Pytanie olejowe - czysto teoretyczne...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Kochani! Pytanie teoretyczne i prośba o uczciwą, logiczną dla takiego motoryzacyjnego troglodyty jak ja odpowiedź. Czym grozi przejście w silnikach V6 z oleju pół czy w pełni syntetycznego na zwykły minerał?
Nie mam tu na myśli spadku kosztów tylko konsekwencje dla silnika i jazdy? Pytanie nie bez kozery bowiem w książce instrukcyjnej do V6 w wersji fl nie wyklucza się tej opcji.
Pozdro noworoczne
  
 
kolego.
olej mineralny jak sama nazwa wskazuje jest na bazie mineralnej wprost z frakcjji ropy naftowej.
Olej cechuje sie na ogol wikesza gestoscia co widac podczas jego zalewania do silnika.Ma on jedan spora wade a mianowicie utrzymanie nalezytej czystosci wnetrza silnika wlasnie ze wzgledu na baze mineralna.Dlatego stara opinia mowi ze stary silnik jak jezdzil na mineralu to go zostawic tak bo pol czy pelen syntetyk go rozszczelni.Sporo w tym prawdy gdyz te drugie maja wysokie wlasnosci myjace(ile to sie widzialo zlotych w srodku silnikow).
NO a teraz eksploatacja.Mineralny jest idiotoodporny.Jak go przegrzejesz to sie zaczerni ale dalej to jest olej.Syntetyk zrobi tak samo ale wlasciwosci sparujacych w nim niewiele zostalo.Natomiast kwestia twojego pytania.Pytanie PO CO. Silnik sprawny?mierzone cisnienie oleju|? wszystko OK to nie dotykac.Jesli wskazania cisnienia oleju zaczynaja niepokoic to mozna sie poratowac zalaniem gestszego oleju No ale to joz odciaganie nieuniknionego bo innym wyjsciem jest remont i wymiana wszystkiego w ukladzie olejeowym co zuzyte.Niewiem jak jest w V oegowskich czy u nich norma jest ze niewiem po 200kkm zaczyna byc normalnym kiepskie smarowanie wtedy by mozna powiedziec ze kolejnym etapem dla niego jest gestszy olej Ale w to mi sie wierzyc nie chce
  
 
Dzięki Adaś za logiczne wytłumaczenie - pozdro
  
 
Tak jak Adam napisał, plus:
- obecnie oleje mineralne również posiadają dodatki czyszczące,
- generalnie nie ruszac jak jest dobrze, pamiętaj "lepsze" jest wrogiem "dobrego".
  
 
Cytat:
2010-01-03 11:20:07, SENATOR pisze:
Niewiem jak jest w V oegowskich czy u nich norma jest ze niewiem po 200kkm zaczyna byc normalnym kiepskie smarowanie wtedy by mozna powiedziec ze kolejnym etapem dla niego jest gestszy olej Ale w to mi sie wierzyc nie chce



dokładnie, przykład u mnie, prawie 230tyś przelotu, cały czas syntetyk shell'a od nowości, dolewka zdarza się tylko pod koniec eksploatacji jak było sporo ostrej jazdy, czyli zwyczajne spalanie oleju.