie odpowietrzylem uklad i na srsie a szczegolnie w bedzinie hamulce dzialaly jak zloto... nie mialy zadnego problemu z wyhamowaniem ze 110 przed szykana, i ladnie łapały przed nawrotami (czasami za ladnie ), moim zdaniem jesli masz ładne, proste bębny, nie bardzo zjechane, najlepiej fabryka to zaloz pozadne szczeki i bedziesz zadowolony ja przynajmniej ejstem
  
 
  
 
ja ostatnio zmienilem hamulce na tarczowki i powiem ci ze roznica jest niewielka, fakt faktem ze jeszcze sie nie ulozyly do konca.
ja u siebie zmienialem z kilku powodow:
1. bebny umarly smiercia naturalna
2. trafily mi sie tarcze w dobrej cenie
3. dla lansu

  
 
Cytat:
2006-05-30 21:26:12, pterock pisze:
3. dla lansu


To chyba główny pkt.dlaczego każdy woli tarcze A niech widza,ze w malcu montowali tarcze
  
 
no a główny wątek czyli masa?
przecież chodzi o masę nieresorowaną czyli prowadzenie i komfort przy duzych prędkościach
  
 
zamiast kombinowac,kup lekkie alufelgi.wiecej zyskasz mniejszym kosztem
  
 
Cytat:
2006-05-30 21:57:55, Poochaty pisze:
zamiast kombinowac,kup lekkie alufelgi.wiecej zyskasz mniejszym kosztem



nie zgadzam sie, alu felgi wcale nie sa duzo lzejsze a moze sie zdarzyc za alu 13 bedzie ciezszy od maluchowskiej 12, a co do roznicy w masie hebli to zacisk+jarzmo+tarcza+plyta+mocujaca to calkiem spora masa i mysle ze sa porownywalne, beben to dosyc lekkie rozwiazanie w koncu ma glownie powietrze w srodku
  
 
Co do masy to faktycznie wyniki mogą być porównywalne. Tarcze ponoć źle się zachowują na śliskich nawierzchniach - podobno od razu się blokują (nie wiem tego z autopsji tylko z opowieści). A bębny moim zdanie wystarczają, a jak się zmieni na nowe pompe, przewody i szczęki (polecam JURIDY - dobre i tanie) to będzie git
  
 
podobnie u mnie,fabryka bębny+ferodo=spoko opcja.koszt do efektu wypada b. dobrze.
  
 
Cytat:
podobno od razu się blokują



to mit taki
Zdecydowaną różnicę między tarczami a bębnami widać przy hamowaniu z większych prędkości.. Poza tym jeżeli ktoś chce zawsze można sobie sprawić nacinane tarcze i lepsze klocki..
Obsługa/wymiana tarcz jest znacznie przyjemniejsza, już nie trzeba się bawić ze sprężynkami itp..
Warunkiem skuteczności tarcz jest naprawdę dobry resor bo jak ma się chu***, miękki to nie ma przebacz, ale to nie będzie hamowało..

Co do ciężaru to "prawie nie ma różnicy", praktycznie to samo.. jutro może zważe na "oko" i podam orientacyjną wagę zestawu tarcz z klockami zaciskami itp. i kompletny bęben z cylinderkiem i całym ustrojstwem..
Do maluchowskiego silnika dobre bębny na ferodo jeszcze podejdą, ale pod swapa to jedynie tarcze
  
 
Cytat:
2006-05-31 00:17:11, Dar00 pisze:
Do maluchowskiego silnika dobre bębny na ferodo jeszcze podejdą, ale pod swapa to jedynie tarcze



Zważ na to, że teraz silniki maluchowskie to się pod ok. 50KM robi
  
 
ale zazwyczaj na krótkich skrzyniach to i tak się nie rozpędzą

[ wiadomość edytowana przez: Dar00 dnia 2006-05-31 08:45:45 ]
  
 
O ile w masie roznica jest podekrzewam nie wielka to ciekawe jaka jest roznica w momencie bezwladnosci
  
 
Cytat:
2006-05-31 00:17:11, Dar00 pisze:
(...) Poza tym jeżeli ktoś chce zawsze można sobie sprawić nacinane tarcze i lepsze klocki.. (...)


Eeee, no i jak to wygląda w Maluchu - prawie jak WRC:



A co do samego tematu - to w Maluchu dociążenie przodu jest takie niepożądane .
  
 
Cytat:
2006-05-30 22:23:41, mmost pisze:
nie zgadzam sie, alu felgi wcale nie sa duzo lzejsze a moze sie zdarzyc za alu 13 bedzie ciezszy od maluchowskiej 12, a co do roznicy w masie hebli to zacisk+jarzmo+tarcza+plyta+mocujaca to calkiem spora masa i mysle ze sa porownywalne, beben to dosyc lekkie rozwiazanie w koncu ma glownie powietrze w srodku



hahahah wypelnij bebny helem to maluch bedzie lzejszy o 10 kg
 
 
co do masy nieresorowanej - mysle ze niektorzy popadaja w obled. czy ciezar zestawu tarczowego bedzie ciezszy/ lzejszy o 1-3 kilo od bebnowego - mysle ze roznicy nie odzczujesz.
  
 
Cytat:
nie zgadzam sie, alu felgi wcale nie sa duzo lzejsze a moze sie zdarzyc za alu 13 bedzie ciezszy od maluchowskiej 12


mylisz sie kolego,alu felgi wcale nie sa takie ciezkie.mam w garazu 13 ruskie,wcale nie sa takie drobne,zabudowana prawie cala felga,a jak sie je podnosi to sa jak piorko.poza tym 12 cali to nie trzynascie to po pierwsze,po drugie w kwestii jest jeszcze rozklad masy i efekt zyroskopowy, pod tym wzgledem alu jest o wiele lepsze.no i kto jeszcze jezdzi w maluchu na 12?
  
 
Nie wiem jakie macie tarcze, ja mam zestaw z cc , kupiłem od Zoltara już dotarte klocki do tarcz, na początku było kilka problemów z miekkim pedałem hamulca, itp , ale róznica jest po prostu bardzo duza, u mnie auto po prostu staje dęba, oczywiscie twardy przód bilstein i bez negatywów duzych. Taka smieszna histotria bo ze znajomymi jeździmy sobie próby ustawiac rózne kumpel jechał swoim kaszlem 650 dobrze przygotowanym do kjsów, i na skrzyżowaniu zahamowałem normalnie ale stanowczo, kumpel z tyłu miał mokro w gaciach, hamował wszystkim co sie dało, podpierał sie recznym i prawie mi w dupe nie wjechał, zdziwiłem sie gdy mi to mówił , bo nie hamowałem to zblokowania kół tylko według mnie normalnie. Od tamtego momentu trzyma odległosc. Jak złoze swojego kaszla zrobie test hamowania z 100 u mnie w aucie z tarczami i u znajomego z autem z bebnami i zrobimy filmik.
  
 
no to moze u mnie tez bedzie lepiej
ja narazie z tego co widze to lewe kolo lapie na ok 80% a prawe 75% powierzchni tarczy, uklad jest lekko zapowietrzony.